Gratisowe kopie publikacji [13]: "Wpisy do blogów totalizmu"
Zaktualizowano: 2024/1/1
Najnowsza aktualizacja: [13] tom N


Menu 1:

(Użyte języki:)


(Organizujące:)

Strona główna

Skorowidz

Menu 2

Menu 4

FAQ

Tekst [11] w PDF


(Tu po polsku:)

Linki do tekstu blogów z [13]

Wymieranie lat 2030-tych

Pitna woda deszczowa

Energia słoneczna

Darmowa energia i perpetuum mobile

Telekinetyczne ogniwo

Grzałka soniczna

Telekinetyka

Samochody bez spalin

Telekineza

Strefa wolna od telekinezy

Telepatia

Trzęsienia ziemi

Sejsmograf

Artyfakt

Koncept Dipolarnej Grawitacji

Naukowa Teoria Wszystkigo 1985 roku

Totalizm

Pasożytnictwo

Karma

Prawa moralne

Nirwana

Teoria Życia z 2020 roku

Dowód na duszę

Wehikuły czasu

Nieśmiertelność

Napędy

Magnokraft

Komora oscylacyjna

Militarne użycie magnokraftu

Tapanui

Nowa Zelandia

Atrakcje Nowej Zelandii

Dowody działań UFO na Ziemi

Fotografie UFO

Chmury-UFO

Bandyci wśród nas

Tornado

Huragany

Katrina

Lawiny ziemne

Zburzenie hali w Katowicach

Ludobójcy

26ty dzień

Petone

Przepowiednie

Plaga

Podmieńcy

WTC

Columbia

Kosmici

UFOnauci

Formalny dowód na istnienie UFO

Zło

Antychryst

O Bogu naukowo

Dowód na istnienie Boga

Metody Boga

Biblia

Wolna wola

Prawda

Dr Pająk portfolio

Widea z moim udziałem

"Smart" TV

O mnie (dr inż. Jan Pająk)

Krótkie "o mnie"

Poszukuję pracy

Aleksander Możajski

Świnka z chińskiego zodiaku

Zdjęcia ozdobnych świnek

Radości po 60-tce

Kuramina

Uzdrawianie

Owoce tropiku

Owoce w folklorze

Postępowanie z żywnością

Ewolucja ludzi

Wszystko-w-jednym

Grecka klawiatura

Rosyjska klawiatura

Rozwiązanie kostki Rubika 3x3=9

Rozwiązanie kostki Rubika 4x4=16

Playlisty piosenkowe dla TV i PC

Instrukcja piosenkowych playlist

Wrocław

Malbork

Milicz

Bitwa o Milicz

Św. Andrzej Bobola

Liceum Ogólnokształcące w Miliczu

Klasa Pani Hass z LO Milicz

Absolwenci PWr 1970

Nasz rok

Wykłady 1999

Wykłady 2001

Wykłady 2004

Wykłady 2007

Wieś Cielcza

Wieś Stawczyk

Wszewilki

Zwiedzaj Wszewilki i Milicz

Wszewilki jutra

Zlot "Wszewilki-2007"

Unieważniony Zjazd "2007"

Poprzedni Zlot "2006"

Raport Zlotu "2006"

Korea

Hosta

Lepsza ludzkość

Pająk do sejmu NZ 2014

Pajak na Prezydenta 2015

Pajak na Prezydenta 2020

Pajak dla prezydentury 2020

Partia totalizmu

Statut partii totalizmu

FAQ - częste pytania

Replikuj

Memoriał

Sabotaże

Skorowidz

Menu 2

Menu 4

Źródłowa replika strony menu

Źródła wpisów do blogów

Tekst [18] w PDF

Tekst [17] w PDF

Tekst [13] w PDF

Tekst [12] w PDF

Tekst [11] w PDF

Tekst [10] w PDF

Tekst [8p/2]

Tekst [8p]

Tekst [7]

Tekst [7/2]

Tekst [7b]

Tekst [6/2]

[5/4]: 1, 2, 3

Tekst [4c]: 1, 2, 3

Tekst [4b]

Tekst [3b]

Tekst [2]

[1/3]: 1, 2, 3

X tekst [1/4]

