Oto
wykaz wszystkich stron które powinny być
dostepne pod niniejszym adresem (tj. na
tym serwerze), w zestawieniu językowym -
w 8 językach. Jest on częściej aktualizowanym
powtórzeniem stron zestawionych też w "Menu 1".
Wybierz poniżej interesującą Cię stronę
manipulując suwakami, potem kliknij na nią
aby ją uruchomić:
(Ten sam wykaz daje się też wyświetlić
z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na
"Menu 2".)
Oto
wykaz adresów wszystkich totaliztycznych
witryn działających w dniu aktualizacji
tej strony. Pod każdym z owych adresów
powinny być dostępne wszystkie totaliztyczne
strony wyszczególnione w "Menu 1" i
"Menu 2",
włączajac w to również ich odmienne wersje językowe
(tj. wersje w językach: polskim,
angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim,
włoskim, greckim i rosyjskim).
Najpierw więc w poniższym okienku wybierz
adres serwera z każdego masz zamiar
skorzystać manipulując suwakami, potem
kliknij na jego adres, kiedy zaś otworzy
się strona reprezentująca ów serwer
wówczas wybierz sobie z "Mednu 1" lub z
"Menu 2"
interesującą cię stronę i kliknij na nią
aby ją uruchomić i przeglądnąć:
(Niniejszy wykaz daje się też wyświetlić
z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na
"Menu 4".)
WSTĘP:
W 2007 roku z ogromnym zaskoczeniem
i wręcz szokiem zdołałem odkryć, że tzw.
"wehikuły UFO" oraz ich załoganci, czyli
"UFOnauci", to po prostu tymczasowe
"symulacje" (albo "fabrykacje") realizowane
na Ziemi przez Boga aby pobudzać ludzi
do intensywniejszego i efektywniejszego
"przysparzania wiedzy", a jednocześnie
aby z realizmem ilustrować ludzkości
gdzie wylądowałaby gdyby Bóg pozwolił
jej kontynuować zmierzanie w dotychczasowym
kierunku ku filozofii
szatańskiego pasożytnictwa,
oraz aby uświadomić ludziom że "Bóg realizuje
to co zapowiedział w Biblii" (tj. "God means what
He says") i dlatego w przypadku dalszego upartego
kontynuowania przez ludzkość zmierzania w
zakazanym przez Boga kierunku, nastąpi interwencja
o jakiej ostrzega, między innymi, treść mojej strony
2030.htm
oraz treść 34-minutowego wideo z YouTube o tytule
Zagłada ludzkości 2030.
Więcej informacji na temat "symulacji UFO przez Boga"
zawierają liczne odmienne totaliztyczne strony -
przykładowo m.in. punkty #L1 do #L5 ze strony o nazwie
magnocraft_pl.htm,
czy punkt #C2 ze strony o nazwie
tornado_pl.htm.
Zanim jednak dokonałem owego odkrycia,
wierzyłem w to co wierzy obecnie znaczna
większość ludzi, mianowicie, że UFOnauci
to kosmiczni krewniacy ludzi praktykujący
wysoce niemoralną filozofię zwaną
szatańskim pasożytnictwem
(tj. filozofię która nakłania aby dla uzyskania
korzyści materialnych krzywdzić, eksploatować,
wyniszczać i zapaskudzać wszystko co nam się
nawinie). W ramach praktykowania owej filozofii,
owi technicznie wysoko zaawansowani (chociaż
moralnie upadli) UFOnauci mieli jakoby skrycie
okupować i eksploatować Ziemię i ludzkość.
Niniejszą stronę przygotowałem i napisałem w
2006 roku, tj. w czasach kiedy ciągle wierzyłem
w skrytą okupację ziemi i ludzkości przez szatańskich
UFOnautów. Utrzymuje więc ona nadal swoje
oryginalne (pierwotne) sformułowanie. Po odkryciu
że UFOnauci to jedynie "symulacje" Boga, ciągle
pozostawiłem jej oryginalne sformułowanie aby
móc nim zademostrować czytelnikowi jak wysoki
poziom doskonałości i realizmu mają Boskie "symulacje",
oraz do jakich działań Bóg zmuszony jest się
uciekać aby wyperswadować ludziom podejmowanie
"przysparzenia wiedzy", rozwoju poziomu swej
moralności i ucywilizowania, oraz zarzucenie zachłanności,
wyniszczania, nieprzestrzegania boskich przykazań
i rad, itp. Poznanie bowiem tych faktów, z jednej
strony pozwala czytelnikowi lepiej poznać swego
Boga,
z drugiej zaś strony perswaduje, aby jednak
zacząć bardzo poważnie i odpowiedzialnie
podchodzić do osobistego i sumiennego
wypełniania przez każdego z nas owych
celów w jakich Bóg stworzył ludzi, a jakie to
cele opisane zostały szerzej m.in. w punktach
#B1 i #B1.1 totaliztycznej strony o nazwie
antichrist_pl.htm.
Wszakże wypełniania tych celów Bóg spodziewa
się po każdym z nas, zaś zaniechanie ich
wypełniania wiąże się z raczej przykrymi
następstwami dla tych nierozważnych ludzi,
którzy w ten sposób zawodzą swego Boga.
Z badań nowej tzw. "totaliztycznej nauki"
wynika bowiem, że tych ludzi którzy NIE
włączają się do osobistego "przysparzania
wiedzy" i opierają się zostaniu wychowanym
na efektywnego "żołnierza Boga" na wszelkie
dostępne dla nich sposoby, Bóg zamienia
w wymowną "ilustrację" i "przykład", które
innym ludziom pozwalają powiększyć własną
wiedzę, jednak które NIE są najprzyjemniejsze
dla owych delikwentów użytych jako ilustacje
i przykłady.
Część #A:
Informacje wprowadzające tej strony:
#A1.
Jaki jest cel tej strony:
Celem obecnego sformułowania tej strony
(tj. sformułowania jakie uwzględnia już moje
odkrycie z 2007 roku, że UFO i UFOnauci
są tymczasowymi "symulacjami" Boga) jest
ujawnienie czytelnikowi niektórych faktów
na temat naszego Boga, jakie to fakty NIE
są ujawniane przez żadną z dzisiejszych
religii. Aczkolwiek fakty te ukazują Boga
jako surowego sędziego i rodzica, faktycznie
pozwalają poznać naszego Boga znacznie
lepiej niż wyjaśniają to nam dzisiejsze religie,
a tym samym pozwalają aby lepiej szanować
i ukazywać respekt naszemu Boga, a także
aby bardziej realiztycznie go kochać.
Część #B:
Okoliczności w jakich nasz Bóg się znajduje
definiują zasady boskiego współżycia z ludźmi.
#B1.
Cechy i jakości charakteru które Bóg usiłuje wypracować u ludzi:
W punktach #B1 i #B1.1 z odrębnej mojej
strony o nazwie
antichrist_pl.htm
wyjaśniam czytelnikom, że najważniejsze
cechy charakteru jakie Bóg stara sie
wyrobić w ludziach, to "wiedza"
oraz "ochotnicze posłuszeństwo swemu
Bogu wynikające z ludzkiej miłości i respektu
dla tego Boga". Powodem dla których
Bóg usiłuje wyrobić w ludziach te cechy i
jakości jest dosyć unikalna sytuacja w jakiej
nasz Bóg się znajduje, a jaka dokładniej opisana
została w owym punkcie #B1.1 strony o nazwie
antichrist_pl.htm.
Część #C:
Metody i narzędzia używane przez Boga dla
wypracowania u ludzi wymaganych cech charakteru:
#C1.
Problem Boga - jak wychowywać bez złamania ludzkiej tzw. "wolnej woli":
Bóg doskonale wie, że aby uzyskać u ludzi
ochotnicze poddanie się Jego woli,
NIE może stosować wobec ludzi przemocy.
Dlatego wszystko co Bóg czyni, zawsze czynione
jest w sposób jakie NIE łamie u ludzi ich tzw.
"wolnej woli" - po szczegóły patrz
punkty #B1 do #B3 i #C2 na stronie o nazwie
will_pl.htm.
#C2.
Wychowywanie ludzi z pomocą tzw. "zasady odwrotności" wdrażanej na Ziemi z pomocą "omniplanu":
W punktach #F3 z odrębnej mojej strony o nazwie
wszewilki.htm
opisałem metodę którą Bóg powszechnie stosuje
dla wychowywania ludzi na twardych i zahartowanych
w boju "żołnierzy Boga". Metoda owa jest tam
wyjaśniona pod nazwą "zasada odwrotności".
Polega ona bowiem na przepuszczaniu ludzi
przez przeżycia i doświadczenia zyciowe jakie
są odwrotne do tych które sami owi ludzie by
chcieli przeżyć i doświadczyć.
Aby móc wdrażać na Ziemi ową "zasadę odwrotności"
nieustannie przez tysiące już lat, na przekór iż
ludzie usilnie jej się opierają, Bóg wykorzystuje
zdolności stworzonego przez siebie softwarowego
tworu który opisany jest pod nazwą "omniplan"
w punkcie #C4 odrębnej mojej strony o nazwie
immortality_pl.htm.
Ów "omniplan" ma tę zaletę, że pozwala Bogu na
wychowywanie ludzi bez łamania ich "wolnej woli".
Ożywa on bowiem sterowanie czasem do uzyskiwania
u ludzi efektów jakich Bóg potrzebuje.
Część #D:
Naoczne ilustrowanie ludziom skutków nieposłuszeństwa swemu Bogu:
#D1.
Kataklizmy jako jedna z metod naocznego ilustrowania:
Jedną z metod jakie Bóg stosuje szeroko dla
zilustrowania do czego prowadzi niemoralność
i nieposłuszeństwo wobec nakazów swego Boga,
jest użycie niszczycielskich "kataklizmów".
Nic bowiem NIE przemawia tak ilustracyjnie do
ludzi jak naoczne ujrzenie i doświadczenie skutków
niszczycielskiego kataklizmu.
#D2.
Podczas użycia kataklizmów, Bóg musi zważać aby NIE odbierały one ludziom ich "wolnej woli":
Gdyby ludzie byli pewni, że niszczycielskie
kataklizmy są zesyłane przez Boga, wówczas
ich skutkiem byłoby "zmuszanie ludzi" - czyli
niszczenie ich "wolnej woli" i odbieranie szansy
że cokolwiek ludzie czynią dla swego Boga -
czynią to na ochotniczej zasadzie i jako wyraz
swej miłości do Boga. Dlatego Bóg zawsze
tak realizuje niszczycielskie kataklizmy, aby
zawarty w nich został materiał dowodowy na
co najmniej trzy odrębne ich pochodznia -
jednym z których to pochodzeń są boskie
"symulacje" wehikułów UFO. Owe dowody
na trzy odmienne pochodzenia kataklizmów
zostały omówione dokładniej w punkcie #C2
strony o nazwie
tornado_pl.htm,
oraz w punkcie #K1 strony o nazwie
landslips_pl.htm.
#D3.
Dlaczego boskie "symulacje" UFO i UFOnautów są stanowią jedno z wyjaśnień formowania kataklizmów:
Gdyby ludzie byli absolutnie pewni, że wszelkie
nieszczęścia i kataklizmy są zesyłane przez
Boga, wówczas następstwem tej wiedzy byłaby
utrata ich "wolnej woli". Dlatego Bóg zmuszony
jest wprowadzać inne istoty, na które może zrzucać
odpowiedzialność za powodowanie tych nieszczęść.
W przeszłości Bóg uzywał w tym celu istoty
nadprzyrodzone w rodzaju "diabłów", "Lucyfera",
"Szatana", "Węża", "Smoka", itp. Jednak obecnie
ludzie już przestali wierzyć w owe istoty. Stąd
Bóg wprowadził do użycia inne istoty, które są
równie szatańskie jak tamte dawne, jednocześnie
jednak są bardziej akceptowalne w dzisiejszym
klimacie intelektualnym ludzkości. Te inne istoty
to "UFOnauci". Aby więc je urzeczywistnić, Bóg
"symuluje" na Ziemi istnienie i działanie UFO i
UFOnautów.
Więcej informacji na temat powodów i sposobu
"symulowania" UFOnautów wyjaśnione jest aż
na całym szeregu totaliztycznych publikacji, np.
w punkcie #F1 strony o nazwie
katrina_pl.htm,
czy w punkcie #L2 strony o nazwie
magnocraft_pl.htm.
#D4.
Opisywane na tej stronie zawalenia budynków
są tylko jednym z szeregu różnych kataklizmów używanych
przez Boga w ilustracyjnych celach:
W celach ilustracyjnych Bóg używa aż całego
szeregu naróżniejszych kataklizmów. Ich
opisywaniu poświęconych jest więc wiele
totaliztycznych stron - przykładowo patrz
punkt #B4 strony o nazwie
tornado_pl.htm,
punkt #I3 strony o nazwie
petone_pl.htm,
czy punkt #I1 strony o nazwie
quake_pl.htm.
Stąd opisywane na tej stroni zawalenie hali
w Katowicach, jest tylko jednym z wielu
przykładów kataklizmów używanych przez
Boga w celach ilustracyjnych.
Część #E:
Odnotuj, że tę stronę pisałem w 2006 roku, tj. kiedy jeszcze NIE
wiedziałem że UFO i UFOnauci są "symulowani" przez Boga, stąd
w pozostałych jej częściach zachowałem jej oryginalne sformułowania:
#E1.
Zachowanie oryginalnego sformułowania tej strony
doskonale ilustruje jak realistycznie i jak doskonale
Bóg symuluje działalność UFOnautów na Ziemi:
Ja muszę tu przyznać, że mam ogromny respekt
i podziw dla realizmu i precyzyjności z jaką Bóg
symuluje działalność UFO i UFOnautów na Ziemi.
Od bowiem czasu, kiedy w 1972 roku opracowałem
tzw. "Prawo Cykliczności i Tablica Okresowości dla napędów"
pokazaną i omówioną w punkcie #B1 mojej strony o nazwie
propulsion_pl.htm
(tj. tablicę z ktorej wyniknęła możliwośc zbudowania
i zasada działania moich
magnokraftów),
aż do 2007 roku - kiedy to odkryłem, że UFO są
tymczasowymi "symulacjami" Boga, uważałem
że wehikuły UFO i UFOnauci są kosmicznego
pochodzenia. Realizm więc i precyzja z jaką
Bóg symuluje UFO i UFOnautów, a także symuluje
ich działania na Ziemi, potrafiły mnie zwodzić
przez 35 lat. Aby więc dać czytelnikowi posmak,
jak uprzednio patrzyłem na, i widziałem, wehikuły
UFO i UFOnautów, pozostała część tej strony
pozostawiam w jej oryginalnym sformułowaniu.
Oczywiście, czytająć resztę tej strony, czytelnik
powinien wziąść pod uwagę to co napisałem w
poprzednich częściach tej strony, mianowicie
że UFO i UFOnauci są tylko realistycznymi
"symulacjami", których Bóg używa w celach
ilustracyjnych aby osiągnąć swoje nadrzędne cele.
Część #F:
Jak do 2006 roku, tj. w czasach kiedy jeszcze NIE
wiedziałem, że UFO i UFOnauci są "symulowani"
przez Boga, widziałem i rozumiałem działalność
UFO i UFOnautów na Ziemi:
#F1.
Wprowadzenie do pierwszego (oryginalnego) sformułowania niniejszej strony:
W końcowej części 2005 roku, UFOnauci
zaczęli stosować na Ziemi na masową
skalę wcześniej nie zidentyfikowany przez
ludzi sposób skrytego ludobójstwa. Polegał
on na zawalaniu budynków na głowy
znajdujących się w środku ludzi. W
grudniu 2005 roku w wiadomościach
telewizyjnych całego świata raportowana
była spora epidemia takich zawaleń,
w jakich w sumie zginęły setki ludzi.
Z budynków zawalonych w owym czasie
najbardziej utknął mi w pamięci przypadek
z Moskwy, który pochłonął dziesiątki ofiar
bowiem UFOnauci zbrodniczo zawalili w
nim cały blok mieszkalny. Oczywiście,
nikt o ową serię zbrodni nie posądzał
UFOnautów. Winę zwalono więc
na budowlanych. Z kolei w styczniu
2006 roku, UFOnauci zawalili w ten
sposób dachy budynków w całym
szeregu państw, włączając w to
Szwajcarię, Niemcy, oraz Czechy.
Tym razem winę zwalono na
obciążanie dachów owych budynków
nadmiernymi opadami śniegu.
Zapewne owa zbrodnicza praktyka
uszłaby UFOnautom zupełnie na
sucho, gdyby nie popełnili oni
błędu strategicznego i nie zaatakowali
również Polski. W sobotę dnia 28
stycznia 2006 roku o godzinie 17:15,
ich niewidzialny wehikuł UFO
złośliwie zawalił dach hali targów
w Katowicach, Polska,
kiedy hala owa wypełniona była
po brzegi ludźmi. W rezultacie
UFOnauci zamordowali aż 66
osób. Dla Polaków ów atak UFOnautów
stał się polskim odpowiednikiem
odparowania Amerykanom
przez UFO drapaczy chmur
WTC
w Nowym Jorku. Tym razem więc
miarka się przebrała UFOnautom, zaś
opatrzność
włożyła mi do rąk materiał dowodowy
który jednoznacznie wskazywał
że poza zawaleniem dachu w
katowickiej hali, jak również we
wielu poprzednich podobnych
przypadkach, kryli się
UFOnauci.
Na przekór jednak zdemaskowania
ich udziału, UFOnauci bezczelnie
kontynuowali swój szał zawalania.