Monografia [1/4]:
P, 1, 2, 3, E, X

Monografia [1/5]



(In English here:)

Links to texts of blogs from [13]

The Great Purification of 2030s

Drinking rainwater

Solar energy

Free energy

Telekinetic cell

Sonic boiler

Telekinetics

Zero pollution cars

Telekinesis

Telekinesis Free Zone

Telepathy

Earthquake

Seismograph

Artefact

Concept of Dipolar Gravity

Scientific Theory of Everything of 1985

Totalizm

Parasitism

Karma

Moral laws

Nirvana

Theory of Life of 2020

Proof of soul

Time vehicles

Immortality

Propulsion

Magnocraft

Oscillatory Chamber

Military use of magnocraft

Tapanui

New Zealand

New Zealand attractions

Evidence of UFO activities

UFO photographs

Cloud-UFOs

Bandits amongst us

Tornado

Hurricanes

Katrina

Landslides

Demolition of hall in Katowice

Predators

26th day

Petone

Prophecies

Plague

Changelings

WTC

Columbia

Aliens

UFOnauts

Formal proof for the existence of UFOs

Evil

Antichrist

About God

Proof for the existence of God

God's methods

The Bible

Free will

Truth

Dr Pajak portfolio

Videos with me

"Smart" TVs

About me (Dr Eng. Jan Pajak)

Old "about me"

My job search

Aleksander Możajski

Pigs from Chinese zodiac

Pigs Photos

Healing

Tropical fruit

Fruit folklore

Food handling

Evolution of humans

All-in-one

Greek keyboard

Russian keyboard

Solving Rubik's cube 3x3=9

Solving Rubik's cube 4x4=16

Song playlists for TV and PC

Instruction for song playlists

NZ Driving Licence advice

Wrocław

Malbork

Milicz

Battle of Milicz

St. Andrea Bobola

Village Cielcza

Village Stawczyk

Wszewilki

Wszewilki of tomorrow

Korea

Hosta

1964 class of Ms Hass in Milicz

TUWr graduates 1970

Lectures 1999

Lectures 2001

Lectures 2004

Lectures 2007

Better humanity

Pajak for parliament 2014

Pajak regarding 2017

Pajak for parliament 2017

Party of totalizm

Party of totalizm statute

FAQ - questions

Replicate

Memorial

Sabotages

Index of content with links

Menu 2

Menu 4

Source replica of page menu

Text [13] in PDF

Text [11] in PDF

Text [8e/2]

Text [8e]

Text [7]

Text [7/2]

Text [6/2]

Text [5/3]

Figs [5/3]

Text [2e]

Figures [2e]: 1, 2, 3

Text [1e]

Figures [1e]: 1, 2, 3

X text [1/4]

Monograph [1/4]:
E, 1, 2, 3, P, X

Monograph [1/5]


(По русски:)

Бог

Торнадо

Меню 2

Меню 4

Peпликa иcтoчникa этoй cтрaницы

Клавиатура


(Ελληνικά εδώ:)

Θεός

Επιλογές 2

Επιλογές 4

Αντίγραφο πηγής αυτής της σελίδας

Πληκτρολόγιο


(Hier auf Deutsch:)

Dr Pajak portfolio

Über mich

Freie Energie

Telekinesis

Moralische Gesetze

Totalizm

Menu 2

Menu 4

Quelreplica dieser Seite


(Aquí en espańol:)

Energía libre

Telekinesis

Leyes morales

Totalizm

Sobre mí

Menu 2

Menu 4

Reproducción de la fuente de esta página


(Ici en français:)

Énergie libre

Telekinesis

Lois morales

Totalizm

Au sujet de moi

Menu 2

Menu 4

Reproduction de source de cette page


(Qui in italiano:)

Energia libera

Telekinesis

Leggi morali

Totalizm

Circa me

Menu 2

Menu 4

Replica di fonte di questa pagina




Menu 2:

(Przesuwne)

Oto wykaz wszystkich stron które powinny być dostepne pod niniejszym adresem (tj. na tym serwerze), w zestawieniu językowym - w 8 językach. Jest on częściej aktualizowanym powtórzeniem stron zestawionych też w "Menu 1". Wybierz poniżej interesującą Cię stronę manipulując suwakami, potem kliknij na nią aby ją uruchomić:

Tu powinna być wyświetlona strona menu2.htm.

(Ten sam wykaz daje się też wyświetlić z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na "Menu 2".)



Menu 3:

(Alternatywne adresy internetowe tej strony, np.:)

(Na płatnych serwerach:)

pajak.org.nz

totalizm.pl

(Na darmowym hostingu z FTP:)

drobina.rf.gd

gravity.ezyro.com

magnokraft.ihostfull.com

nirwana.hstn.me

geocities.ws/immortality




Menu 4:

(Przesuwne)

Oto wykaz adresów wszystkich totaliztycznych witryn działających w dniu aktualizacji tej strony. Pod każdym z owych adresów powinny być dostępne wszystkie totaliztyczne strony wyszczególnione w "Menu 1" i "Menu 2", włączajac w to również ich odmienne wersje językowe (tj. wersje w językach: polskim, angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, włoskim, greckim i rosyjskim). Najpierw więc w poniższym okienku wybierz adres serwera z każdego masz zamiar skorzystać manipulując suwakami, potem kliknij na jego adres, kiedy zaś otworzy się strona reprezentująca ów serwer wówczas wybierz sobie z "Mednu 1" lub z "Menu 2" interesującą cię stronę i kliknij na nią aby ją uruchomić i przeglądnąć:

Tu powinna być wyświetlona strona menu.htm.

(Niniejszy wykaz daje się też wyświetlić z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na "Menu 4".)


WSTĘP:
Publikacja [13] w formie elektronicznej książki, zestawia wszystkie "Wpisy do blogów totalizmu" (głównie po polsku, chociaż niemal wszystkie wpisy są w niej publikowane w aż dwóch językach, tj. polskim i angielskim - posiada ona też własny "SPIS treści" z tytułami kolejno ponumerowanych wpisów), Copyright © 2018 do 2023 by dr inż. Jan Pająk, ISBN 978-1-877458-31-6

English readers: note that almost a half of "Posts to blogs of totalizm" from this publication [13] are in English - for info see "Part #C" and "Part #D" below.


Część #A: Linki do wersji z "typowym/małym drukiem" (12 pt) opracowania [13] pióra Dr inż. Jan Pająk o tytule "Wpisy do blogów totalizmu" - tu udostępnianego w bezpiecznym formacie Adobe Acrobat (PDF), z uszeregowaniem wpisów w blogowej kolejności "od najnowszego do najstarszego":

      Oto linki do tego samego opracowania [13] - tutaj udostępnianego tu w bezpiecznym i wygodnym formacie "Adobe" znanym także jako "PDF", tyle że w tej "części #B" jest ono przeedytowane na dużą trzcionkę o wielkości 20pt typowo czytaną przez osoby o dobrym wzroku (po więcj wyjaśnień patrz "część #E" poniżej).

Tom SPIS ("spis treści" całej [13], druk 12 pt) - sprawdź klikając tutaj
Tom M (wpisy numer #372 do #367, 12pt) - kliknij aby go załadować
Tom N (wpisy numer #366 do #361, 12pt) - kliknij aby go załadować
Tom O (wpisy numer #360 do #355, 12pt) - kliknij aby go załadować
Tom P (wpisy numer #354 do #347, 12pt) - kliknij aby go załadować
Tom Q (wpisy numer #346 do #337, 12pt) - kliknij aby go załadować
Tom R (wpisy numer #336 do #328, 12pt) - kliknij aby go załadować
Tom S (wpisy numer #327 do #314, 12pt) - kliknij tu aby go załadować
Tom SPIS ("spis treści" tomów Q do Z z [13], druk 12 pt) - sprawdź klikając tutaj
Tom T (wpisy numer #313 do #300, 12pt) - tu kliknij aby go załadować
Tom U (wpisy numer #299 do #270, 12pt) - przeglądnij go klikając tu
Tom V (wpisy numer #269 do #240, 12pt) - załadujesz go klikając tu
Tom W (wpisy numer #239 do #200, 12pt) - wyświetl go klikając tutaj
Tom X (wpisy numer #199 do #160, 12pt) - kliknij tu aby go załadować
Tom Y (wpisy numer #159 do #100, 12pt) - kliknij tu aby go załadować
Tom Z (wpisy numer #99 do #1, 12pt) - załaduj go klikając tutaj