Np. w dniu 23 lutego 2006 roku
ich niewidzialny wehikuł zmiażdżył
następny dach - tym razem z hali targowiskowej
w Moskwie. Niniejsza strona raportuje
najważniejsze fakty na temat Katowickiego,
oraz innych, zawaleń budynków
dokonanych celowo, aczkolwiek
skrycie, przez szatańskich UFOnautów.
Odnotuj, że dostępna jest już również
angielskojęzyczna
wersja tej strony. Nosi ona fizyczną nazwę
"katowice_uk.htm".
Jej pełny adres internetowy ukaże się w okienku adresowym wyszukiwarki
po kliknięciu na jej linki wyróżnione w tym tekście kolorem zielonym.
Wysyłaj jej adres do, oraz zachęcaj do jej przeglądnięcia, tych swoich
znajomych i przyjaciół, którzy nie znają języka polskiego, a stąd nie
mogą przeczytać niniejszej polskojęzycznej wersji.
#F2.
Dlaczego i gdzie UFOnauci pozawalali budynki na głowy ludzi znajdujących się w środku:
Motto:Aby wolnego uczynić niewolnikiem najpierw trzeba go złamać, aby zniewolonego uczynić niewolnikiem wystarczy ogłosić nowe prawa.
Na całym szeregu stron internetowych
totalizmu,
przykładowo na stronach o nazwach
"evil_pl.htm (zło)",
"day26_pl.htm (tsunami)",
"wtc_pl.htm (WTC)",
"shuttle_pl.htm (Columbia)",
"hurricane_pl.htm (huragany)",
"tornado_pl.htm (tornada)",
"predators_pl.htm (ludobójcy)",
"plague_pl.htm (plaga)", itd.,
opisana jest zbrodnicza kampania wyniszczania
naszej cywilizacji, realizowana obecnie na
Ziemi przez
UFOnautów.
Równocześnie z ową kampanią wyniszczania,
UFOnauci prowadzą na Ziemi jeszcze jedną
kampanie, mianowicie zniewalania wszystkich
ludzi strachem i terrorem. Wszakże ci ludzie,
którzy już są tak zastraszeni, że boją się np.
postawić przeciwko szykanom swojego przełożonego,
wyjść na ulicę, pokarmic kaczki w parku,
wsiąść do samolotu, czy wyjechać na
zagraniczne wakacje, są już gotowymi
niewolnikami. Nie będzie trzeba ich najpierw
przełamywać, kiedy przyjdzie czas na
oficjalne wydanie praw które pozakładają
im kajdany na ręce i nogi. Jak więc
UFOnauci zniewalają nas coraz wszechstronniej?
Ano m.in. wymyślają i wdrażają w życie coraz
to nowsze formy zastraszania ludzi i zasiewania
powszechnej paniki. Najnowsza z owych
form zasiewania powszechnej paniki przez
UFOnautów, polega na zawalaniu dachów
oraz całych budynków publicznych mocą
napędu ich niewidzialnych dla ludzkich oczu
wehikułów UFO.
* * *
Po kilku budynkach i dachach spektakularnie
oraz z sukcesem zawalonych przez UFOnautów
w Rosji (grudzień 2005 roku), Szwajcarii,
Niemczech, oraz Czechach (styczeń 2006
roku), UFOnauci mieli czelność użyć także
na Polsce tego wypróbowanego już w działaniu
swojego tricku. Do zniszczenia wybrali halę
targów w Katowicach, a ściślej w Chorzowie
na Górnym Śląsku. Hala ta ma powierzchnię
około 1 hektara. Wehikuł UFO zawalił jej dach
dokładnie o godzinie 17:15 w sobotę dnia 28
stycznia 2006 roku. W owym czasie w hali tej
odbywała się międzynarodowa wystawa gołębi
pocztowych, oglądana przez tłumy ludzi.
W wyniku jej zawalenia zginęło 66 osób.
Podobnie jak w budynkach WTC z Nowego
Jorku ludzie ci także pochodzili aż z kilku krajów.
(Ciekawe, że z jakichś dziwnych powodów
które jednak daje się wydedukować, tylko
nieliczne publikatory podają prawdziwą
liczbę ofiar równą 66 osób. Większość
publikatorów nie chce wiązać tej tragedii
z "diabłami" i podaje kłamliwie iż było
65 ofiar tej masakry.)
Czułem się ogromnie wstrząśnięty, kiedy
w niedzielę dnia 29 stycznia 2006 roku z
nowozelandzkich dzienników telewizyjnych
dowiedziałem się, że UFOnauci otwarcie
zaatakowali w ten morderczy
sposób i Polskę. Wszakże w owym czasie
w Polsce około pół miliona ludzi było już
świadomych niecnych metod działania tych
kosmicznych morderców. Ludzie ci mogli
więc od razu i bez trudu zidentyfikowac ten
skryty atak UFOnautów na swój kraj, oraz
natychmiast wskazać te istotne atrybuty
owego ataku, które zdemaskowały wszystkim
kto naprawde kryje się za rzekomym
działaniem śniegu i sił natury na które
UFOnauci natychmiast starali się zwalić winę
za tą zbrodnię. Tym razem UFOnauci popełnili
jednak błąd strategiczny otwarcie atakując
Polskę. Ich poprzednio bezkarne znęcanie
się nad ludzkością tym razem zostało zdemaskowane.
Część #G:
Mechanizmy i zasady używane przez UFO do zawalania budynków:
#G1.
Jaki jest mechanizm zawalania budynków przez niewidzialne wehikuły UFO:
Mechanizm skrytego zawalania budynków
przez niewidzialne dla ludzkich oczu wehikuły
UFO jest całkiem prosty. W celu jego
zrealizowania, wehikuł UFO nadlatuje
nad dach budynku wybranego do zawalenia.
Po ustawieniu się nad tym dachem w pozycji
ataku, wehikuł UFO przesterowuje na
odpychanie, normalnie neutralne
oddziaływanie pola magnetycznego wytwarzanego
przez pędniki tego UFO na obiekty metalowe
z otoczenia. Jak bowiem wyjaśnia to szczegółowo
rysunek F12 oraz podrozdział F7.3 z tomu 2
monografii [1/5] (a także rysunek C12 i opisy
punktu #B1 ze strony internetowej objaśniającej działanie tzw.
komory oscylacyjnej),
podczas normalnych lotów wehikułów UFO
pole magnetyczne tych wehikułów jest tak
nasterowane, że siłowo jest ono neutralne w
stosunku do obiektow ferromagnetycznych
z otoczenia statku (tj. zachowuje się ono
niemal jak owa hipotetyczna "antygrawitacja"
opisana w rozdziale HB z tomu 4 monografii [1/5]).
Znaczy, normalnie pole UFO ani nie
przyciąga tych obiektów ferromagnetycznych,
ani też ich nie odpycha. Poprzez jednak
odpowiednie przesterowanie parametrów
owego pola, wehikuły UFO są w stanie
uformować albo siły odpychania magnetycznego,
albo też siły przyciągania magnetycznego.
To właśnie dzięki użyciu owych sił wehikuły
UFO są np. w stanie podnosić z ziemi całe nasze
samochody i "porywać" je na swoje pokłady -
kiedy tylko zechcą uprowadzić ich kierowców
lub zrabować ich zawartość. Właśnie również
owymi siłami UFOnauci często obecnie
niszczą i strącają nasze samoloty (patrz punkt
#K4 poniżej na tej stronie), a także w przeszłości
strącili tak właśnie amerykański prom kosmiczny
"Columbia".
Kiedy więc wehikuł UFO zechce zawalić
jakiś budynek, którego dach, stropy,
lub podłogi zawierają podzespoły
wykonane ze stali, wehikuł ten
po prostu ustawia się ponad zawalanym
budynkiem, włącza owo potężne magnetyczne
oddziaływanie odpychające, następnie zaś
przygniata dach, poszczególne piętra, podłogi,
oraz stropy piwnic tego budynku do ziemi
ogromną mocą swojego napędu magnetycznego.
Aby rozciągnąć zniszczenia na cały budynek,
podczas tego przygniatania wehikuł UFO
dokonuje przelotu wzdłuż jego dachu.
Oczywiście, nie istnieje budynek który byłby
w stanie oprzeć się tak potężnym siłom
przygniatającym. Jego dach, stropy, oraz
podłogi, zawierające stalowe fragmenty,
muszą się poddać i zawalić. Ponieważ
jednak wehikuł UFO pozostaje niewidzialny
dla ludzkich oczu z powodu działania w tzw.
stanie
"telekinetycznego migotania",
ludzie nie widzą że zawalenia dokonało UFO
i zwalają winę na projektantów, śnieg, lub na
jakiekolwiek inne czynniki rzekomo "naturalne".
Część #H:
Zawalenie przez UFO hali w Katowicach:
#H1.
Jakie dowody potwierdzają, że dach katowickiej hali targowej w Chorzowie został
zawalony celowo w dniu 28 stycznia 2006 roku przez niewidzialny wehikuł UFO:
Na szczęście dla tych co ciągle zachowali
zdolność do racjonalnego myślenia, kiedy
dach lub budynek zawalony zostaje przez
takie celowe działanie niewidzialnego dla
ludzkich oczu wehikulu UFO, a nie np. przez
następstwa zgromadzenia na jego dachu
ciężkiego śniegu, zawalenie owo musi
cechować się całym szeregiem unikalnych
atrybutow. Atrybuty te bezpośrednio wynikają
z opisanego w poprzednim punkcie #G1
mechanizmu burzenia budynku napędem
wehikułu UFO. Dlatego nigdy
nie wystąpią one w "naturalnych" zawaleniach
dachu. Poniżej w tym punkcie wymieniłem
najważniejsze z owych atrybutów. Upewniłem
się przy tym, aby reprezentowały one wyłącznie
te cechy, które bezpośrednio wynikają z zasady
działania wehikułów UFO. Ponieważ wszystkie
z wymienionych tu atrybutów zawalenia były obecne w
hali w Chorzowie, są one jednocześnie dowodem,
że hala ta zawalona została celowo przez UFO.
Wszakże jedyne co wmawia nam rzekome
"naturalne" zawalenie się owej hali jakoby pod
ciężarem śniegu, to niepoparte żadnymi dowodami
twierdzenia przedstawicieli władz (jakaś proporcja
z których niemal z całą pewnością jest tzw.
"podmieńcami"
działającymi na Ziemi w imieniu owych UFOnautów).
Oto więc wykaz atrybutów którymi powinny
cechować się zawalenia dachów i budynków
wywołane celowo przez ukryte przed wzrokiem
ludzkim wehikuły UFO. Odnotuj, że każdy z
wymienionych poniżej atrybutów był raportowany
w Chorzowie przez naocznych świadków. Wiele
z owych atrybutów było także obecne w całym
szeregu innych zawaleń dachów i budynków
zaistniałych w Europie w końcowej części 2005
roku, a także na początku 2006 roku.
(i)
Zawalajaca siła magnetyczna przenika przez
dach budynku i działa w dół aż do jego piwnic.
Na szczęście dla naszych badań oraz dla tych
z ludzi którzy pozostają otwarci na przyjęcie prawdy,
opisany w punkcie #G1 tej strony mechanizm
zawalania dachów i budynków przez UFO posiada
jedną poważną wadę. Mianowicie, owa magnetyczna
siła zawalająca zawsze przynika przez dach i
kieruje się również na wszystko co leży pod
owym dachem. Jeśli więc pod zawalanym
budynkiem znajdują się podłogi lub piwnice
które także zawierają jakieś stalowe belki lub
inne fragmenty ferromagnetyczne,
owa siła magnetyczna równocześnie z dachem
zawala również owe podłogi czy piwnice. W tym
zaś miejscu należy podkreślić, że naoczni
świadkowie obecni w hali w Chorzowie wyraźnie
odnotowali, że równocześnie z dachem następowało
tam zawalanie się podłogi postępujące w tym
samym kierunku i z tą samą szykością co
zawalanie się dachu. Dla naocznych świadków
obecnych w środku budynku wyglądało to jakby
dwa niewidzialne walce toczyły się jeden nad drugim
po tej hali, z których jeden przygniatał i zawalał dach,
drugi zaś równocześnie przygniatał i zarywał w dół
podłogę hali. Fakt owego równoczesnego zawalania
się dachu i podłogi opisany był m.in. w artykule
[DP1] "Trapped and freezing"
(tj. "Schwytani i zamarzający") ze strony B1
nowozelandzkiej gazety
"The Dominion Post",
wydanie z poniedziałku (Monday), January 30, 2006.
Owo zawalanie się podłogi w Chorzowie postępujące
równocześnie z zawalaniem się dachu i wyraźnie
odnotowane przez naocznych świadków jest więc
konklusywnym dowodem, że zawalenia tego dokonał
niewidzialny dla ludzkich oczu wehikuł UFO swoim
potężnym polem magnetycznym przesterowanym
na odpychające oddziaływanie z przedmiotami
ferromagnetycznymi.
Należy tutaj też dodać, że dla racjonalnie myślących
ludzi żadne inne wyjaśnienie dla takiego zawalania się podłogi
postępującego równocześnie z zawalaniem się dachu,
nie jest niczym innym niż wyssaną z palca spekulacją.
Szczególnie zaś absurdalnie brzmią owe twierdzenia
upowszechniane w prasie polskiej, że jakoby "biedaszyby"
rzekomo istniejące dokładnie pod ową halą (których
jednak tam istnienia narazie nikt nie dowiódł) czekały
cierpliwie pod ziemią przez około sto lat aby potem
przypadkowo zawalić się w dokładnym momencie
czasu równie rzekomo przypadkowego zawalania
się dachu. Aby wszystko uczynić jeszcze bardziej
spektakularne, owe "biedaszyby" zawaliły się w takim
samym kierunku i z taką samą szybkością postępowania
jak owo zawalanie się dachu. Zaiste, matematyczne
prawdopodobieństwo że księżyc nagle spadnie na
głowy tych co wymyślili taką bzdurę jest większe od
prawdopodobieństwa takiego czasowego i przebiegowego
zesynchronizowania tych dwóch rzekomych "przypadków".
(ii)
Zawalanie wyłącznie dachów metalowych lub
zawierajacych metal. Omówione poprzednio
w punkcie #G1 siły magnetyczne, formowane przez
wehikuły UFO w celu skrytego zawalania dachów
i całych budynkow publicznych, mogą jedynie oddziaływać
na obiekty metalowe (np. ferromagnetyczne).
Dlatego dachy zawalane w ten sposób muszą
albo być wykonane z metalu (np. stali), albo
zawierać w sobie metalowe fragmenty. Jak też
się okazuje, zarówno dach hali w Chorzowie,
jak i wszystkie dachy gmachów publicznych
które ostatnio doświadczyły owej epidemii zawaleń,
faktycznie wykonane były z metalu albo też
zawierały metalowe części.
(iii)
Brak innych sił które mogłyby spowodować zawalenie.
Przykładowo, w przeciwieństwie do tego co powołani
przez UFOnautów
"podmieńcy"
działający w najróżniejszych władzach usiłują wmówić
ludności, dach w Chorzowie był regularnie odśnieżany
i sam nie formował siły wymaganej do jego zawalenia.
Zawalenie to zostało więc dokonane odmienną siłą -
której cechy pokrywają się z siłą magnetyczną
niewidzialnego dla ludzkich oczu wehikułu UFO.
(iv)
Odgłos grzmotu lub huku wynikający z pękania stali
i betonu pod naporem sił miażdżących od napędu UFO.
W punkcie #K7 tej strony internetowej, a także w punktach
#E1 i #L1 odrębnej strony internetowej o nazwie
"landslips_pl.htm",
wyjaśnione zostało, że kiedy zdrowa konstrukcja stalowa
lub betonowa zostaje miażdżona potężnymi siłami
napędowymi wehikułu UFO, wówczas miażdżenie owo
wywołuje potężny, postępujący huk lub grzmot. Huk
taki słyszany był podczas zawalania się katowickiej
hali. O wystąpieniu takiego straszliwego hałasu napisane
było w artykule "Tragedia, która wstrząsnęła Polską",
jaki opublikowany został w tygodniku "Angora",
nr 7, z 12 lutego 2006 roku. W artykule tym
przytoczone były wywiady z naocznymi świadkami
tragedii w Chorzowie. Wielu świadków podkreślało
tam zaistnienie owego strasznego huku, kładąc przy
okazji nacisk na fakt, że miał on charakter dynamiczny,
szybko przesuwający się wzdłuż dachu hali,
jakby pochodził od ślizgającego się wzdłuż
dachu odrzutowca wydającego ogłuszający
grzmot.
(v)
Postępujące nagłe zawalenie, które następuje
wzdłuż toru lotu wehikułu UFO. Kiedy wehikuł
UFO jest mniejszy od rozmiarów zawalanego dachu,
zawalenia dokonuje on poprzez lot wzdłuż owego
dachu. W ten sposób zawalenie jest nagłe i postępujące,
czyli jakby imitujące ruch potężnego walca. Tymczasem
gdyby zawalenie nastąpiło od jakichś sił naturalnych,
np. od ciężaru śniegu, owo zawalenie następowałoby
poprzez stopniowe wypaczanie, czyli początkowo w
sposób niemal równomierny wzdłuż całej powierzchni
dachu. Warto tutaj odnotować, że świadkowie ostatnich
zawalen dachów, w tym świadkowie z Chorzowa, wyraźnie
odnotowali że zawalenie miało właśnie taki charakter
nagły i postępujący. Przykładowo, w Chorzowie cały
przebieg zawalenia zmieścił się w przedziale czasu
rzędu około 15 sekund (tj. najwyraźniej UFOnauci się
spieszyli z tym zawaleniem, tak aby możliwie
najmniejsza liczba ludzi umknęła śmierci w środku).
Istnieje jedna cecha owego zawalenia której istnienia
nie udało mi się ustalić na podstawie opisów prasowych
z Chorzowa, jednak która wynika z zasady działania wehikułów
UFO. Stąd musi ona być obecna w zawaleniach powodowanych
przez te wehikuły. Mianowicie, aby nie zdradzić ludziom
obecności swego pola magnetycznego, podczas zawalania
budynków wehikuły UFO musza działać w trybie, który w
tomie 3 monografii [1/5] opisany jest jako "tryb bijący".
Z kolei w takim trybie, wehikuł UFO może latać wyłącznie
w kierunkach pokrywających się z kierunkiem linii
sił ziemskiego pola magnetycznego (tj. biegnących
wzdłuż południków magnetycznych). To zaś oznacza,
że kierunek zawalania
się budynku, a także układ gruzów pozawaleniowych
musiał w Chorzowie być taki, aby odzwierciedlał południkowy
kierunek ruchu siły zawalającej. (Pozawaleniowy układ
gruzu daje się m.in. ustalić ze zdjęć tego gruzu - nawet
jeśli sam gruz został pospiesznie usunięty na rozkaz
podmieńców z UFO.)
(vi)
Panika ogarniająca ludzi już w momencie kiedy UFO
ustawia się ponad zawalanym dachem. UFO formuje
siły magnetyczne, które są podświadomie odbierane
przez ludzi. Ponadto, aby powiększyć panikę, zaindukować
wzajemne tratowanie się ludzi, oraz zwielokrotnić zniszczenia,
UFOnauci w momencie zawalania indukują telepatycznie
specjalny sygnał paniki (sygnał ten jest też opisany
w punkcie #K5 poniżej). W ostatnich zawaleniach dachu,
w tym również w Chorzowie, świadkowie odnotowali własnie
ową obezwładniającą ich panikę już w pierwszym momencie
zanim dach zaczął swoje zawalanie.
(vii)
Paniczna reakcja zwierząt. Zwierzęta są ogromnie
czułe na pole magnetyczne UFO. Ponadto wszystko
wskazuje też na to, że oczy wielu zwierząt (np.
z całą pewnością oczy kotów i owiec, wysoce
zaś prawdopodobnie również oczy gołębi) faktycznie
widzą wehikuły UFO pozostające ukrytymi przed
wzrokiem ludzi w stanie tzw. "migotania telekinetycznego"
(opisanego w punkcie LC3 z tomu 10 monografii [1/5],
a także m.in. na stronie internetowej o nazwie
ufo_pl.htm).
Tak jakoś się też składało, że w czasie zawalania
hali wystawowej w Chorzowie, hala ta była pełna
gołębi pocztowych. We wtorek, 31 stycznia 2006 roku,
o godzinie 21:05, w telewizji polskiej TVP na
kanale 2, prawdopodobnie w programie "Magazyn
Ekspresu Reporterów", nadawany był smutny reportaż
o ludziach, którym zginęli bliscy w owej hali.
W programie tym były też relacje tych, którzy przeżyli.
A mówili oni ciekawe rzeczy. Z raportu owych naocznych
świadków wynika, że gołębie już na 2 godziny wcześniej,
zanim nastąpiło zawalenie, "spoglądały w górę" i były
niespokojne. Najwyraźniej albo widziały, albo też
wyczuwały że wehikuł UFO czai się ponad dachem
ich hali wystawowej i że przygotowuje on znajdującym
się w środku ludziom i zwierzętom coś naprawdę
niecnego.
(viii)
Epidemia zawaleń. Kiedy UFOnauci wypracują
sobie jakąś nową metodę wyniszczania ludzi i stwierdzą
że metoda ta jest skuteczna w praktyce, wówczas metody
tej używają powtarzalnie przez długie okresy czasu.
Faktycznie też, po przekonaniu się że ich wehikuły
mogą skutecznie zawalać dachy i stropy budynków publicznych,
zaś telepatycznie omamieni ludziska winę za owe zawalenia
zwalają na śnieg lub na budowlanych, UFOnauci zaczęli stosować
te zawalenia na masową skalę. W rezultacie, w końcowej
części 2005 roku oraz na początku 2006 roku, dało się
zaobserwować prawdziwą epidemię zawaleń dachów i
całych budynków. Przykładowo, dachy zawaliły się wówczas
w Szwajcarii (grudzień 2005 roku), Niemczech (w dniu 2
stycznia 2006 roku UFOnauci zawalili tam dach toru
łyżwiarskiego - zginęło 15 ludzi), Czechach (dach
supermarketu - 1 zraniona osoba), zaś w dniu 29 stycznia
również w Chorzowie koło Katowic, Polska (66 ofiar ludzkich).
Wszystkie też owe zawalenia cechują się podobnymi atrybutami.
Równolegle z epidemią zawaleń dachów zaistniała
również epidemia zawaleń wielopiętrowych budynków
mieszkalnych. Jeden z owych budynków zawalony w
Moskwie w grudniu 2006 roku, pochłonął kilkadziesiąt
ofiar ludzkich. Owa epidemia zawaleń dachow i domów jest
też podobna do poprzedniej "epidemii" strąceń samolotów,
"epidemii" huraganów, "epidemii" tornad, oraz "epidemii"
trzęsień ziemi, które UFOnauci używali poprzednio
aż do czasu kiedy totalizm zaczął demaskować kto
naprawdę kryje się za ich wszczynaniem - po szczegóły
patrz strona internetowa o nazwie
"predators_pl.htm".
(ix)
Pozawaleniowa parodia sprawiedliwości, czyli "krawiec zawinił powieśmy więc szewca".
Jeśli ktoś poczyta sobie doniesienia prasowe które
pojawiły się w Polsce natychmiast po zawaleniu się
hali wystaw w Katowicach, wówczas ogarnia wprost
obrzydzenie na widok parodii sprawiedliwości jaką
podmieńcy z UFO pełniący funkcje odpowiedzialności
w polskich władzach zaserwowali narodowi w takt
histerycznego ataku wysoce stronniczych publikatorów.
Czytając te doniesienia zastanawiam się jak to się stało
że jako dowody oczywistej winy projektantów, budowniczych
oraz właścicieli tej hali za jej zawalenie się, publikatory
ciągle jeszcze nie użyły zatykania się w przeszłości rur
ubikacji, które to zatkania okresowo pojawiają się w
praktycznie w każdym budynku - stąd zapewne miały
też miejsce w owej hali (być może że powodem dla
ich pominięcia w zestawie "dowodów" jest brak
ubikacji w owej hali). Praktycznie w niemal żadnym
doniesieniu prasowym nie można znaleźć rzeczowego
i wyważonego informowania bazującego na badanich
i empirycznie ustalonych faktach. Niemal wszystkie
oskarżenia i ataki bazują tam na oderwanych od
faktów spekulacjach i wyssanych z palca "dowodach",
które nie mogłyby być już dalsze od prawdy i rzeczywistości.
Jako przykład jak absurdalne są oskarżenia
upowszechniane przez publikatory o przeciążeniu
dachu hali śniegiem i lodem, przytoczę tutaj
wyważoną i bazującą na pomiarach wypowiedź
która ujawnia jak nieznaczna była faktyczna wartość
obciążenia dachu hali śniegiem i lodem.
Wypowiedź ta wpisana była do blogu totalizmu
nr #57 (o adresie podanym w punkcie #N2 poniżej)
pod datą "2006/02/04 18:55:17" przez
zwolennika totalizmu o pseudonimie
"czarny tygrys". Oto jej treść, cytuję:
"...
Tak się składa że mieszkam około 15 km
od miejsca zdarzenia. Sprubowałem obliczyć
prawdziwą warstwę śniegu która zalegała na
dachu. Na moje oko najbardziej zaśnieżony
dach (do tego nisko położony: 3-4 metry nad
ziemią) ma warstwę nie większą niż 20 cm.
Tak ciekawie się składa że we wtorek (3 dni
po zdarzeniu, nie było opadów) mierzyłem
warstwę śniegu znajomemu właścicielowi 5
piętrowej kamienicy. W przybliżeniu jej wysokość
wynosi 20 metrów (3,5 m piętro, 2m strych).
Warstwa śniegu na tym dachu wynosiła 6 - 10 cm.
Dach jest odsłonięty - czyli przewiewny.
Wniosek z tego taki że im wyższy budynek -
tym mniejsza warstwa zalegającego na nim
śniegu. Wiatr zdmuchuje nadmiar. Nieszczęsna
hala ma wysokość 12 m. Jej dach również
jest odsłonięty - czyli przewiewny. Dzięki tym
informacjom można teraz wyliczyć przypuszczalną
prawdziwą warstwę zalegającego śniegu.
h = 4m - warstwa = 20 cm
h = 20 m - warstwa 8 cm
h = 12 m - warstwa równa ?? cm
Zrobiłem mały wykres i wyszło mi .. około 14 cm.
Zostając przy grubości lodu = 7 cm i na nowo
przeliczając cieżar śniegu wyszło mi nowe
obciążenie, spowodowane przez śnieg, które
wynosiło .. 34.3 kg. ...
... "
W tym miejscu należy sobie uświadomić, że
jednostkowa waga metra kwadratowego wielu
rodzajów drewnianych dachów pokrytych dachówka
przekracza owe 34.3 kg i to kiedy nie działa na
nie żadne dodatkowe obciążenie. Czyli obciążenie
dachu nie przekraczało jego własnej wagi - co
w konstruowaniu uważa się za zupełny brak
przeciążenia. Twierdzenie więc, że tak mało
znaczące obiążenie śniegiem potrafiło spowodować nagłe
zawalenie się stalowej konstrukcji nowoczesnej
hali, jest absurdem i parodią racjonalnego
myślenia. Wcześniej w swojej wypowiedzi
ten sam totalizta "czarny tygrys" wykazał,
że media podawały wzajemnie sprzeczną
oraz niepopartą żadnymi danymi informację,
iż waga zalegającego na dachu śniegu i lodu
wynosiła 2500 ton, oraz że dach był aż 6-ciokrotnie
przeciążony. Bazując na owej informacji mediów
wykazał on obliczeniowo, że aby była ona prawdziwa
jeden litr wody musiałby ważyć 3 kilogramy
(podczas gdy faktycznie litr wody ustanowiony
był wzorcem wagowym jako że waży dokładnie
1 kilogram).
Powyższe warto też uzupełnić uwagą wpisaną
do tego samego bloga #57 pod datą
"2006/02/04 17:52:04" przez zwolennika
totalizmu o pseudonimie "uniwersum2006",
cytuję:
"
Śniegu przybywało tam stopniowo. Co znaczy,
że obciążenie rosło liniowo w miarę jego opadów.
Zakładając, że konstrukcja była "oszczędna"
musiały wcześniej występować efekty przeciążenia
jak tylko masa śniegu i lodu osiągnęła poziom
krytyczny dla niej. Wtedy w sposób narastający
jednakże powolny mogła zacząć wyginać się,
trzeszczeć i zapadać. Nagłe zawalenie bez
wcześniejszych sygnałów może świadczyć
o powstaniu gwałtownej siły nacisku.
"
#H2.
Zawalenie hali w Katowicach ujawniło materiał dowodzący działaności UFOnautów na Ziemi,
jaki może obecnie być wykorzystywany dla identyfikowania dalszych takich przypadków:
Poprzez zaatakowanie hali w katowicach UFOnauci
udostępnili nam materiał dowodowy jaki pozwala
obecnie na łatwiejsze identyfikowanie innych podobnych
przypadków. Gdyby więc Polacy nie byli "narodem
mądrym dopiero po szkodzie", mogliby obecnie
wykorzystać owe dowody. Wszakże w gruzach hali
z Chorzowa kryją się dalsze niepodważalne dowody
materialne na fakt, że to właśnie UFOnauci zawalili
dach owej hali. Dowody te dałoby się więc wydobyć
na światło dzienne, udokumentować, oraz rozpropagować
po świecie dla zdemaskowania działań UFOnautów
na naszej planecie. Z kolei, po publicznym
zdemaskowaniu działań UFOnautów, ich dalsze
bezkarne wyniszczanie ludzkości stawałoby
się dla nich coraz bardziej utrudnione.
Opiszmy teraz w skrócie przykłady takich dalszych
dowodów na udział UFOnautów w spowodowaniu
tej zbrodni, które niemal na pewno da się zidentyfikować
w Chorzowie, jednak dotychczas których nie opisano
w prasie ani nie pokazano w telewizji. Oto one:
(i)
Namagnesowanie stalowych odłamków.
Wszelkie obiekty stalowe istniejące w gruzach
owej hali są namagnesowane pulsującym polem
UFO. Namagnesowanie to są obecnie w stanie
wykryć nawet zwykli ludzie nie posiadający żadnego
naukowego ekwipunku - oczywiście zachowując
przy tym wymagane środki ostrożności, patrz
punkt #H3 poniżej. Wszakże wystarczy w tym
celu przyłożyc do owych obiektów stalowych igłę
zwykłego kompasu. (Odnotuj że stal namagnesowana
polem UFO przyciąga jeden koniec tej igły, a odpycha
inny koniec. Tymczasem stal nienamegnesowana -
tj. taka jaka przychodzi z huty na miejsce montażu
budynków, przyciąga w równym stopniu oba końce
igły kompasu. Obracając kawałkiem stali
namagnesowanej polem UFO daje się też wprowadzić
igłę kompasu w ruch wirowy na zasadzie "przekładni
magnetycznej".)
(ii)
Tendencja odłamków omiecionych polem UFO do
niezwykle szybkiego rdzewienia. Podobnie jak
to się stało ze stalą namagnesowaną podczas
odparowywania przez UFO drapaczy chmur WTC
w Nowym Jorku, owa stal z ruin hali w Chorzowie
będzie teraz niezwykle szybko rdzewiała. Dlatego
podmieńcy z UFO będą starali się spowodować jej
oddanie do przetopienia i zniszczenie tak szybkie
jak tylko im się uda.
(iii)
Pośpiech w niszczeniu dowodów materialnych.
Podmieńcy działający na Ziemi w imieniu UFOnautów
zawsze otrzymują rozkaz aby pospiesznie niszczyć
dowody zbrodni UFOnautów, oraz aby uniemożliwiać
dostęp ludzi do owych dowodów. Dlatego, jak UFOnauci
mają to zawsze w zwyczaju, niemal natychmiast po
zburzeniu hali w Chorzowie rozpoczęte zosto pospieszne
usuwanie jej gruzów, oraz przetapianie jej złomu.
(iv)
Prześladowania "kozłów ofiarnych". Zaraz po tym
jak cały materiał dowodowy pozostały po tej hali zostanie
zniszczony, UFOnauci zaczną dręczenie i prześladowania
"kozlow ofiarnych" wybranych przez nich do przyjęcia
na siebie winy za owo nieszczęście. (Kozły te nie będą
wówczas już mogły się bronić, bo dowody poznikają.)
Łatwo przewidzieć, że kozłami tymi będą: projektanci
owej hali, jej budowniczy, oraz ostatni jej właściciele.
Ja osobiście bym im wszystkim sugerował, aby zamiast
być "Polakami mądrymi po szkodzie", owe potencjalne
kozły ofiarne pospiesznie zafundowały mi bilet lotniczy
do Polski oraz dostęp do laboratorium badawczego jeszcze
przed tym zanim gruzy owej hali zostaną dokładnie
pousuwane i poniszczone. W takim bowiem przypadku
ja postarałbym się zgromadzić na miejscu zdarzenia
niepodważalny materiał dowodowy na fakt że to właśnie
wehikuł UFO spowodował zawalenie owej hali. Materiał
ten wszakże przed uprzątnięciem gruzów istnieje na
miejscu zdarzenia, trzeba go jedynie wydobyć na
światło dzienne. W przypadku bowiem kiedy materiał
ten zostanie udokumentowany i opublikowany w Internecie,
UFOnauci nie odważą się zaatakować i prześladować
owych potencjalnych kozłów ofiarnych. (Jeśli zaś ich
zaatakuja, wówczas moje badania i autorytet naukowy
pozwolą łatwo obalić ich argumenty i zdemaskować
udział UFOnautów w tej zbrodni na Polsce.)
Jednym z "kozłów ofiarnych" którego
UFOnauci-podmieńcy
ukrywający się w gronie polskich władz
wybrali dla zrzucenia na niego winy za
zawalenie się tej hali i za śmierć 65 ofiar
które tam zginęły, był 42 letni Nowozelandczyk
który był dyrektorem
firmy "Expomedia" jaka jest właścicielem 51%
udziałów owej hali. Został on aresztowany wkrótce po
zawaleniu się, w dniu 14 lutego 2006, oraz trzymany
był w polskim więzieniu nawet w chwili kiedy
aktualizowałem niniejszą stronę w dniu
10 lutego 2007 roku. Przedziwna parodia
sprawiedliwości z jaką traktowano tego
"kozła ofiarnego" opisana jest dokładniej
w artykule "Kiwi in Polish jail 'held as scapegoat' ",
(tj. "Nowozelandczyk w Polskim więzieniu
'trzymany jako kozioł ofiarny' ") który ukazał
się na stronie A10 gazety
"The Dominion Post",
wydanie datowane w sobotę (Saturday),
February 10, 2007.
Nawet jednak jeśli Polacy ciągle okażą się
niezdolni do właściwego wykorzystania tego
ataku UFOnautów na Polskę, ciągle atak ten
będzie kosztował UFOnautów utratę swojej
uprzedniej skrytości. Dzięki bowiem uświadomieniu
za jego pośrednictwem faktyczności kampanii
zamęczania ludzkości, skryta działalność
UFOnautów na Ziemi staje się teraz coraz
bardziej oczywista dla każdego Polaka.