Czytającym moje strony internetowe i opracowania w formacie PDF za pomocą wyszukiwarek internetowych chciałbym tu przypomnieć, że wielkość druku większości moich stron internetowych i opracowań w Adobe Acrobat wyszukiwarki pozwalają zwiększać nawet aż do około 300% ich standardowej wielkości. To zaś pozwala aby strony te łatwo czytać bez użycia okularów. Każde bowiem software użyte do ich wyświetlania ma wbudowany w siebie tzw. "zoom". Np. w "Google Chrome" ów "zoom" odsłania się kliknięciem na pionowy "trzykropek" w prawym górnym rogu ekranu, poczym druk można zwiększać lub pomniejszać klikając na plus lub minus owego "zoom". "Firefox" ten sam "zoom" odsłania kliknięciem tam na trzyliniowy myślnik, zaś "Internet Explorer" - po kliknięciu tam na 8-zębowy "trybik". Także zdjęcia tej i innych moich stron też daje się powiększać nawet do 500% ich oryginalnej wielkości - co pozwala np. na dokładne oglądnięcie sobie ich szczegółów - np. twarzy kogoś kto nas interesuje. Najprościej uzyskać takie powiększanie zdjęcia, najpierw na nie klikając - tak aby ukazało się ono w odrębnym okienku. Potem należy (też kliknięciem) pokazać je sobie z tego odrębnego okienka na ekranie komputera. Mając zaś je już na ekranie komputera, można otworzyć sobie dla niego "zoom" jaki opisałem powyżej dla powiększania druku tej strony, poczym klikając na + lub - owego zoom można sobie owo zdjęcie z ekranu dowolnie zwiększać lub pomniejszać.

Z kolei czytającym moje strony internetowe i opracowania w formacie PDF za pomocą software Adobe Reader chciałbym tu przypomnieć iż wiele wersji Adobe Reader oferuje "zoom" w górnej części ich ekranu - też pozwalającego znaczaco powiększać przeglądane nimi opracowania.

Część linków do materiałów źródłowych (tj. moich stron lub opracowań) z których adaptowane są wpisy do blogów totalizmu o poszczególnych numerach (np. wpisy numer #300 czy #313) podane są też na stronie o nazwie blogi_13.htm.


Część #B: Linki do [13] z "dużym drukiem" (tj. z drukiem o rozmiarach 20pt - zalecanym dla osób o słabszym wzroku) - ładujące tomy opracowania [13] o danych bibliograficznych Dr inż. Jan Pająk, "Wpisy do blogów totalizmu", Wellington, Nowa Zelandia, 2018 rok, ISBN 978-1-877458-31-6 i udostępniając te tomy w bezpiecznym formacie Adobe Acrobat (PDF), z uszeregowaniem wpisów w blogowej kolejności "od najnowszego do najstarszego":

      Niniejszym z żalem informuję, że począwszy od dnia 1 lipca 2023 roku, tj. od wpisu #361 z "tomu N" niniejszego opracowania [13], zdecydowałem się zaprzestać kontynuowania publikowania wersji z "dużym drukiem 20pt", a kontynuować jedynie publikowanie wersji z "małym drukiem 12pt" - linki do "tomu N" i następnych której to małej wersji 12pt przytaczam poniżej w "części #B". Jest aż kilka powodów dla tej decyzji, najważniejsze z których są następujące. (1) Kontrolowany programami Boga coraz szybszy upływ mojego czasu w coraz to starszym wieku (dnia 2023/5/25 rozpocząłem 77 rok swego życia) - tak jak wyjaśniam to we wpisach #236, #312, #345, #346 i #354 z tomów W, T, Q i P niniejszego opracowania [13]. Stąd aby móc kontynuować to co najważniejsze (tj. swoje badania) w coraz krótszym czasie każdego dnia jaki nadal pozostaje do mojej dyspozycji, zmuszony jestem zmniejszać ilość i rozpiętość prac jakie osobiście wykonuję. (2) Niskie czytelnictwo niniejszego opracowania [13]. Przykładowo w 2023 roku do tego opracowania [13] średnio co każde około 7 dni zaglądała zaledwie jedna osoba i to z reguły czytała wersję z małym drukiem 12pt linkowaną w "części #B" poniżej. (3) Udoskonalanie software czytającego PDF format, w jakie już wbudowywane są możliwości "zoom" pozwalające na zwiększanie wielkości czytanego druku. Chociaż wiem iż osoby starsze, a stąd najbardziej potrzebujące "dużego druku" do czytania, z reguły mają trudności z opanowaniem zasad powiększania druku za pomocą "zoom", ciągle pod koniec "części #B" z linkami do "małego druku" wyjaśnię im tak klarownie jak tylko potrafię, jak takiego powiększania druku mogą sami sobie dokonać.
      Oto więc linki do już istniejących w "dużym druku" tomó mojego opracowania [13] udostępnianego w bezpiecznym i wygodnym formacie "Adobe" znanym także jako "PDF" (od angielskiego "Portable Document Format"). Do formatu PDF normalne wirusy komputerowe NIE są w stanie się doczepiać. Odnotuj, że niemal każda wyszukiwarka komputerowa posiada wbudowany w siebie program umożliwiający czytanie tekstów w formacie PDF. Ponadto niemal każdy dzisiejszy komputer posiada też darmowy (jednak bardzo dobry) program czytający zwany "Adobe Reader" specjalnie dla owego formatu PDF. Każdemu więc powinno przyjść relatywnie łatwo albo otwarcie tego opracowania [13] wyszukiwarką i czytanie go bezpośrednio z ekranu komputera kiedy nadal znajduje się ono w pamięci serwera, albo też załadowanie do własnego komputera wybranych jego tomów, poczym czytanie ich własnym "Adobe Reader". Aby czytać z ekranu komputera (lub aby załadować do swego komputera) SPIS treści całego opracowania [13], lub wybrany jego tom, po prostu kliknij piniżej na zielony i podreślony link SPISu lub tomu jaki cię interesuje:

Tom SPIS (spis treści całej [13], duży druk 20 pt, wpisy #1 do #360) - sprawdź tu klikając
Tom O (wpisy numer #360 do #355) - kliknij aby go załadować
Tom P (wpisy numer #354 do #347) - kliknij aby go załadować
Tom Q (wpisy numer #346 do #337) - kliknij aby go załadować
Tom R (wpisy numer #336 do #328) - kliknij aby go załadować
Tom S (wpisy numer #327 do #314) - kliknij tu aby go załadować
Tom SPIS (spis treści tomów Q do Z, druk 20 pt) - sprawdź tu klikając
Tom T (wpisy numer #313 do #300) - tu kliknij aby go załadować
Tom U (wpisy numer #299 do #270) - przeglądnij go klikając tu
Tom V (wpisy numer #269 do #240) - załadujesz go klikając tu
Tom W (wpisy numer #239 do #200) - wyświetl go klikając tutaj
Tom X (wpisy numer #199 do #160) - kliknij tu aby go załadować
Tom Y (wpisy numer #159 do #100) - kliknij tu aby go załadować
Tom Z (wpisy numer #99 do #1) - załaduj go klikając tutaj
* * *
Uwaga! Proszę odnotować, że NIE wszystkie internetowe adresy totalizmu oferują udostępniane tu opracowanie [13]. (Tj. NIE na wszystkich serwerach, hostach ani adresach ze stronami totalizmu opracowanie [13] jest dostępne.) Wszakże owo [13] zajmuje sporo pamięci, jaką NIE każdy serwer i host udostępnia w wystarczającej ilości. Oto więc wykaz adresów internetowych jakie obecnie mają i udostępniają to opracowanie [13]:
http://pajak.org.nz/
http://drobina.rf.gd/
http://nirwana.hstn.me/
http://geocities.ws/immortality/
http://magnokraft.ihostfull.com/

Linki do materiałów źródłowych (tj. moich stron lub opracowań) z których adaptowane są wpisy do blogów totalizmu o poszczególnych numerach (np. wpisy numer #300 czy #313) podane są na stronie o nazwie blogi_13.htm.