Dzięki więc temu atakowi na Polskę, do
uprzedniej liczby około pół miliona Polaków
przekonanych o poprawności stwierdzeń
filozofii totalizmu,
doda się teraz dalszych kilkadziesiąt,
a być może nawet i kilkaset, tysięcy ludzi.
#H3.
Zagrożenie od "cienia diabła" sponad katowickiej hali:
Motto:Gdy padnie na ciebie "cień diabła", twoje zdrowie i życie są w niebezpieczeństwie.
Folklor ludowy różnych narodów zawsze
opisywał wehikuły UFO (zwykle uważane
przez ten folklor za "diabły") jako śmiertelnie
zagrożenie dla zdrowia i życia. Folklor
ten często też opisywał "cień" jaki ów "diabeł"
rzuca na ziemię, jako ogromnie niebezpieczny
dla tych co przypadkowo znajdą się w jego
zasięgu. Sporo informacji na ten temat zawiera
treść monografii [1/5] - przykładowo patrz tam
opisy chińskiego "czie fung" czyli "czarciego
wiatru" opisywanego np. w podrozdziałach V5.1
i V6 z tomu 17 monografii [1/5]. Obecnie wiemy
już że ów "cień diabła" to po prostu potężne pole
magnetyczne wytwarzane przez pędniki wehikułów
UFO.
Problem z owym "cieniem diabła" jest, że
faktycznie to nadal nikt nie bada jego prawdziwego
wpływu na zdrowie i życie ludzkie. Ciągle jedynie
możemy na jego temat spekulować. Tymczasem
narasta materiał dowodowy, jaki zdaje się sugerować
że wpływ ten jest śmiercionośny. Mianowicie
wygląda na to, że potężne pole magnetyczne
UFO jest w stanie zabijać ludzi i to aż na kilka
odmiennych sposobów. Jednym z najbardziej
niedostrzegalnych sposobów tego zabijania,
to np. przypadkowe znalezienie się w zasięgu
tego pola i późniejsze zachorowanie na
raka (UFOlogia zna takie przypadki).
Inny sposób zabijania polem UFO polega
zapewne na tym, że w niektórych sytuacjach pole
to prawdopodobnie jest w stanie zaindukować
specjalnie niebezpieczny rodzaj trwałego
natelekinetyzowania materii, promieniowanie
którego to rodzaju radiesteci zwykle określają
nazwą "zieleń ujemna". (Owo trwałe natelekinetyzowanie
materii opisywane jest w podrozdziałach H8.1
oraz KB1 z tomów odpowiednio 4 i 9 monografii
[1/5].) Istnieją przesłanki jakie zdają się sugerować,
że osoby które powdychają w płuca kurz złożony
z cząsteczek tak właśnie trwale natelekinetyzowanej
materii, mogą potem zostać powaleni ciągle
jeszcze nie zidentyfikowanym rodzajem choroby,
której nawet Amerykanie nie potrafili wyleczyć.
Być może że to właśnie takie drobinki trwale
natelekinetyzowane ową "zielenią ujemną",
były ową "wdychaną śmiercią" której potem
uległa spora proporcja Polaków jacy zatrudnili
się przy odgruzowywaniu budynków
WTC
w Nowy Jorku - co opisałem na stronie internetowej
poświęconej odparowaniu drapaczy chmur
WTC
przez UFO.
Hala w Katowicach zniszczona została przy
odmiennym trybie pracy pola UFO niż budynki
WTC w Nowym Jorku. (Budynki WTC były
odparowane w wysoce niebezpiecznym
"trybie wiru magnetycznego", zaś hala w
Katowicach była zawalona przy zamierzonym
jako bezpieczny "trybie bijącym" pola UFO -
po szczegóły patrz tom 3 monografii [1/5].)
Logika zdaje się też sugerować, że przy typowym
"bijącym" trybie pracy wehikułu UFO z polem
siłowo neutralnym, pole to NIE powinno formować
szkodliwego natelekinetyzowania materii.
Wszakże gdyby formowało - byłoby ono
niebezpieczne nawet dla własnej planety
UFOnautów. Jednak w Katowicach parametry
owego neutralnego pola zostały przesterowane
na silne odpychanie obiektów ferromagnetycznych.
Zaś dla takiego odpychania logika nie jest już
w stanie nam podpowiadać jakie są jego cechy.
Z kolei empirycznie nie ma jak tego sprawdzić.
Wszakże dzisiejsza nauka ziemska jest jeszcze
na zbyt niskim poziomie rozwoju aby być w stanie
wykrywać cechy trwałego natelekinetyzowania
materii. Dlatego nawet jeśli jest dosyć wysokie
prawdopodobieństwo że gruzy hali w Katowicach
wcale NIE są trwale natelekinetyzowane którąś
z owych niebezpiecznych dla zdrowia odmian
telekinetycznych wibracji, nie mamy co do tego
pewności. Stąd ciągle zalecałbym wysoką
ostrożność kiedy ma się z nimi cokolwiek
do czynienia. Mianowicie, radziłbym przy owej
hali zawsze zakładać szczelne maski. Szczególnie
jeśli ktoś znajdzie się w zasięgu pyłów z niej
pochodzących, np. ponieważ pracuje przy
jej odgruzowywaniu. Ponadto, jeśli ktoś bada lub
pobiera próbki owej hali - radziłbym zawsze
najpierw je dokładnie wymyć w bieżącej wodzie.
Dobrze też unikać badań które indukowałyby
jakikolwiek kurz z owych próbek - np. ich szlifowania.
Gdyby to mi przyszło mieć coś do czynienia
z gruzem i pyłem tej hali, tak na wszelki wypadek
traktowałbym go profilaktycznie z dużą ostrożnością,
tak jakby zawierał on mieszaninę azbestu oraz
radioaktywnych izotopów. Dla spokoju swego
sumienia nie przechowywałbym też próbek tej
hali w bliskości ludzi, np. we własnym domu,
czy w laboratorium w pobliżu pracujących
laborantów.
Warto tutaj dodać, że "cień diabła" padał nie
tylko na tych co mieli do czynienia z gruzami
katowickiej hali. Praktycznie bowiem gruzy
wszelkich budynków i dachów sekretnie
pozawalanych przez UFO wykazują te
same własności. Ponadto, wcale o tym nie
wiedząc, w "cieniu diabła" przez jakiś czas
znajdowali się również i ci co odwiedzali tą halę
na kilka godzin przed jej zawaleniem, a także
i ci którzy brali udział w akcji ratunkowej zaraz
po jej zawaleniu. Dla naukowej ścisłości warto
więc teraz śledzić jak kształtować się będą
przyszłe losy wszystkich tych ludzi. Wszakże
mordercze działanie pyłów po nowojorskim
WTC
ujawniło się dopiero po niemal trzech latach
(po szczegóły patrz punkt #E10 na stronie o nazwie
predators_pl.htm).
To zaś oznacza, że "cień diabła" z katowickiej
hali oraz z szeregu innych zawaleń dachów w
owej epidemii ze stycznia 2006 roku, może
zacząć zabierać ewentualne ludzkie ofiary
nie wcześniej niż dopiero pod koniec 2008 roku.
Część #I:
Obowiązek obrony - czyli jak możemy się bronić przed atakami UFOnautów:
#I1.
Najdoskonalsza metoda obrony, to pomoc Boga:
Wszystko co tylko istnieje w naszym wszechświecie
jest pod kontrolą Boga. Najefektywniejsza
więc metoda obrony zasze sprowadza się
do wyeliminowania powodów dla których
Bóg pozwala aby dotknęło nas dane nieszczęście.
Jak zaś realizować ten rodzaj obrony, opisane
to zostało aż na całym szeregu totaliztycznych
stron - przykładowo w punkcie #I1 strony o nazwie
quake_pl.htm,
czy w punktach #I1 do #I5 strony o nazwie
petone_pl.htm.
#I2.
Jakie jeszcze inne metody obrony posiadamy do swojej dyspozycji
aby bronić się przed eskalowaniem przez UFOnautów tego typu zbrodni:
Jedyna metoda naszej własnej obrony
przed morderczymi atakami UFOnautów,
której fizyczna efektywność dotychczas już
wielokrotnie została potwierdzona w działaniu,
jest dokładne udokumentowanie, opisanie,
opublikowanie, oraz głośne demaskowanie
udziału UFOnautów w danym rodzaju zbrodni
na ludzkości (w tym przypadku - w zawaleniu
dachu hali w Chorzowie koło Katowic). Tylko bowiem
po podniesieniu przekonywująco udokumentowanego
i głośnego krzyku w sprawie każdej zbrodni
jaką UFOnauci na nas popełniają, UFOnauci
zaczynają się obawiać popełniania dalszych
podobnych zbrodni, ponieważ poprzez ich
dalsze popełnianie dawaliby ludziom do rąk
następne dowody na swoją morderczą
działalność na Ziemi. Ponadto, kiedy
wśród ludzi upowszechni się w końcu wiedza
o niecnościach UFOnautów, wiedza ta nigdy
nie ulegnie ani zapomnieniu ani przebaczeniu.
Dlatego pewnego dnia dzisiejsze zbrodnie
przyjdzie UFOnautom spłacac co do ostatniego
grosza.
Istnieje jeszcze jedna metoda naszej obrony
przed atakami UFOnautów, która wynika z
badań filozofii totalizmu nad mechanizmem
działania przeciw-świata. Metoda ta sprowadza
się do wyzwalania mechanizmów moralnych,
poprzez uzyskiwanie zwycięstwa moralnego.
Metoda ta opisana jest w
punkcie #C4 na stronie internetowej o nazwie
"karma_pl.htm".
Kolejną metodą naszej obrony, której efekty
wprawdzie nie dają się fizykalnie potwierdzić,
jednak co do skuteczności której wielu Polaków
nie ma najmniejszej wątpliwości, jest modlitwa.
Poniżej przytoczę modlitwę w sprawie zburzenia
hali targów w Katowicach przez UFO. W modlitwie
tej morderstwa UFOnautów jakby symbolizowane
są przez zbrodnie "Smoka" z bibilijnej "Apokalipsy
Świętego Jana". Wpisał ją do bloga #57 pod
datą "2006/02/04 12:32:42" osobnik podpisujący
się pseudonimem "Har_magedon".
(Wpis ten można znależć w komentarzach do
bloga totalizmu nr #57, pod adresem tego bloga
podanym w punkcie #N2 tej strony.)
Oto owa modlitwa, cytuję:
"
Oskarżam Cię, pradawny Smoku i Twoje potomstwo,
o ogrom zbrodni, jakie wyrządziliście wszystkim ludom
na Ziemi. Oskarżam Cię, Bestio-Fałszywy Proroku i
Twoje potomstwo, o ogrom zbrodni, jakie wyrządziliście
narodowi, który sami sobie wybraliście. Oskarżam
Was – potomstwo Bestii, o zbrodnie popełnioną na
moich Braciach i Siostrach w Chorzowie. Boże
Sprawiedliwy, oskarżam przed Tobą pradawnego
Smoka i Jego potomstwo, oskarżam przed Tobą
Bestię i Jego potomstwo. Boże Wszechmogący i
Sprawiedliwy, proszę Cię, osądź moje oskarżenie.
Boże Miłosierny, proszę Cię – wysłuchaj Twego
ludu, który przychodzi do Ciebie z wielkiego ucisku.
I proszę Cię, Boże - pomóż nam odróżnić zbrodnie
zbójów, popełnione z premedytacją – od ludzkich
grzechów popełnionych z głupoty lub za namową
Szatana. I proszę Cię, Boże – pomóż nam wybaczyć,
tym, którzy grzeszyli nieświadomie, a teraz tego
żałują i naprawiają wyrządzone krzywdy. Dzięki Ci,
Boże – za lekcje, jakich udzieliłeś niepokornym
mieszkańcom Ziemi. Amen.
"
Ogromnie interesujące w powyższym wpisie do
bloga totalizmu jest też to, że jego autor okazuje
się szczególnie kontrowersyjną postacią. Przykładowo,
z późniejszych wpisów tego samego osobnika
wynika, że ów "Har_Magedon" prawdopodobnie
w rzeczywistości jest UFOnautą (dawniej UFOnauci
nazywani byli "diabłami"). Tyle, że celowo
podszył się on pod zwolennika totalizmu, oraz
pod osobę religijną, aby jeszcze bardziej
efektywnie móc niszczyć tą filozofię. Wygląda
też na to, że powyższą swoją modlitwę
wymyślił on tylko jako rodzaj propagandowego
posunięcia aby wzbudzić wśród totaliztów
zainteresowanie w swoich wypowiedziach
oraz aby jego późniejsze ataki na totalizm
tolerowane były nieco dłużej niż powinny.
Oczywiście, ja nie mam wątpliwości że
wszechwiedzący Bóg bez trudności odczytuje
prawdziwe intencje każdego wypowiadającego
jakąś modlitwę i zaprogramowuje przebieg
przyszłych zdarzeń odpowiednio do owych
intencji.
#I3.
Niezaleznie od tego kto nas atakuje, my ciągle
mamy moralny obowiazek szukania i wdrażania
metod skutecznej obrony przed tymi atakami:
Kiedy czytam co w sprawie owego zawalanie
dachu w Katowicach-Chorzowie obecnie dzieje
się w Polsce, opadają mi ręce. Jak bowiem
niemal 40 milionów Polaków może pozwalać
sobie aby garstka
UFOnautów
aż tak "dmuchała im w kaszę". Jak też pozostali
ludzie zamieszkujący inne kraje które też zostały
poszkodowane przez UFOnautów mogą milcząco
pozwalać aby ktoś tak otwarcie ich mordował. Oto
bowiem mamy oczywisty przypadek, który nawet dla
ślepego ujawnia niezaprzeczalne dowody masakry
zorganizowanej ludzkości celowo przez UFO,
zaś owi poszkodowani siedzą cicho jak owce przed
bramami rzeźni i pozwalają tym podmieńcom
wmawiać sobie że czarne to białe. Ludziska,
gdzież u licha podział się Wasz zdrowy rozsądek.
Polacy, gdzie zniknęła odwaga Waszych
przodków. Przecież jeśli pozwolicie aby UFOnautom
dzisiaj uchodziły na sucho te bezczelne zbrodnie,
jutro ci sami UFOnauci zawalą Wam na głowy dachy
Waszych własnych domów, albo nawet eksplodują bombę
atomową w Waszym ogrodzie. Nie wolno Wam
siedzieć w tej sprawie cicho i wierzyć w to co
kłamliwa propaganda UFOnautów Wam wmawia.
Trzeba ruszyć swoje tylne części i zacząć
aktywnie walczyć aby prawdę na temat UFO
wolno było wypowiadać zupełnie otwarcie, oraz
aby prawda ta nie była dyskryminowana
i nie musiała w urzędach państwowych
ustępować drogi absurdalnym spekulacjom.
Czy czytelniku kiedykolwiek rozważałeś, że jeśli
podmieńcy
przy władzy będą uparcie udawali, że problem
obecnych ataków UFOnautów na ludzkość zupełnie
nie istnieje, wówczas być może koniecznym nawet
się stanie aby otwarcie wyjść z plakatami na
ulicę i zacząć (pokojowo) demonstrować przed
budynkami rządowym oraz przed gmachami
sądów w których osądzane są niewinne "kozły ofiarne".
Część #J:
Następne po Katowicach zawalenia dachów i budynków:
#J1.
Powszechność zawaleń przez UFO dowodem że
UFOnauci
kontynuują swój szał zawalania:
Postarajmy przez chwilę zaglądnąć do
zbrodniczych umysłów UFOnautów, aby
zgadnąć co najprawdopodobniej oni uczynią
po tym jak niniejsza strona internetowa
zdemaskowała że to oni stoją za obserwowaną
obecnie na całym świecie "epidemią" zawaleń
dachów i budynków. Pamiętać przy tym
musimy, że UFOnauci to istoty złe do
szpiku kości, o nieograniczonej próżności
i wysokim mniemaniu o sobie, że nawykły
one do oszukiwania ludzi przez dziesiątki
tysięcy lat, oraz że dotychczas nigdy nie
natknęły się na sytuację iż ktoś przeciw
nim się postawił i obciążył ich odpowiedzialnością
za zbrodnie które popełniają na ludzkości.
Co więc aż tak
szatańskie
istoty uczynią kiedy wytknie się je palcem
demaskując dla świata ich wredne działania.
Ano najpierw będą usiłowały przechytrzyć
wytykającego, oraz z użyciem jakiejś kolejnej
ich szatańskiej sztuczki starać się wrobić
ludzi we wiarę że to wcale NIE oni są winni
owym zbrodniom - co opisałem w punkcie
#J2 poniżej. Jeśli zaś i to im się nie uda,
wówczas najprawdopodobniej wpadną
we wściekłość i przez jakiś czas będą
się mścić na niewinnych ludziach - co też
opisałem w kolejnym punkcie #J3 tej strony.
Naszym więc zadaniem jest odnotowanie
teraz wszelkich błędów jakie podczas
owych ataków wściekłości UFOnauci
popełnią, oraz konsekwentne ujawnianie
ludziom cech charakteryzujących każdą
zbrodnię UFOnautów. Wszakże ich zaślepienie
wściekłością należy wykorzystać dla nauczenia
ludzi jak odróżniać zbrodnie UFOnautów od
działania sił natury. Oto więc chronologiczny
opis najważniejszych cech ujawnionych podczas
popełniania przez UFOnautów dalszych zawaleń
dachów i budynków już po ich ataku na halę
w Katowicach:
#J2.
Celowe zawalenie hali targowiskowej w Moskwie (23 lutego 2006 roku) -
czyli próba wrobienia ludzkiego kozła ofiarnego w zawalenia dokonywane przez UFOnautów:
Niniejsza strona internetowa zdemaskowała
wszystkim zainteresowanym ludziom morderczy
szał celowego zawalania dachów i budynków
przez wehikuły UFO. Na przekór jednak tego,
UFOnauci wykazali całkowitą bezczelność i
mimo wszystko już po opublikowaniu tej
strony ciągle powtórzyli swój trick zawalenia
kolejnej hali, zabijając przy okazji wielu ludzi.