Part #C: Links to versions of [13] with "typical print" (i.e. 12pt) - also offered here in safe format Adobe Acrobat (PDF), listed in the descending order "from the newest to the oldest one":

      This publication [13] - is also going to be available here in the future in "typical size of print" (i.e. 12 pt) and in the safe and convenient format "Adobe" known also as "PDF".

Volume SPIS ("list of content" of the entire [13], print 12pt)
Volume P (posts no #360 to #337, 12pt) - half of posts in English
Volume Q (posts no #346 to #337, 12pt) - half of posts in English
Volume R (posts no #336 do #328, 12pt) - half of posts in English
Volume S (posts no #327 to #314, 12pt) - half of posts in English
Volume SPIS ("list of content" of volumes Q to Z of [13], print 12pt)
Volume T (posts no #313 to #300, 12pt) - 11 posts in English
Volume U (posts no #299 to #270, 12pt) - 13 posts in English
Volume V (posts no #269 to #240, 12pt) - 28 posts in English
Volume W (posts no #239 to #200, 12pt) - 40 English posts
Volume X (posts no #199 to #160, 12pt) - 40 posts in English
Volume Y (posts no #159 to #100, 12pt) - 50 posts in English
Volume Z (posts no #99 to #1, 12pt) - zoro posts in English


Part #D: Links to [13] with "large print" (i.e. 20pt - for persons of a weaker sight), that allow to download the publication [13] containing a complete collection of "Posts to blogs of totalizm" - available in the safe format Adobe Acrobat (PDF), and offered in the descending (blog-like) order "from the newest to the oldest one":

      Although the publication [13] is mainly written in the Polish language - still similarly like all blogs of totalizm it offers the majority of posts in two languages, namely in Polish and in English. In addition, unlike blogs, it has "Lists of Content" which specify the titles of all posts available in English and in Polish on blogs of totalizm. Thus English speaking readers may find in this publication [13] the post that interests them much easier than in internet. Here are links that allow download the subsequent volumes of publication [13] (click on the selected underlined green link to the volume which contains the PDF version of the post that you are interested in):

Volume SPIS (content of [13], large print 20 pt) - check it by clicking here
Volume P (posts numbers #360 do #347) - click to retrieve it
Volume Q (posts numbers #346 do #337) - half of posts in English
Volume R (posts numbers #336 do #328) - half of posts in English
Volume S (posts numbers #327 to #314, print 20pt) - half of posts in English
Volume "SPIS" ("list of content" for volumes Q to Z of [13], print 20pt)
Volume T (posts numbers #313 to #300, print 20pt) - 11 posts in English
Volume U (posts numbers #299 to #270, print 20pt) - 13 posts in English
Volume V (posts numbers #269 to #240, print 20pt) - 28 posts in English
Volume W (posts numbers #239 to #200, print 20pt) - 40 English posts
Volume X (posts numbers #199 to #160, print 20pt) - 40 posts in English
Volume Y (posts numbers #159 to #100, print 20pt) - 50 posts in English
Volume Z (posts numbers #99 to #1, print 20pt) - zoro posts in English
* * *
Note that posts in English are marked with the upper case letter E placed at the end of their number, e.g. see posts numbered #348E, #347E from "volume P", posts #308E, #307E, #306E, #305E, #304E, #303E, from "volume T"; posts numbered #299E, #298E, #296E, etc., from "volume U"; etc.; etc.

Note also that in item #I2 below on this web page is described the developed especially for publication [13] principle of "descending page numbering in WORD" - the principle of which descending page numbering many people are seeking in Internet - to my best knowledge, at the moment when I published them, my descriptions of this principle were the only ones available in Internet.