Mianowicie o godzinie 5:20 rano miejscowego
czasu, w czwartek, dnia 23 lutego 2006
roku, czyli trochę ponad trzy tygodnie po
zawaleniu hali targowej w Katowicach - opisanie
którego stało się powodem uformowania
tej strony, UFOnauci zawalili kolejny dach.
Tym razem był to dach hali zakrytego
targowiska warzywnego w
Moskwie, Rosja.
Hala ta zbudowana była w 1974 roku. Miała
trochę ponad 30 lat. Była więc w pełni swojej mocy
i wytrzymałości. Pierwsze doniesienia sugerowały,
że ofiarami jej zawalenia padło co najmniej 56
zabitych (ja wcale nie byłbym zaskoczony gdyby
liczba zabitych ponownie okazała się wynosić 66).
Tyle tylko, że z uwagi na bardzo wczesną godzinę
zawalenia, jej ofiarami padli głównie biedni
emigranci z centralnej Azji, którzy pracowali
w owej hali. (Gdyby UFOnauci NIE nastawiali
się na "spartaczenie" tego zawalenia i zawalili
ową halę w Moskwie kilka godzin później,
ofiarami padłyby tysiące kupujących
Moskwiczan.)
Podczas owego zawalania hali targowiskowej
w Moskwie UFOnauci powtórzyli wiele elementów
doskonale nam juz znanych z ich typowych metod
działania, a także z innych zbrodni które UFOnauci
dotychczas pepełnili na ludzkości, np. z zawalenia
dachu hali w Katowicach. Dlatego materiał dowodowy
na bezpośredni udział UFOnautów w tej kolejnej
zbrodni na ludzkości aż sam się rzuca nam w oczy.
Poniżej wylistuję więc przykłady najważniejszych
dowodów potwierdzających że to UFOnauci
celowo zawalili również i dach owej hali targowiskowej
w Moskwie. Oto owe dowody:
(i)
Użycie zawalenia dachu w Moskie jako typowego dla
UFOnautów powtórzenia nieudanej zbrodni nastawionego
na zwalenie winy na wybranego "kozła ofiarnego".
W toku tysięcy lat nieustannego zwodzenia ludzkości,
UFOnauci wypracowali szereg dosyć niezawodnych
metod ukrywania swych zbrodni. Przykładowo, kiedykolwiek
jakiś zamach im się "nie udaje" - tak że ludzie
zaczynają posądzać udział w tym UFOnautów, wówczas
szybko po tym powtarzają oni niemal dokładnie taki sam
zamach, jednak czynią przy tym pewnym że od samego
początku podstawią ludziom jakiegoś "kozła ofiarnego"
na którego zwalona potem zostanie cała wina.
Przykładowo, dokładnie w zgodzie z tą metodą działania
UFOnauci postąpili w przypadku huraganu Katrina
z dnia 29 sierpnia 2005 - który zdewastował Nowy
Orlean w USA. Kiedy bowiem totaliztyczne strony
internetowe o nazwach
predators_pl.htm oraz
hurricane_pl.htm
zaczęły ujawniać wszystkim, że huragan Katrina
wywołany został celowo przez UFOnautów, UFOnauci
w trochę ponad trzy tygodnie później powtórzyli
kolejny huragan nazywany Rita (z 24 września 2005
roku), który tak wysterowali aby sprawił wrażenie,
że oba huragany (tj. zarówno Katrina jak i Rita)
miały "naturalny" charakter. W podobny sposób
UFOnauci postąpili kiedy w dniu 7 lipca 2005 roku
spartaczyli oni swój zamach na metro w Londynie,
tak że strona internetowa o nazwie
predators_pl.htm
mogła ukazać jednoznaczne dowody potwierdzające
ich winę. W owym przypadku londyńskiego metra,
już po dwóch tygodniach, tj. w dniu 21 lipca 2005 roku,
UFOnauci powtórzyli rękami ludzkich kozłów ofiarnych
zamach na to samo metro w Londynie, tym drugim
jednak razem celowo zamach ten "spartaczyli".
W rezultacie wina za oba zamachy ponownie zrzucona
została na ludzkich kozłów ofiarnych - po szczegóły
patrz totaliztyczne strony o nazwach
predators_pl.htm, oraz
changelings_pl.htm.
Podobnie UFOnauci postąpili w przypadku opisywanego
tutaj zawalenia dachu hali targowiska warzywnego z Moskwy.
Użyli oni bowiem dokładnie tej samej metody odwracania
od siebie uwagi ludzi. Mianowicie, zawalenie owj hali
targowiskowej w Moskwie UFOnauci dokonali w celu
odwrócenia uwagi ludzi od błędów które popełnili
podczas zawalania dachu hali w Katowicach, Polska.
(ii)
Wcześniejsze wybranie "kozła ofiarnego" który z góry
został przygotowany aby był odpowiedzialny za owo
zawalenie w Moskwie. Szokujące w sprawie
zawalenia w Moskwie jest, że już w pierwszych
doniesieniach na jego temat dziennikarze z góry
wiedzieli co dokładnie się stało i kto jest winnym.
Już od pierwszych też doniesień dziennikarze
implikowali, że winę za to zawalenie ponosi architekt
budynku, Nodar Kaucheli. Doniesienia te bowiem
głośno obwieszczały, że owa hala targowiskowa
jest już drugim budynkiem który się zawalił i który
zaprojektowany został przez tego samego architekta
(oczywiście doniesienia nic nie wspominały, że
pierwszy z budynków tego architekta też najprawdopodobniej
zawalony został przez UFO). W 2004 roku zawalony
wszakże został dach moskiewskiego basenu krytego
zaprojektowanego przez tego samego architekta.
Zginęło wówczas 28 ludzi. Z dotychczasowych
metod działania UFOnautów jest zaś nam doskonale
wiadomo, że bardzo często działają oni w ten
właśnie sposób. Mianowicie, kiedy przygotowują
jakiś swój atak, z góry jednocześnie przygotowują,
kto dla ataku tego będzie pełnił funkcję "kozła
ofiarnego" na którego później UFOnauci zwalą całą
winę. Aby więc i tym razem natychmiast wskazać
"kozła ofiarnego", UFOnauci wybrali do zawalenia
halę która zaprojektowana została przez tego
samego architekta którego kryty basen kąpielowy
ci sami UFOnauci zawalili 2 lata wcześniej.
Swoich też podmieńców z prasy, którzy mieli
raportować o owym zawaleniu hali targowiskowej,
od samego początku poinstruowali kogo ci
mają wskazywać jako winnego za owo zawalenie.
W ten sposób UFOnauci ponownie użyli
swojego starego tricku, aby z góry wskazać
winnego i nawet nie pozwolić władzom na
badania co, lub kto, jest naprawdę winnym
tego kolejnego nieszczęścia w ostatniej
dziwnej epidemii zawaleń. Wszyscy
zapewne rzucą się teraz na wrobionego
w ten sposób przez UFOnautów "kozła
ofiarnego" wskazanego ludziom przez
podmieńców-dziennikarzy,
bez najmniejszego sprawdzenia czy owo
zawalenie to naprawdę jego wina.
(iii)
Głośny huk w momencie zawalenia się hali. Hala
w Moskwie wykonana była z betonu zbrojonego stalą.
Kiedy więc wehikuł UFO zawalał ją metodą opisaną
tutaj w punkcie #G1 niniejszej strony internetowej, musiał
on przy okazji zmiażdżyć ową betonową strukturę.
Jak to jednak wyjaśnione zostało w punkcie #K7 poniżej,
kiedy duże siły powodują pękanie betonu lub kamieni,
rozlega się potężny huk. Dlatego kiedy wehikuł UFO
zmiażdżył siłą naporu swojego napędu halę w
Moskwie, musiał się dać słyszeć potężny huk jakby
wystrzału armatniego. Huk ten raportowali też
liczni świadkowie. Przykładowo opisuje go dokładnie
Ukhtai Salmanov (wiek 52 lata), którego raport z
zawalania powtarzany był szeroko po świecie
przez agencje prasowe, włączając w to artykuł
"Scores of corpses after market roof collapses"
(tj. "Mnóstwo ciał po tym jak dach tagowiska się
zawalił") opublikowany na stronie B3 nowozelandzkiej gazety
"The Dominion Post",
wydanie datowane w sobotę (Saturday), February
25, 2006. Oto jak opisuje on ten huk w artykule
"Phone calls from rubble fade away" (tj. "telefony
dzwoniące z wnętrza gruzowiska pomału milkną")
ze strony B10 nowozelandzkiej gazety
"Weekend Herald",
wydanie datowane w sobotę (Saturday), February 25,
2006: "Pojawił się ten potężny zgrzyt a po nim huk." ...
"Czuło się jakby cały budynek się zatrząsł a potem
dach zaczął się wyginać."
(W oryginale angielskojęzycznym: "There was a huge groaning sound and then a bang." ...
"The whole building felt as though it was shuddering and then the roof started to cave in.")
Owo faktyczne pojawienie się potężnego
huku podobnego do wystrzału z armaty, jest jednym
z całego szeregu dowodów, że halę targowiskową
w Moskwie zmiażdżył celowo wehikuł UFO siłą
swego napędu magnetycznego.
(iv)
Błyskawiczna szybkość zawalenia - rzędu sekund.
Kiedy wehikuły UFO dokonują zawalenia, wyzwalana
przez nie siła niszcząca jest tak duża, że zawalenie
następuje błyskawicznie - tj. w przeciągu sekund.
Tak też stało się również i w Moskwie. Odnotuj tutaj,
że naturalne przeciążenie budynku narastałoby
stopniowo, w rezultacie musiałoby spowodować
również i stopniowe zawalenie.
(v)
Niesymetryczne zawalenie - i to w punkcie najwyższej
wytrzymałości budynku. Ciekawe, że UFOnauci
którzy dokonali zawalenia hali w Moskwie, nie mieli
pojęcia o działaniu "momentu gnącego" na strukturę
budynku. W rezultacie halę tą zawalili oni niesymetrycznie,
tuż przy ścianie, czyli w miejscu gdzie faktycznie jest
ona najbardziej wytrzymała. To także jest silnym
dowodem na fakt, że zawalenia dokonał celowo
niewidzialny dla ludzkich oczu wehikuł UFO.
#J3.
Zawalenie budynku w Dhaka, Bangladesh (25 lutego 2006 roku):
W sobotę, dnia 25 lutego 2006 roku, UFOnauci
dali kolejny wyraz swojemu szałowi bezczelnego
mordowania ludzi. Zawalili oni sześcio-piętrowy
budynek w dzielnicy
Tejgaon z Dhaka, stolicy Bangladesh.
W chwili zawalenia budynek ten zajmowany był
przez sklepy i biura. Jednak właśnie rozpoczęto
na nim remont, aby zamienić go w szpital.
Zaraz po zawaleniu z gruzów wydobyto 16 ciał.
Budynek z Dhaka z całą pewnością również
zawalony został przez wehikuł UFO. Świadczy
o tym obecność w owym zawaleniu całego szeregu
elementów charakteryzujących zawalenia dokonywane
przez UFO. W szczególności o udziale UFO świadczą:
(i)
Raporty naocznych świadków że słychać było potężny
huk zmiażdżonej przez UFO struktury nośnej budynku.
Jak zaś wyjaśniono to w poprzednim punkcie, huk
taki jest właśnie dowodem, że struktura ta pękła
wskutek potężnego i raptownego nacisku sił uformowanych
przez napęd UFO.
(ii)
Dziwne zachowanie się kurzu. Naoczni świadkowie
zawalenia z Dhaka raportowali bardzo niezwykłe
zachowanie się kurzu i pyłu po zawaleniu się owego
budynku. Mianowicie kurz ten i pył nie chciał opadać,
a unosił się w powietrzu przez nietypowo długi czas -
podobnie jak to kiedyś się działo po odparowaniu
przez UFO budynków
WTC
w Nowym Jorku. Być więc może, że owo nietypowe
zachowanie się kurzu było spowodowane faktem,
iż niewidzialny dla ludzi wehikuł UFO który dokonał
zawalenia ciągle znajdował się w pobliżu, ponieważ
jego sadystyczna załoga chciała mieć radochę
nasycenia się widokiem rozpaczy i męki poszkodowanych
przez nią ludzi. Z kolei pulsujące pole magnetyczne
tego UFO elektryzowało drobinki kurzu, powodując
ich unieruchomienie i wydłużone ich czasu zawisania
w powietrzu.
(iii)
Błyskawiczność zawalenia. Naoczni świadkowie
zawalenia w Dhaka raportowali, że budynek ten zawalił
się dosłownie w "mgnieniu oka". Takie zaś błyskawiczne
zawalenie się jest jedną z cech charakteryzujących
zawalenia dokonywane skrycie przez wehikuł UFO.
(iv)
Tajemnica nałożona przez UFOnautów-podmieńców
na owo zawalenie. Nauczeni poprzednim
doświadczeniem, że ja natychmiast
ujawnię ich udział w danym zawaleniu,
UFOnauci-podmieńcy
nałożyli ścisłą cenzurę na publikowanie czegokolwiek
na jego temat w Nowej Zelandii. Dlatego o szczegółach
owego zawalenia z Dhaka musiałem się dopiero
dowiadywać ze źródeł publikowanych poza granicami
Nowej Zelandii.
* * *
Opisane powyżej bezczelne zawalenia
dachów i budynków dokonywane już po
tym jak owe zbrodnie popełniane na ludzkości
przez UFOnautów zostały zdemaskowane
i udostępnione do publicznego wglądu, są
sposobem UFOnautów na jawne szydzenie
z naszej cywilizacji. Ma ono bowiem wymowę
otwartego naplucia nam w twarz oraz stwierdzenia
w rodzaju "patrzcie ludziska, my możemy
zamęczać Was jak tylko nam się podoba, zaś
wasi przywódcy są nam aż tak ulegli, że nigdy
NIE pozwolą aby to nas otwarcie obciążono
odpowiedzialnością za nasze własne
mordercze działania". Czy ty czytelniku
ponownie przyjmiesz z potulnością tą
kolejną zniewagę kosmicznych bandytów
wyplutą ci prosto w twarz, nadal nic nie czyniąc
w tej sprawie? Czy musisz odczekiwać aż to
tobie samemu UFOnauci zwalą coś ciężkiego
na głowę, zanim zbudzisz się z omamu i
zmobilizujesz do jakiegoś działania? Czy
jesteś świadomy, że kiedy UFOnauci zawalą
i tobie samemu coś na głowę, dla Ciebie
będzie wówczas już za późno na podnoszenie
kwiku!
Część #K:
Inne manifestacje ataków UFOnautów na ludzi:
#K1.
Inne metody skrytego atakowania ludzkości przez UFOnautów za pomocą ich nadrzędnej techniki:
Motto:W naturalnych zdarzeniach zawsze wszystko wykazuje naturalną konsystencję.
W zdarzeniach skrycie organizowanych nam przez UFO zawsze coś zakłóca naturalny porządek rzeczy.
Aby więc je rozpoznać, wystarczy jedynie otworzyć nasze oczy i umysły na przyjęcie prawdy.
Niezależnie od wykorzystywania swoich
zaawansowanych urządzeń technicznych
do zawalania naszych budynków i dachów,
UFOnauci wypracowali ostatnio, oraz wprowadzili
w życie na iście masową skalę, cały szereg
dalszych sposobów i metod zbrodniczego
zastraszania i wymordowywania ludzkości
swoimi
wehikułami
i urządzeniami.
Interesującym faktem na temat owych metod
jest, że każda z nich w jakiś drastyczny sposób
zakłóca naturalny przebieg zdarzeń. Zakłócenia
te z kolei zawsze bezpośrednio wynikają albo
z atrybutów napędu UFO, albo też z możliwości
zaawansowanych urządzeń które w danym
przypadku UFOnauci używają przeciwko ludziom.
Stąd jeśli ktoś bliżej przeanalizuje wszelkie
okoliczności każdego z takich przypadków,
wówczas sekretny udział w nich UFO staje
się natychmiast oczywisty. Oto najważniejsze
z tych innych metod technicznego wyniszczania i
zamęczania ludzkości przez szatańskich UFOnautów:
#K2.
Zapalanie i zatapianie promów i statków obładowanych
pasażerami
.
UFOnauci ostatnio coraz częściej zatapiają promy
i statki obładowane pasażerami. Zatapiania tego
dokonują poprzez wepchnięcie ich siłą w odchłanie
morza - w bardzo podobny sposób jak to czynią z
opisywanymi na tej stronie dachami budynków i dachów.
Mianowicie niewidzialny dla ludzkich oczu wehikuł UFO
nadlatuje nad taki statek i zwyczajnie wgniata go w głąb
morza. Na wypadek jednak gdyby któryś z pasażerów
przyżył tą katastrofę i opowiedział innym co się stało,
niemal zawsze na krótką chwilę przed ich zatopieniem
UFOnauci indukują na nich gwałtowne pożary, tak aby
ludzkie służby śledcze deklarowały potem ów pożar
jako przyczynę zatonięcia.
W dokładnie taki sposób, w nocy z piątku na sobotę
dnia 3/4 lutego 2006 roku, zatopiony został na Morzu
Czerwonym w drodze z Duba w Arabii Saudyjskiej do
Safaga w Egipcie, prom egipski "Al Salam 98"
obładowany ponad 1400 pasażerami - pielgrzymami
z Mekki (głównie egipskiej narodowości). Prom
ten jednej chwili widoczny był
na radarach, następnej zaś chwili już go nie było.
W rezultacie jego zatopienia przez UFO zginęło
ponad 1000 pasażerów. Artykuł [DP2] który
nawiązuje do owego zatonięcia, zatytułowany
"Survivors found as ferry anger grows", opublikowany
został na stronie B2 nowozelandzkiej gazety
"The Dominion Post",
wydanie datowane we wtorek (Tuesday), February 7, 2006.
Celowym zatopieniom statków i promów przez UFO, podobnie
jak opisywanym na tej stronie celowym zgnieceniom budynków
i dachów, zawsze towarzyszą dosyć tajemnicze okoliczności.
Ich przykładem może być zbiór dziwnych zdarzeń jakie
towarzyszyły opisanemu powyżej zatopieniu promu
"Al Salam 98". Część z owych zdarzeń raportowana była
w artykule [DP3] "Captain refused to help doomed ferry"
(tj. "Kapitan odmówił pomocy tonącemu promowi"),
opublikowanym na stronie B3 nowozelandzkiej gazety
"The Dominion Post",
wydanie datowane w czwartek (Thursday), February 9, 2006.
Mianowicie, po pierwsze prom ten nagle zniknął z
ekranów radarów, na przekór że późniejsze śledztwo
ujawniło iż ciągle przez jakiś czas dłużej utrzymywał
się on na powierzchni. To zaś oznacza, że wehikuł UFO
który zamierzał go zatopić osłonił go przed radarem
swoją soczewką magnetyczną. Po drugie, prom ten
nadawał sygnały SOS, jednak sygnały te nie mogły
jakoś się przebić przez soczewkę magnetyczną UFO.
(Podobnie działo się podczas odparowywania budynku
WTC
przez UFO, kiedy to cała komunikacja radiowa nagle zanikła.)
Dlatego nikt ich nie usłyszał poza przepływającym tuż
obok innym promem egipskim a nazwie "Saint Catherine".
Ten jednak z jakichś powodów nie przekazał ich dalej.
W końcu kapitan innego promu "Saint Catherine", który
przepływał tuż obok, odmówił pomocy tonącemu promowi.
Kapitan ten później się tłumaczył, że bał się aby nie
wystawić na niebezpieczeństwo swego statki i pasażerów
(gazety jednak nie podały dlaczego ten sam kapitan nie
poinformował nikogo o sygnale SOS jaki przechwycił).
Dla mnie owa odmowa pomocy wygląda jednak jak
telepatyczny nakaz z UFO które zatapiało prom "Al Salam 98",
aby przypadkiem nikt nie ważył się mu pomagać. Z innych
bowiem źródeł jest mi wiadomo, że kiedy UFOnauci
kogoś atakują i niszczą, wówczas zawsze wysyłają tego
rodzaju telepatyczny nakaz aby się nie ważyć pomagać.
O faktycznym istnieniu tego telepatycznego sygnału
strachu oraz telepatycznego nakazu panicznej ucieczki, świadczy
także fakt, że kapitan oraz załoga tego tonącego egipskiego
promu uciekła w panice z ich tonącego statku jako pierwsza,
pozostawiając za sobą wszystkich pasażerów pozbawionych
jakiejkolwiek fachowej pomocy.
#K3.
Wywoływanie morderczych pożarów (m.in. zapalanie
budynków z ludźmi śpiącymi w ich wnętrzu, a także gigantycznego pożaru z Australii z przełomu 2006/7 roku):
Pod koniec 2005 roku zaistniała istna epidemia
takich właśnie zapaleń. Epidemia ta trwa praktycznie
aż do dzisiaj. Płoną domy mieszkalne, fabryki,
rafinerie, hotele, instytucje opiekuńcze, szpitale,
lasy, wsie, itp. Praktycznie niemal każdego dnia
dzienniki telewizyjne raportują że coś nowego
zostało podpalone, zaś sprawców podpalenia
nie udało się złapać. Oczywiście, jakże tu złapać
UFOnautów-podpalaczy którzy na życzenie mogą
stawać się niewidzialnymi, zaś z miejsca zbrodni
ulatniają się odlatując w powietrzu.
Prawdopodobnie jednymi z największych pożarów
lasu jakie powtarzalnie inicjowane były przez
UFOnautów bez przerwy przez okres aż kilku
kolejnych miesięcy z końca 2006 roku oraz z
początka 2007 roku, były gigantyczne pożary
z kilku obszarów Australii. Pożary te wykazywały
się wszelkimi cechami dowodzącymi ich celowego
chociaż skrytego inicjowania techniką UFOnautów.
W ich wyniku spalone zostały lasy na obszarze
znacznie większym niż wielkość Polski. Pożary
te opisane są dokładniej w punkcie #B15.1 strony
internetowej o
zniszczeniowych użyciach wehikułów UFO.
#K4.
Strącanie naszych samolotów
Ciekawe czy czytelnik odnotował, że w ostatnich
czasach najróżniejsze samoloty spadają z nieba
na ziemię jak przejrzałe gruszki. Okoliczności
przy tym wiodące do owego spadania zwykle
są wysoce niezwykłe i dające dużo do myślenia.
Np. kiedy ich szczątki pokazywane są w telewizji,
wokół resztek owych samolotów często widać
wypalone w trawie lądowiska UFO (tj. fragmenty
okręgów w których trawa posiada wyraźnie
odmienny kolor od pozostałej trawy, bowiem
została albo wypalona magnetycznie albo też
pobudzona telekinetycznie - po szczegóły
patrz rozdział V z monografii [1/5]).
W czwartek, dnia 9 lutego 2006 roku, w Nowej Zelandii
miał miejsce kolejny z takich dziwnych strąceń samolotów.
Mianowicie w powietrzu rzekomo "zderzyły sie"
tam dwa samoloty szkoleniowe Wydziału Lotniczego
miejscowej uczelni "Massey University". Obaj
studenci-piloci zginęli. Wykonane z lotu ptaka zdjęcie
szczątków jednego z owych samolotów, a także
opis całej tragedii, przytoczone zostały w artykule
[NZH4] "Death plane's close call with rescue
helicopter" (tj. "Samolot śmierci otarł się o helikopter
ratunkowy"), opublikowanym na pierwszej stronie A1
nowozelandzkiej gazety
"The New Zealand Herald",
wydanie z piątku (Friday), February 10, 2006.
Jak każde działanie UFOnautów, owo strącenie
jest również pełne dowodów na bezpośredni udział
UFO w tej tragedii. Przykładowo, na owym zdjęciu z
artykułu [NZH4] szczątki samolotu wyraźnie otoczone
są niemal pełnym pierścieniem pociemniałej trawy,
która zawsze charakteryzuje obszar gdzie na trawę
tą zadziałało potężne pole telekinetycznego UFO. Pierścień
ten jednoznacznie więc zdradza, że telekinetyczny wehikuł
UFO zawisał nad tymi szczątkami i to przez dłuższy okres
czasu. Jeszcze bardziej wymowne było jednak zdarzenie
mające miejsce chwilę wcześniej zanim owe dwa
samoloty zderzyły się w powietrzu. Mianowicie, przez
obszar gdzie ich piloci trenowali swoje loty, przelatywał
helikopter ratunkowy. Pilot tego helikoptera raportował
później że jeden z samolotów nalatywał prosto na niego
i nie zamierzał zmienić kierunku lotu - tak jakby go nie
widział lub jakby chciał go staranować w powietrzu. Przed
zedrzeniem z owym samolotem uratowało go tylko
iż dał raptownego nurka swoim helikopteram, aby
owemu samolotowi zejść z drogi. Najwyraźniej więc
już wówczas kontrolę nad zachowaniem owego pilota
i samolotu przejęło niewidzialne dla ludzkich oczu
telekinetyczne UFO. Ogromnie dziwny był też opad
szczątków samolotów po tym jak te zderzyły się w
powietrzu. Świadkowie twierdzili, że dwa główne (duże)
fragmenty obu samolotów zaraz po zderzeniu poleciały
w dół tak jak im przystało. Jednocześnie jednak chmura
mniejszych odłamków jakby zatrzymana została przez
coś w powietrzu i opadała na ziemię ogromnie powoli -
przypominając swym zachowaniem chmurkę "confetti".
Ponownie więc, jakaś niewidzialna siła powstrzymywała
normalne opadanie tych odłamków. Wszystko to razem
wziąwszy dokumentuje iż owo zderzenie zostało wywołane
celowo przez UFOnautów, zaś obecność w powietrzu
niewidzialnych wehikułów UFO spowodowała owe dodatkowe
niezwykłe efekty. Oczywiście, podobnie nietypowe zdarzenia
towarzyszą obecnie większości spadających na ziemię
samolotów. Tyle tylko że ludzie wcale nie zwracają na
nie uwagi i nie analizują ich z punktu widzenia zjawisk
indukowanych napędem niewidzialnych UFO. Powyższy
przypadek został tutaj opisany tylko jako jeden z przykładów
tego co wokół nas się dzieje, a na co ludzie uparcie
zamykają swoje oczy. Tymczasem poprzez zaprzeczanie
że problem niszczenia przez UFO naszych samolotów
wogółe nie istnieje, nigdy tego problemu się nie pozbędziemy -
a jedynie uczynimy go jeszcze gorszym i bardziej bolesnym.
#K5.
Wywoływanie panik w ograniczonych przestrzeniach,
a w ten sposób powodowanie wzajemnego tratowania się ludzi:
Paniki te UFOnauci wywołują poprzez emitowanie ze
swoich niewidzialnych statków specjalnego telepatycznego
sygnału przenoszonego w sobie uczucie ogromnego
strachu. (Przykład raportu osobiście znanego mi
niejakiego Wojciecha Godziszewskiego, który za
pośrednictem takiego właśnie telepatycznego sygnału
został napełniony niewypowiedzianą grozą po nadmiernym
zbliżeniu się do wehikułu UFO ukrywającego się w lesie,
opisałem w podrozdziale R2 z tomu 15 monografii [1/5].)
Natomiast sygnałem do rozpoczęcia przez ludzi
wzajemnego tratowania się, jest zwykle okrzyk
"bomba" wykrzykiwany powtarzalnie przez celowo
wprowadzonego do panikującego tłumu UFOnauty-podmieńca
pełniącego rolę prowokatora. Przykładem kolejnej takiej
właśnie paniki zainicjowanej przez UFO, była panika
wzbudzona podczas pokazu TV na stadionie w Filipinach
w dniu 4 lutego 2006 roku. "Ktoś" ją zainicjował okrzykami
"bomba". W wyniku tej paniki zginęło 66 ludzi. (Zastanawiające,
że 66 ludzi zginęło również w efekcie zawalenia dachu
w Chorzowie. Ciekawe, czy poprzez powtarzanie owej
"diabelskiej" liczby 66, opatrzność nie chce nam czegoś
dyskretnie powiedzieć.) Podobne paniki, również inicjowane
okrzykami "bomba", oraz również zabierające wiele
ofiar ludzkich, opisane są na stronie
"predators_pl.htm".
#K6.
Zawalanie kopalni z górnikami w środku:
.
UFOnauci
ostatnio uparli się trakże aby zawalać najróżniejsze
kopalnie, przy okazji grzebiąc żywcem pracujących
tam górników. Zastanawia mnie czy czytelnicy odnotowali,
że sposób na jaki ostatnio ulegają zawaleniu najróżniejsze
kopalnie, jest zawsze taki że łatwo może on by zrealizowany
za pomocą techniki UFOnautów.
#K7.
Indukowanie morderczych obsunięć ziemi i lawin błotnych:
W podrozdziale G11.1 z tomu 3
monografii [1/5]
wyjaśniony jest m.in. mechanizm formowania tzw.
"wywrotowisk". Z kolei ilustracje owych "wywrotowisk"
pokazane są jako "rys. Z_3a_B5.6" oraz "rys. Z_3b_B5.6" w
traktacie [4c].
Oto jeden ich przykład zaczerpniety z odrębnej
strony internetowej o nazwie
"landslips_pl.htm":
Fot. #K1: Oto typowy wygląd okrągłych "wywrotowisk" formowanych
kiedy obwody magnetyczne wehikułów UFO zostają zagłębione
pod ziemię i następnie zakołysane w pionie.
Sfotografowano w dniu 8 marca 2006 roku przy nowozelandzkiej
miejscowości Culverden, koło Weka Pass. Proszę zwrócić uwagę
na idealnie okrągły kształt owych "wywrotowisk" wynikający z
faktu, że wywrotowiska owe powstają kiedy obwody magnetyczne
wehikułu UFO "obracają" (znaczy nieco "pochylają" w pionie) objętą
przez siebie ziemię. Jeśli takie "wywrotowisko" uformowane zostanie
przez UFO na zboczu bardzo stromej lub silnie nasiąkniętej wodą
góry, wówczas staje się ono zaczątkiem dla lawiny gleby lub błota.
UFOnauci ostatnio wykorzystują takie technicznie zainicjowane lawiny
dla mordowania i zamęczania sporej liczby ludzi. (Po więcej
szczegółów na temat formowania takich lawin przez UFO, a
także po dokładniejsze opisy tych z ich atrybutów które pozwalają
je odróżniać od lawin naturalnych, jak również po liczne fotografie
technicznie uformowanych oraz naturalnych lawin ziemi lub błota - patrz
opisy z odrębnych stron internetowych o nazwie
"landslips_pl.htm".)
Wywrotowiska te formowane są najczęściej podczas
kątowego obrócenia kolistego dysku gleby odciętej
od podłoża wirującymi obwodami magnokraftu lub UFO.
Wynik wygląda nieco podobnie jak kątowe przekręcenie
gleby otaczającej korzenie wywróconego drzewa.
Tyle tylko, że w glebie obróconej przez UFO zwykle
brakować będzie jakiegokolwiek drzewa czy korzeni,
a także że będzie posiadała ona bardziej regularny
kształt (tj. kształt niemal idealnej elipsy lub kręgu).
Jeśli obwody magnetyczne wehikułu UFO wytną takie
wywrotowisko na zboczu góry, wówczas w momencie
jego wycięcia często zainicjowana zostaje lawina
ziemi lub błota. Szczególnie jeśli tuż przed tym
wycięciem UFOnauci spowodowali na owym obszarze
intensywne opady deszczu. W górzystym terenie
lawiny takie wywoływane są przez UFO relatywnie
często przez zwykły przypadek, podczas nieostrożnych
lądowań. Ostatnio jednak UFOnauci zaczynają
je używać do celowego mordowania i zadręczania
ludzi.
Ja od dosyć dawna interesuję się takimi lawinami
wywoływanymi przez UFO. Chcę bowiem ustalić
zbiór cech po jakich można je odróżniać od naturalnych
obsunięć ziemi i lawin błotnych. Jedną z nich
ustaliłem już wiele lat temu na podstawie obserwacji
pozostałości tych lawin na nowozelandzkich zboczach
gór. Owa pierwsza (1)
cecha takich lawin wywoływanych
technicznie przez UFO, jest istnienie typowego kolistego
lub eliptycznego "wywrotowiska" w punkcie zaczątkowym
lawiny. Drugą ważną cechę tych lawin wywoływanych
technicznie przez UFO ustaliłem przypadkowo, kiedy około
1996 roku wehikuł UFO spowodował ją przed miastem Ipoh
na "expressway south-north" wiodącej z Kuala Lumpur
do Ipoh w Malezji. (Lawina ta zawaliła wówczas około
300 metrów owej expressway zabijając przy okazji
aż kilku ludzi - obecnie zaczynam się zastanawiać
czy przypadkiem nie została ona wywołana celowo
aby ludzi tych zamordować.) Jak wówczas opowiadali
naoczni świadkowie, w momencie kiedy lawina ta została
zapoczątkowana (w samym środku nocy) rozległ się
ogłuszający huk - jakby wystrzał z dużego działa czy
eksplozja bomby. Jak się domyślam, huk ten powstaje
kiedy obwody magnetyczne wehikułu UFO odrywają
siłą fragmenty skał od podłoża góry, aby uformować
z nich owo inicjujące "wywrotowisko". Wszakże, jako
inżynier mechanik, sporo razy w swoim życiu miałem
okazję obserwować próby wytrzymałościowe wykonywane
na kamieniach, skałach, betonie, itp. Pamiętam więc
dokładnie, że kiedy taka ukręcana, rozrywana, lub zgniatana
próbka skały lub betonu pęka, zawsze rozlega się wówczas
ogłuszający huk. Pękanie przy tym próbki o grubości
zbliżonej do ludzkiego palca indukuje huk podobny do wystrzału
karabinowego. Można więc sobie wyobrazić jak głośny
huk musi powstać podczas odrywania siłą przez UFO
fragmentu skały rodzimej o wielkości zbliżonej do
rozmiarów wehikułu UFO. W życiu oglądałem też wiele
filmów dokumentarnych o naturalnych lawinach ziemi
i błota. Jednak nigdzie nie natknąłem się na informację,
że zainicjowaniu owych naturalnych lawin towarzyszy
jakikolwiek huk. Wszelkie naturalne lawiny zaczynają
się bezgłośnie. Dopiero kiedy nabiorą pędu indukują
one dudnienie. (Dudnienie to zresztą występuje również
w lawinach indukowanych technicznie przez UFO.
Tyle że pojawia się ono dopiero po początkowym
ogłuszającym huku jakby wystrzału armatniego,
oraz że akustycznie wyraźnie daje się je odróżnić
od owego początkowego huku.) Dlatego obecnie jestem
już pewien, że drugą (2)
cechą lawin ziemi i kamieni wywoływanych technicznie
przez UFO na zboczach gór jest, że w momencie ich
inicjowania pojawia się potężny huk jakby wystrzału
armatniego. Kolejna poszukiwana cecha daje
się wydedukować z drugiej. Mianowicie trzecią
(3) cechą lawin błota i
gleby wywoływanych technicznie przez UFO, jest
że zaindukowaniu tych lawin zawsze towarzyszy
niewielkie trzęsienie ziemi którego epicentrum leży w
"wywrotowisku". Chodzi bowiem o to, że kiedy
obwody magnetyczne UFO z ogromną siłą ukręcają
i odrywają fragmenty skał od reszty góry, góra ta
nieodwołalnie musi wygenerować gwałtowne drgania.