Część #E: opisy publikacji [13]:

(1) Aby czytanie tego zestawienia wpisów [13] ułatwić też osobom o słabszym wzroku (np. starszych wiekiem), powyżej jest ono udostępniane w dwóch wersjach wielkości druku, mianowicie jako "duży druk" o wielkości "20pt", oraz jako "typowy druk" o wielkości "12pt". (Odnotuj, że "pt", albo "punkty" - po angielsku zwane "points", są tradycyjnie używaną przez media, np. przez "edytory tekstu" i przez "word-processory", jednostką wielkości druku - jeden "pt" jest równy 1/72 cala.)
(2) Począwszy od 2007 roku, tj. od chwili kiedy nowa totaliztyczna nauka ustaliła, że UFO i UFOnauci to tymczasowe symulacje zrealizowane na Ziemi przez Boga i stwarzane aby wdrażać cele i plany Boga, większość wpisów do blogów totalizmu koncentruje się na udostępnianiu zainteresowanym czytelnikom najnowszych odkryć, ustaleń i wynalazków osiągniętych przez autora tej strony, tj. przez dra inż. Jana Pająk, w wyniku rozwijania przez niego nadal jedynej na świecie Teorii Wszystkiego zwanej Konceptem Dipolarnej Grawitacji (w skrócie "Kodig") metodami bazującej na niej nowej tzw. totaliztycznej nauki. A owe odkrycia, ustalenia i wynalazki, wnoszą potencjał otwierania poznającym je osobom zupełnie nowych horyzontów światopoglądowych. Wszakże poza autorem tej strony badań, ustaleń i wynalazków opisywanych na blogach totalizmu narazie NIE zgłębia żaden inny badacz na świecie. Niestety, publikowanie najnowszych odkryć, ustaleń i wynalazków m.in. na blogach totalizmu, z powodu działania moralnie samoregulującego dostęp do kluczowej wiedzy i techniki tzw. "przekleństwa wynalazców", podobnie jak wszystko też inne w naszym świecie fizycznym, niezależnie od zalet ma też swoje wady. Przykładowo, okazało się, że (1) blogi totalizmu często są deletowane przez wrogów totalizmu, zaś udostępniane na nich wpisy ulegają wówczas zniszczeniu - co uniemożliwia ich czytanie przez zainteresowanych czytelników bezpośrednio z internetu i jedynym znanym mi miejscem gdzie wszystkie one nadal pozostają dostępne jest niniejsze opracowanie [13] (odnotuj tu dewizę moją i filozofii totalizmu: "mogę NIE zgadzać się z twoimi poglądami i głośno oznajmiać swe zastrzeżenia, jednak będę walczył aż do upadłego abyś miał możność ich nieprześladowanego wyrażania". (Z 8 blogów totalizmu jakie autor dotychczas założył i systematycznie utrzymywał, aż 4 zostały już wydeletowane: tj. wydeletowaniu uległy następujące blogi totalizmu o byłych adresach:
totalizm.myblog.net (działał: 2005 (4) do 2009 (7) - tj. #1 do #169)
getablog.net/totalizm (działał: 2005 (4) do 2009 (9) - tj. #1 do #171)
totalizm.blox.pl/html/ (działał: 2005/4/29 do 2019/4/29 - tj. od #3 do #308)
newfreehost.com/weblog/?u=god (wydeletowany po 1 wpisie #174)
totalizm.frihost.com (działał 2012 (3) do 2013 (10): #216E - #237E)
zaś obecnie nadal działają trzy nieco później pozakładane blogi totalizmu o adresach:
totalizm.wordpress.com (wpisy od #89 - działa od 2006/11/11)
kodig.blogi.pl (wpisy od #293 - działa od 2018/2/23)
drjanpajak.blogspot.co.nz (wpisy od #293 - działa od 2018/3/16)
Ponadto (2) przeglądanie blogów w internecie obecnie jest trudnie i pracochłonne, jako że NIE posiadają one "spisów treści" umożliwiających szybkie sprawdzenie tytułów poszczególnych wpisów - a stąd szybkie zorientowanie się które z tych wpisów zawierają informacje jakie mogą nas interesować. Osoby niezbyt obeznane z komputerami mają też (3) trudności z powiększaniem typowo maleńkiego druku tych blogów do wielkości łatwo czytelnej przez ich oczy, zaś nawet jeśli to potrafią - ciągle owo powiększanie ma ograniczoną największą wielkość. Niektóre blogi nadal mają też (4) ograniczoną pamięć - a stąd i ograniczenia co do wielkości umieszczanych na nich postów (stąd dłuższe posty trzeba w nich publikować w kilku częściach), a także nadal publikowanie w nich ilustracji i/lub wideów (5) może być trudne lub niemożliwe. Z powodu tych wad; w dniu 2018/10/17 autor niniejszej strony zdecydował, że opracuje oferowane tu darmowo książkowe opracowanie [13] zestawiające wszystkie wpisy do blogów totalizmu (włącznie z #1 i #2), kolejne tomy jakiego na swym początku będą pozaopatrywane w spisy treści, oraz że [13] przygotuje "dużym drukiem" (20pt) i "typowym drukiem" (12pt) - co nawet czytelnikom o słabszym wzroku ułatwi czytanie tego co ich zainteresuje, oraz jakie to zestawienie będzie oferowało też odrębny "jakby tom" prezentujący "spis treści" - który dla szybszego przeglądania też zapisany jest w dwóch wielkościach druku, tj. "małym" (12pt) oraz "dużym" (20pt). Opracowanie to jest opublikowane w wygodnym do użytku i odpornym na wirusy formacie PDF. Niniejsza strona linkuje i udostępnia jego poszczególne tomy.
(3) Aby gratisowo załadować do swojego komputera tekst [13] niniejszego zestawienia wpisów do blogów totalizmu, czy aby oglądnąć lub załadować sobie którykolwiek z wyszczególnionych powyżej jego tomów, kliknij na podkreślony (zielony) link albo z powyższego wykazu tomów z "części #A" (udostępniającej "duży druk" 20pt dla osób o słabszym wzroku), albo też tomów z "części #B" (udostępniającej "typowy druk" 12pt dla osób o normalnym wzroku). Jak dokonywać tego ładowania lub przeglądania wyjaśnia to też szerzej instrukacja z "części #K" przy końcu tej strony.
(4) Po dalsze instrukcje na temat [13] - patrz "część #K" i "część #L" pod koniec tej strony.
(5) W dniu 2018/10/17, tj. równocześnie z podjęciem opracowywania tej publikacji [13] (udostępnianej poprzez niniejszą stronę o nazwie tekst_13.htm), podjąłem też przygotowania do pisania monografii [12] o tytule "Stworzenie świata fizycznego i czasu wyjaśniane teorią wszystkiego zwaną „Koncept Dipolarnej Grawitacji” (Kodig) (udostępnianej poprzez odmienną stronę o nazwie tekst_12.htm - jakiej pierwszy fragment załadowałem do internetu już w dniu 2018/11/3). Ponieważ w miarę jak monografia [12] jest pisana, już ukończone jej fragmenty są publikowane w internecie "na żywo" - proponuję zaglądnąć też i do mojej nowej monografii [12], załadowując ją sobie tamtą stroną tekst_12.htm.