W piątek, dnia 17 lutego 2006 roku, o godzinie
9 rano lokalnego czasu, na
filipińskiej wyspie Leyte
675 km na południowy-wschód od Manila,
pojawiła się ogromna lawina błotna która zupełnie
pogrzebała dużą wioskę nazywającą się Guinsaugon.
Na bazie tego co obecnie jest mi wiadomym o
metodach działania UFOnautów, a także co wiem
o charakterystyce urządzeń technicznych które
UFOnauci używają, jest dla mnie absolutnie
pewnym, że owa filipińska lawina błotna wywołana
została celowo przez UFO w ramach obecnego
mordowania i zastraszania ludzkości. Oto najważniejszy
materiał dowodowy który dokumentuje bezpośredni
udział UFOnautów w tej kolejnej zbrodni na ludzkości.
(i)
Obecność w owej filipińśkiej lawinie błotnej wszytkich cech
charakteryzujących lawiny zaindukowane technicznie
przez UFO. Wszystkie cechy lawin z UFO opisane
poprzednio, a więc zarówno (1) obecność kolistego
wywrotowiska w punkcie zainicjowania tej lawiny z
Filipin, jak i (2) głośny huk jakby wystrzału armatniego
w momencie kiedy lawina została zainicjowana, oraz
(3) trzęsienie ziemi którego epicentrum zlokalizowane
było w wywrotowisku, wyraźnie potwierdzone zostały
doniesieniami z miejsca tej zbrodni. I tak owo koliste
wywrotowisko widoczne było na filmach tamtej lawiny
błotnej pokazywanych w dziennikach telewizyjnych.
Głośny huk raportowali liczni naoczni świadkowie.
Natomiast faktyczne umiejscowienie w "wywrotowisku"
epicentrum małego trzęsienia ziemi zaistniałego
podczas owej lawiny błotnej dokumentowane było
pośrednio faktem, że naoczni świadkowie najpierw
usłyszeli huk i dudnienie lawiny, a dopiero później
odczuli jak ziemia się zatrzęsła. Warto tu dodać,
że z punktu widzenia teorii prawdopodobieństwa
nie jest możliwym aby owe trzy nietypowe cechy
wystąpiły w tej samej lawinie błotnej przez zwykły
przypadek.
(ii)
Inteligentnie kontrolowane deszcze "zraszające" miejsce
zaplanowanej lawiny. Na dodatek do powyższego,
na dwa tygodnie przed pojawieniem się owej lawiny,
na obszarze owej wyspy wystąpiły silne umiejscowione
deszcze, które padały tam aż do momentu pojawienia
się lawiny. Raportowane jest że w przeciągu 2 tygodni
spadło tam około 680 mm deszczu. Deszcze te wyglądały
też dokładnie tak jakby celowo były zainicjowane
przez technikę UFOnautów. Przykładowo, padały wyłącznie
w owym obszarze i wcale ich nie było na sąsiadujących
obszarach. Ponadto, natychmiast po tym kiedy lawina
błotna się pojawiła, deszcze nagle ustały i pojawiło się
słońce (wszakże UFOnauci nie mieli już powodu aby
kontynuować wywoływanie dalszych opadów).
(iii)
Dowody użycia zaawansowanej techniki UFOnautów
na miejscu owej zbrodni. Jednym z takich dowodów
jest, że UFOnauci ponownie użyli na Filipinach swojego
starego tricku z "deletowaniem SMSów" (trick ten opisywałem
dokładniej w punkcie #E12 strony internetowej o nazwie
predators_pl.htm).
W bardzo bowiem smutnym artykule [DP5] zatytułowanym
"Mudslide text messages: 'We are alive. Dig us out.' "
(tj. "SMSy z lawiny błotnej: 'Jesteśy żywi. Odkopcie nas.' "),
opublikowanym na stronie A1 nowozelandzkiej gazety
"The New Zealand Herald",
wydanie datowane w poniedziałek (Monday),
February 20, 2006, jedna z pogrzebanych żywcem
nauczycielek miejscowej szkoły wysłała taką SMSową
wiadomość tekstową do swojej matki, Pameli Tiempo.
Ponadto, kilka dzieci pogrzebanych żywcem w budynkach
tejże szkoły też wysłało podobne wiadomości do swoich
rodziców. Jednak aby uniemożliwić odnalezienie położenia
owej szkoły, a także aby udaremnić uratowanie zasypanych
w niej dzieci, UFOnauci powymazywali owe wiadomości.
Ponadto zablokowali oni docieranie dalszych wysyłanych
wiadomości tego rodzaju. Tylko zaś UFOnauci posiadają
urządzenia i możliwości aby takie deletowanie i blokowanie
zrealizować na Filipinach.
Pierwszy opis tej filipińskiej lawiny błotnej, który
wpadł mi w ręce, przytoczony był w artykule
[DP6] "Mudslide kills hundreds" (tj. "Lawina
błotna uśmierciła setki"), opublikowanym na stronie
A1 nowozelandzkiej gazety
"The Dominion Post Weekend",
wydanie datowane w sobotę/niedzielę (Saturday/Sunday),
February 18-19, 2006. Kolejne sprawozdania i wywiady
z naocznymi świadkami, a także jej obrazy, nadawane
były we wszystkich nowozelandzkich
dziennikach telewizyjnych w sobotę, 18 lutego 2006 roku.
W artykule [DP6] pisane było, że w jej wyniku zniszczonych
zostało ponad 500 budynków, w których z całą pewnością
zginęło co najmniej 200 ludzi, dalszych zaś około 1500
uważa się za zaginionych. Natomiast w dziennikach
telewizyjnych podawano już, że liczba jej ofiar sięgała
około 3000 ludzi - w tym tylko w miejscowej szkole
zginęło około 300 dzieci. Dalszych 300 kobiet zginęło
w hali wsi, gdzie właśnie odbywała się kobieca konferencja.
(Jest możliwe, że UFOnauci wywołali tą tragedię tylko po to
aby zgładzić którąś z niewygodnych im kobiet, o której
wiedzieli że będzie ona obecna na owej konferencji.
Taki bowiem jest ich typowy styl zgładzania niewygodnych
im ludzi.) Do jakichże to przewrotnych i zbrodniczych metod
mordowania ludzi UFOnauci zaczęli się już uciekać.
Aż trudno uwierzyć że tak szatańskie istoty są bliskimi
krewniakami ludzi.
#K8.
Prowokowanie przez UFOnautów trzeciej wojny
światowej na tle religijnym (pomiędzy chrześcijanami i
muzułmanami)
Jest to
prawdopodobnie najgroźniejszy
z ataków UFOnautów na ludzkość, który posiada potencjał
do pochłonięcia największej liczby ofiar ludzkich, oraz
do praktycznego zniszczenia obecnej cywilizacji technicznej
na Ziemi. UFOnauci prą z nim do przodu już od chwili
odparowania swoimi wehikułami UFO budynków
WTC
i zainicjowania w ten sposób tzw. "wojny z terroryzmem".
Metoda jakiej UFOnauci używają w tej prowokacji,
polega na typowym dla nich nieustannym naszczuwaniu
wzajemnym muzułmanów na chrześcijan, zaś
chrześcijan na muzułmanów. Metoda ta jest
wyczerpująco opisana w stronie internetowej o
"UFOnautach-podmieńcach".
Kolejne stadium owej prowokacji UFOnauci
zainicjowali niemal w tym samym czasie kiedy
też zburzyli oni dach hali w Chorzowie koło
Katowic. Mianowicie, podmieńcy-UFOnauci
najpierw nakłonili kilka podporządkowanych
sobie gazet (początkowo w Danii, potem
zaś w szeregu innych krajów, np. Norwegii,
Francji, Niemiec, czy Nowej Zelandii) aby te
zebrały razem i ponownie opublikowały karykatury
symbolicznie odzwierciedlające aktualne odczucia
panujące na świecie co do roli jaką wypełniają
radykalni muzułmanie. Każda z owych karykatur
była gdzieś publikowana już wcześniej bez
przyciągnięcia czyjejkolwiek uwagi. Potem
inni podmieńcy-prowokatorzy z UFO - tym razem
działający w krajach muzułmańskich, podjudzili
rzesze muzułmańskich fanatyków aby ci "zamienili
igły w widły" i zainicjowali iście histeryczną kampanię
wrogości i szykan pod wymówką poczuwania
się obrażonymi tymi właśnie karykaturami.
Ponadto, podmieńcy-UFOnauci ze strony
muzułmańskiej wyszli też ze swoimi własnymi
inicjatywami obrażenia uczuć chrześcijan i Żydów.
Przykładowo, spowodowali oni wyprodukowanie
obraźliwego filmu o Jezusie oraz upowszechnienie
niewybrednych stwierdzeń na temat stosunków
Jezusa ze swoją matką. W dniu 8 lutego 2006
roku gazety z Iranu ogłosiły też konkurs na
karykaturę holokostu. Z kolei "al Qaeda" ogłosiła
wysokie nagrody dla tych co zamordują autorów
omawianych karykatur (wynoszące podobno
100 kawałków czy kg złota). Zachowania owych
prowokatorów-UFOnautów ze strony muzułmańskiej
były aż tak obraźliwe, że nawet w powściągliwej
Anglii (która notabene wcale NIE opublikowała
karykatur będących punktem zapalnym całej
tej nagonki), niektóre plakaty obnoszone przez
muzułmanów, np. te nawołujące do mordowania
niewiernych i wychwalające zamachy bombowe
na metro w Londynie, oficjalnie uznane zostały za łamiące
prawo. W rezultacie tego podpuszczania przez UFO
obu stron na siebie - i tak już napięte stosunki
pomiędzy chrześcijanami i muzułmanami
uległy jeszcze większemu napięciu. W środku
tego wszystkiego Iran otwarcie zaczął się starać
aby skonstruować własną bombę atmową.
Znając więc metody działania UFOnautów, już
obecnie daje się przewidzieć co te szatańskie
istoty będą skrycie starały się uczynić dalej.
I tak podmieńcy-UFOnauci z krajów które
już posiadają bomby będą skrycie pomagali
Iranowi w zbudowaniu owej bomby. Kiedy zaś
Iran w końcu ją zbuduje, podmieńcy UFOnauci
działający na jego terenie spowodują że z całą
pewnością Iran natychmiast jej użyje. Oczywiście,
dla zwielokrotnienia wyników owego
zbombardowania, UFOnauci równocześnie
skrycie zdetonują kolejny ze swoich wehikułów
UFO - tak jak to opisane na stronie internetowej o nazwie
day26_pl.htm.
Z kolei zniszczenia jakie owe eksplozje spowodują
dostarczą UFOnautom-podmieńcom z chrześcijańskich
krajów pretekstu, aby swoim arsenałem nuklearnym
całkowicie wymazały co bardziej buńczuczne kraje
muzułmańskie z powierzchni naszej planety.
Niestety, nuklearna zima oraz opady radioaktywne
jakie po tym nastąpią, spowodują że nie będzie
już na Ziemi ani zwycięzców ani przegranych.
Ci co się ostaną zagładzie będą na tyle zdegenerowani
i pomutowani, że nie będą już w stanie utrzymać
obecnego poziomu naszej cywilizacji. Jeśli więc
obecnie ludzkość nie potrafi zachować spokoju i dystansu
wobec owych prowokacji UFOnautów i faktycznie
da się im namówić do rękoczynów, wszystko
to skończy się dla Ziemi ogromnie tragicznie.
Jak rodzaj gorzkiego sarkazmu w całej tej aferze
jest fakt, że obie religie które będą stały po przeciwstawnych
stronach w ewentualnej trzeciej wojnie światowej,
faktycznie niemal na codzień ostrzegają swoich
wiernych przed szatańskimi działaniami UFOnautów.
Muzułmanie ostrzeżenia te otrzymują jako informacje
o działaniach "Szatana" w którego rzucają symboliczne
kamyki podczas każdej pielgrzymki do Mekki.
Z kolei chrześcijanie są o nich upominani i ostrzegani
podczas praktycznie każdej mszy świętej gdzie
UFOnauci opisywani zostają chrześcijanom pod
religijną nazwą "diabłów". Tak samo też gorzkim
jest fakt, że klerycy obu obecnie zwalczająch się
stron potrafią tylko mówić teoretycznie o Szatanie
i diabłach, jednak praktycznie nic nie czynią aby
wskazać ludziom faktyczne przykłady realności
i przewrotnych działań tych szatańskich istot w
dzisiejszym życiu na Ziemi. Jeśli zaś klerycy obu
tych stron już szybko nie włączą się do naszej walki
z UFOnautami, wkrótce nie będą mieli wiernych
do nauczania, bo niemal cała populacja Ziemi
( z nimi włącznie) wyprawiona zostanie w zaświaty
trzecią wojną światową.
Tak nawiasem mówiąc, to czytelnik zapewne
jest ciekawy, czy sam akt opublikowania
jakichkolwiek karykatur, np. tych opisywanych
w poprzednim paragrafie, faktycznie łamie
prawa moralne (ustanowione przez Boga).
Sprawdzenia tego
każdy może sobie sam łatwo dokonać
poprzez przeanalizowanie czy zgodnie z
definicjami totalizmu czysta działalność owego
opublikowania spełnia definicję działania
"moralnego" czy działania "niemoralnego".
W tym celu wystarczy tylko dla aktu publikowania
danych karykatur sprawdzić jak akt ten odpowiada
na kilka definicyjnych pytań (w JA5.3 oznaczonych
numerami od 1Tak do 3Nie) które wymienione
są w podrozdziale JA5.3 z tomu 6 monografii
[1/5], zaś zilustrowane na przykładzie ich użycia
w podrozdziale JD11.1 z tomu 7 monografii
[1/5]. Ponieważ w chwili obecnej publiczne
wyjaśnianie sytuacji w sprawie kontrowersji
publikowania karykatur nie przysłużyłoby się utrzymaniu
pokoju na świecie (a stąd sam akt ochotniczego
wyjaśniania w dzisiejszych okolicznościach
świata odbierałby energię moralną ludzkości -
czyli byłby totaliztycznym grzechem),
ja nie będę tutaj wyjaśniał co prawa moralne
stwierdzają na ten temat. Każdy wszakże może
łatwo sprawdzić to sobie samemu w owym
podrozdziale JA5.3.
* * *
Niezależnie od opisanych powyżej metod
mordowania i zastraszania ludzi z użyciem
swoich urządzeń technicznych, UFOnauci
wykorzystują w dokładnie tym samym celu
kontrolowane przez siebie siły natury, np.
wirusy, plagi, tornada, huragany, powodzie,
itp. Omówienie najważniejszych sił natury
wykorzystywanych przez nich w tym celu
zawarte zostało na stronach internetowych o nazwach
"predators_pl.htm" oraz
"day26_pl.htm".
W obliczu wszystkich tych opisanych powyżej
wściekłych i wielofrontowych ataków UFOnautów
na ludzkość, zwolennicy totalizmu są narazie
jedynymi ludźmi na Ziemi którzy posiadają
dokładną wiedzę co naprawdę się dzieje i
którzy trzymają
w rękach klucz do dosłownego uratowania
ludzkości. Wiedza zaś to odpowiedzialność.
Totaliźci otrzymują też ostatnio nieustanną
pomoc od wszechświatowego intelektu
(Boga),
której to pomocy nie wolno nam marnować.
Nie wolno nam więc zawieść bliźnich z naszej
planety ani wszechświatowego intelektu (Boga)
który w nas zainwestował. Wszyscy mamy
teraz obowiązek aby wytłumaczyć tym ciągle
zaślepionym co faktycznie wokoło się dzieje.
Przyszłość całej ludzkości zależy obecnie
od tego czy to niesłychanie ważne zadanie
zrealizujemy tak jak powinniśmy.
Część #L:
Następstwa działalności UFOnautów na Ziemi:
#L1.
Niektóre implikacje atakowania ludzkości przez UFOnautów:
Motto:Totalizm jest jak mały piesek który wpił się zębami w nozdrża ogromnej bestii i jest już
bliski jej powalenia. Musi jednak ogromnie uważać bowiem waląca się bestia ciągle może zmiażdżyć go swoim ciężarem.
Istnieje tylko jeden sposób na zastopowanie
obecnego eskalowania wyniszczania ludzkości
przez UFOnautów. Mianowicie konieczne jest
trwałe usunięcie UFOnautów z Ziemi. Od jakiegoś
już czasu proponowane jest powołanie w Polsce
"partii totalizmu" (opisanej na stronach internetowych o nazwie
partia_totalizmu.htm).
Naczelnym celem jaki owa partia sobie stawia,
jest właśnie wyrzucenie UFOnautów z naszej
planety, znaczy oczyszczenie Ziemi z tego
kosmicznego robactwa. Do czasu też
aż nie wyczyścimy Ziemi z UFOnautów, owo
kosmiczne robactwo będzie nas kąsało bez
przerwy i w każdym miejscu na Ziemi.
Wszakże przed jego morderczymi zapędami
nie ma ucieczki. UFOnauci potrafią nas dopaść
praktycznie w każdym miejscu w jakim się ukrywamy.
Gdzież więc podziała się odwaga i waleczność
naszych przodków, że obecnie aż tak mocno
pozwalamy sobie tym symulacjom kosmicznych
zbójów "dmuchać w naszą kaszę".
Niedawno otrzymałem wymowny list z Polski.
Jego autorem jest niejaki Michał R. z Gdańska.
List ten zawiera opis wizji przyszłości którą jego
autorowi pozwolone zostało ujrzeć dla czasów kiedy
partia totalizmu
zdobędzie w końcu władzę w Polsce i zacznie obronę
swoich obywateli przed owymi zmorami które gnębią
obecne społeczeństwo rządzone przez wyznawców
filozofii pasożytnictwa.
Wizja ta w sporej swej części pokrywa się z tym
co ja sam przewiduję, że nastanie to na Ziemi kiedy
ludzie obudzą się z obecnego omamu i poprą
czynem zamierzenia "partii totalizmu", tak aby
ta w końcu zwyciężyła siły zła i niemoralności.
Poniżej pozwolę sobie zacytować fragment
zaczerpnięty z owego niezwykłego listu:
"... w Polsce rząd który będzie realizował
TOTALIZM w życiu politycznym i społecznym.
Będzie to era Polski w której magnokraft
będzie używany przez wojsko polskie.
Znikną podziały polityczne i wpływy wielkich
tego świata. Nowa technologia będzie
używana w polskim przemyśle i nauce.
Rządy będą SYNARCHIĄ naukowców,
kapłanów i uczonych. Fabryki będą
obslugiwane przez roboty i komputery
bez siły roboczej. W każdym domu będą
super-komputery które będą w stanie
wytworzyć holograficzną rzeczywistość
i zreplikować żywność, lekarstwa, ubrania,
oraz przybory codziennego użytku.
Zaawansowane urządzenia magnetyczne
będą używane przez wszystkich. Będą
nowe technologie w rolnictwie, przemyśle
i życiu codziennym. ... znikana rządy
kapitalizmu jak komunizmu. Rządy
opierać się będą na SOCIALIŹMIE
TOTALIZTYCZNYM. Nastaną nowe
źródła przemysłu energetycznego,
także ropa naftowa i gaz przestaną
być używane. Przemysł energetyczny
będzie się opierał na zaawansowanych
urządzeniach magnetyczno-grawitacyjnych.
Napędem tym będzie poruszał się statek,
samochód, samolot. Energia geotermiczna
i telekinetyczna zastąpi węgiel, ropę i gaz.
Monopol złota i ropy naftowej zostanie
zniesiony z systemu monetarnego.
Pieniądz będzie miernikiem wartości
pracy i dóbr doczesnych przez tą
pracę wytworzonych. ..."
Czytelniku, właśnie o taką Polskę i świat będzie
walczyła "partia totalizmu". Taką też przyszłość
mają na celu drastyczne reformy gospodarcze,
prawne, oraz społeczne które partia ta będzie
starała się wdrożyć w życie. Jeśli więc nie chcesz
wegetować bez końca w coraz ciaśniej zaciskającej
się spirali niemoralności, biedy, zniewalania i
zamęczania ludzi, przyłącz się do naszej walki.
Potrzebne nam są bowiem Twoje ręce, Twoje
gorące serce, oraz Twoja wola zmiany świata
na lepszy. Co masz czynić, wyjaśnione jest
dokładnie na odrębnej stronie internetowej,
która w "Menu 2" oznaczona została
"partia totalizmu".
Część #M:
Dalsze informacje na poruszane tu tematy:
#M1.
Gdzie można się zapoznać z najnowszym rozwojem wydarzeń
w sprawie zawaleń budynków oraz innych ataków UFOnautów:
Wszelkie nowiny na temat aktualnych wydarzeń
we wszystkich sprawach leżących w polu
zainteresowań
filozofii totalizmu,
prezentowane są na bieżąco na tzw.
"blogu totalizmu". Tam więc
można poznawać najnowszy rozwój
wydarzeń w sprawie "partii totalizmu"
jak również rozwój wszelkich innych
spraw związanych z filozofią totalizmu.
Aktualne adresy blogu totalizmu
przytaczane są zawsze na stronie internetowej
FAQ - częste pytania.
W chwili przygotowywania niniejszej strony
internetowej ów "blog totalizmu" był dostepny
pod adresem
totalizm.blox.pl/html
(tj. aby go przeglądnąć albo kliknij tu na jego
"zielony" adres z linkiem, albo też wpisz
adres http://totalizm.blox.pl/html/ w okienko
swojej przeglądarki).
Odnotuj jednak, że jak wszystkie inne strony
i przejawy działalności totalizmu, blog ten w
każdej chwili może zostać zasabotażowany.
W przypadku zaś zasabotażowania, jego
następna lokacja najpierw zostanie uaktualizowana
i podana na stronie
FAQ - częste pytania.
Na początku swego istnienia blog totalizmu
posiadał dwie lustrzane kopie. Miały one ułatwiać
jego przeglądania w przypadkach gdyby sam
ów blog z jakichś powodów stał się niedostępny.
Kopie te dostępne były pod adresami
totalizm.republika.pl i
energia.sl.pl/news.
Jednak we wrześniu 2006 roku odnotowałem że
obie te kopie ktoś już zasabotażował. Dlatego w
dniu 5 listopada 2006 roku założyłem nowy blog
do udostepniania owych kopii. Krótko istniał on pod adresem
totalizm.prblogs.org/.
Niestety, jeszcze zanim zdołałem upowszechnić
informacje o istnieniu owej nowej kopii, została
ona już wydeletowana. To mnie zmobilizowało,
abym postanowił w przyszłości ponawiać takie
próby stworzenia kolejnych kopii bloga totalizmu
pod jakimś jeszcze innymi adresami. Kiedy zaś w
końcu uda mi się to uczynić, adres owej kolejnej kopii
bloga totalizmu udostępnię, jak zwykle, w punkcie #D2 strony
FAQ - częste pytania.
W dniu 11/11/06 otworzyłem dwie kolejne kopie bloga
totalizmu. Ich adresy to
totalizm.wordpress.com, oraz
totalizm.blogspot.com.
Typowo jednak, już w krótką chwilę po ich otworzeniu linie internetowe
jakie wówczas używałem nagle zostały przez kogoś zablokowane.
Z marszu nie byłem więc w stanie na kopiach tych umieścić
żadnego wpisu. Wpisy zdołałem dokonać dopiero w jakiś
czas później. Ciekawe będzie teraz obserwowanie jak dalej
potoczą się losy owych dwóch nowych kopii bloga totalizmu.
Wszakże już w dniu 2 grudnia 2006 roku odnotowałem, że
własnie zostały "odsabotażowane" obie poprzednio zasabotażowane
kopie tego bloga, tj. kopie
totalizm.republika.pl i
energia.sl.pl/news.
Jednocześnie jednak też odnotowałem, że w jednej kopii
którą niedawno założyłem, tj. w
totalizm.blogspot.com
nagle przestały działać niemal wszystkie jej systemowe funkcje
(np. linki, ozdoby, wyszukiwarki, itp.). Znaczy, że tym razem
one zostały wówczas zasabotażowane. Niemniej teksty umieszczone
na owej kopii ciągle dawały sie odczytać. W międzyczasie,
jeśli pojawią się jakieś inne problemy z dostępem
do samego bloga totalizmu lub do jego kopii, wówczas
rekomenduję aby odwiedzić jeszcze ze wskazanych tutaj
kopii. Tym bardziej, że każda z ostatnio założonych kopii,
podobnie jak sam blog, pozwala aby dokonywać na niej
również wpisów komentarzy czytelników. Jak też ma to
miejsce w przypadku wszelkich informacji które otrzymuję,
ja zawsze uważnie czytam i analizuję wszystkie otrzymane
komentarze czytelników.
Część #N:
Podsumowanie, oraz informacje końcowe tej strony:
#N1.
Podsumowanie tej strony:
Takie oto zawalenie hali w Katowicach,
którego powody tak prosto tłumaczą oficjalne
źródla, a ile w nim tajemnic i powodów do
zastanowienia.
#N2.
Proponuję okresowo powracać na niniejszą stronę w celu sprawdzenia dalszego
rozwoju sytuacji w sprawie zbrodniczego zawalania budynków przez UFOnautów:
W celu
śledzenia jak dalej będzie się rozwijała sprawa
demaskowania przez filozofię totalizmu zbrodni
popełnianych na ludzkości przez UFOnautów,
a także sprawa naszej obrony przed nieustannymi
atakami UFOnautów, warto okresowo
powracać do niniejszej strony. Z definicji strona
ta będzie bowiem podlegała dalszemu udoskonalaniu
i poszerzeniom, w miarę jak ewentualny wkład
czytelników a także nadchodząca fala nowych
wydarzeń na Ziemi, zdołają wpłynąć na zmiany
ludzkich poglądów, oraz spowodują następne
działania w opisywanej tu sprawie. Jeśli więc
w przyszłości zechcesz czytelniku dowiedzieć
się jakie dalsze dachy lub budynki UFOnauci
zawalili, lub co później się wydarzyło w sprawie
hali z Chorzowa koło Katowic, wówczas odwiedź
tą stronę ponownie. Ja bowiem będę systematycznie
aktualizował zawartość tej strony, w miarę jak
rozwój sytuacji przysporzy jakichś wydarzeń
wartych zaraportowania.
Warto
także okresowo sprawdzać blog totalizmu o adresie
totalizm.blox.pl/html.
Na blogu tym bowiem wiele ze spraw omawianych na tej stronie naświetlane
jest na bieżąco dodatkowymi informacjami spisywanymi w miarę jak
nowe zdarzenia stopniowo rozwijają się przed naszymi oczami.
Odnotuj, że czytelnicy
mogą sobie załadować do własnego komputera replikę niniejszej strony
internetowej, tak jak to zostało wyjaśnione na stronach
FAQ - częste pytania lub
replikuj
dostępnych przez "Menu 1" i "Menu 2".
(Aby sobie załadować tą replikę, wystarczy w "Menu 1" kliknąć na pozycję
źródłowa replika tej strony.
Odnotuj jednak, iż jeśli po takim kliknięciu replika się sama nie załaduje,
to zapewne oznacza że albo na danym serwerze/witrynie replika ta NIE
mogła zostać udostępniona zainteresowanym np. z powodu ograniczeń
pamięci serwera, albo też że UFOnauci właśnie zasabotażowali możliwość
jej sprowadzania. W takim wypadku należy zmienić serwer używając adresów
podanych w
"Menu 4"
lub "Menu 3", a następnie spróbować replikę tą załadować sobie z następnego
serwera.)
#N3.
Jak dzięki stronie
"skorowidz.htm"
daje się znaleźć totaliztyczne
opisy interesujących nas tematów:
Cały szereg tematów równie interesujących
jak te z niniejszej strony, też omówionych
zostało pod kątem unikalnym dla filozofii
totalizmu. Wszystkie owe pokrewne tematy
można odnaleźć i wywoływać za pośrednictwem
skorowidza
specjalnie przygotowanego aby ułatwiać ich
odnajdowanie. Nazwa "skorowidz" oznacza
wykaz, zwykle podawany na końcu książek,
który pozwala na szybkie odnalezienie interesującego
nas opisu czy tematu. Moje strony internetowe
też mają taki właśnie "skorowidz" - tyle że
dodatkowo zaopatrzony w zielone
linki
które po kliknięciu na nie myszą natychmiast
otwierają stronę z tematem jaki kogoś interesuje.
Skorowidz ten znajduje się na stronie o nazwie
skorowidz.htm.
Można go też wywołać z "organizującej" części
"Menu 1" każdej totaliztycznej strony. Radzę
aby do niego zaglądnąć i zacząć z niego
systematycznie korzystać - wszakże przybliża
on setki totaliztycznych tematów które mogą
zainteresować każdego.
Aktualne adresy emailowe autora tej strony, tj. oficjalnie
dra inż. Jana Pająk,
zaś kurtuazyjnie Prof. dra inż. Jana Pająk,
pod jakie można wysyłać ewentualne uwagi, własne
opinie, lub informacje jakie zdaniem czytelnika
autor tej strony powinien poznać, podane są na
autobiograficznej stronie internetowej o nazwie
pajak_jan.htm
(dla jej wersji w języku HTML), lub o nazwie
pajak_jan.pdf
(dla wersji strony "pajak_jan.pdf" w bezpiecznym
formacie PDF - które to bezpieczne wersje PDF
dalszych stron autora mogą też być ładowane
z pomocą linków z punktu #B1 strony o nazwie
tekst_11.htm).
Prawo autora do używania kurtuazyjnego
tytułu "Profesor" wynika ze zwyczaju iż "z profesorami
jest jak z generałami", znaczy raz
profesor, zawsze już profesor. Z kolei
w swojej karierze naukowej autor tej strony był
profesorem aż na 4-ch odmiennych uniwersytetach,
tj. na 3-ch z nich był tzw. "Associate Professor"
w hierarchii uczelnianej bazowanej na angielskim
systemie uczelnianym (w okresie od 1 września
1992 roku, do 31 października 1998 roku) - który
to Zachodni tytuł stanowi odpowiednik "profesora
nadzwyczajnego" na polskich uczelniach. Z kolei
na jednym uniwersytecie autor był (Full) "Professor"
(od 1 marca 2007 roku do 31 grudnia 2007 roku -
tj. na ostatnim miejscu pracy z naukowej kariery
autora) który to tytuł jest odpowiednikiem pełnego
"profesora zwyczajnego" z polskich uczelni.
Proszę jednak odnotować, że dla całego szeregu
powodów (np. mojego chronicznego deficytu czasu,
prowadzenia badań wyłącznie na zasadzie mojego
prywatnego hobby naukowego, pozostawania
niezatrudnionym i wynikający z tego mój brak
oficjalnego statusu jaki pozwalałby mi zajmować
oficjalne stanowisko w określonych sprawach,
istnienia w Polsce aż całej armii zawodowych
profesorów uczelnianych - których obowiązki
zawodowe obejmują m.in. udzielanie odpowiedzi
na zapytania społeczeństwa, itd., itp.)
począszy od 1 stycznia 2013 roku
ja przyjąłem żelazną
zasadę, że NIE odpowiadam na żadne emaile
wysyłane do mnie przez czytelników moich
stron - o czym niniejszym szczerze
i uczciwie informuję wszystkich zainteresowanych.
Stąd jeśli czytelnik ma sprawę która wymaga
odpowiedzi, wówczas NIE powinien do mnie
pisać, bowiem w takiej sytuacji wysłanie mi
emaila domagającego się odpowiedzi w świetle ustaleń
filozofii totalizmu
byłoby działaniem
niemoralnym. Wszakże spowodowałoby,
że czytelnik doznałby zawodu ponieważ z całą
pewnością NIE otrzymałby odpowiedzi. Ponadto
taki email odbierałby i mi sporo "energii moralnej"
ponieważ z jego powodu i ja czułbym się winnym,
że NIE znalazłem czasu na napisanie odpowiedzi.
Natomiast w/g totalizmu "moralnym działanien"
w takiej sytuacji byłoby albo niezobowiązujące
mnie do odpisania przesłanie mi jakichś informacji
które zdaniem czytelnika są warte abym je poznał,
albo teź napisanie raczej do któregoś z zawodowych
profesorów polskich uczelni - wszakże oni są
opłacani z podatków obywateli między innymi za
udzielanie odpowiedzi na zapytania społeczeństwa,
a ponadto wszyscy oni mają sekretarki (tak
że korespondencja NIE zjada im czasu który
powinni przeznaczać na badania).
Niniejsza strona dostępna jest także w formie
broszurki oznaczanej symbolem
[11],
którą przygotowałem w "PDF" (od "Portable
Document Format") - obecnie uważanym za
najbezpieczniejszy z wszystkich internetowych
formatów, jako że do niego normalnie wirusy
się NIE doczepiają. Ta klarowna broszurka
jest gotowa zarówno do drukowania, jak i do
wygodnego czytania z ekranu komputera.
Ciągle ma ona też aktywne wszystkie swoje
zielone linki.
Stąd jeśli jest czytana z ekranu komputera
podłączonego do internetu, wówczas po
kliknięciu na owe linki otworzą się linkowane
nimi strony lub ilustracje. Niestety, ponieważ
jej objętość jest około dwukrotnie wyższa niż objętość
strony internetowej jakiej treść ona publikuje,
ograniczenia pamięci na sporej liczbie darmowych
serwerów jakie ja używam, NIE pozwalają aby
ją na nich oferować (jeśli więc NIE załaduje
się ona z niniejszego adresu, ponieważ NIE
jest ona tu dostępna, wówczas należy kliknąć
na któryś odmienny adres z
Menu 3,
poczym sprawdzić czy stamtąd juź się załaduje).
Aby otworzyć ową broszurkę (lub/i załadować
ją do własnego komputera), wystarczy albo
kliknąć na następujący zielony link
albo też z którejś totaliztycznej witryny otworzyć
sobie plik nazywany tak jak w powyższym linku.
Jeśli zaś czytelnik zechce też sprawdzić, czy jakaś
inna totaliztyczna strona właśnie studiowana przez
niego, też jest już dostępna w formie takiej PDF
broszurki, wówczas powinien sprawdzić, czy
wyszczególniona ona została w linkach z "części
#B" strony o nazwie
tekst_11.htm.
Owe linki wskazują bowiem wszystkie totaliztyczne
strony, które już zostały opublikowane jako takie
broszurki z serii [11] w formacie PDF.
Życzę przyjemnego czytania!
If you prefer to read in English
click on the flag
(Jeśli preferujesz język angielski
kliknij na poniższą flagę)
Data założenia tej strony internetowej: 5 lutego 2006 roku
Data jej najnowszego aktualizowania: 21 sierpnia 2019 roku
(Sprawdź w adresach z
Menu 4
czy istnieje już nowsza aktualizacja)