Część #F: Wyjaśnienie zasad redagowania i formatowania jakie są użyte w publikacji [13] pióra Dr inż. Jan Pająk o tytule "Wpisy do blogów totalizmu" (zapewne czytelnik odnotuje, że zredagowanie i sformatowanie publikacji [13] nieco odbiega od opracowań książkowych publikowanych na papierze, za to wprowadza nowe elementy możliwe jedynie w książkach elektronicznych - jakie zwiększają łatwość i użyteczność ich studiowania):

Opracowanie [13] jest sformatowane tak aby możliwe najlepiej odzwierciedlało strukturę i sposób kodowania internetowych blogów, a jednocześnie aby maksymilizowało łatwość jego przeglądania, wyszukiwania i przeskakiwania do referencji, oraz aby minimalizowało zapotrzebowanie na ilość pamięci komputerowej jaką publikacja ta potrzebuje. Stąd:
§1. Wpisy też w nim są uszeregowane "od najnowszego do najstarszego" (tj. od wpisu opublikowanego najbardziej ostatnio - dostępnego w "tomie T", do wpisu numer #1 - dostępnego w "tomie Z").
§2. Poza jednym wyjątkiem "Tomu T", numerowanie stron w pozostałych tomach publikacji [13] jest uszeregowane "rosnąco", tj. tak jak we wszystkich innych ksiąźkowych opracowaniach, których pierwsza strona ma numer 1, druga ma numer 2, itp. Takie rosnące numerowanie stwarza jednak problem z "tomem T" - na początku którego powtarzalnie są (i będą) dopisywane przyszłe wpisy do blogów totalizmu. Przy ewentualnej bowiem "rosnącej" numeracji stron "tomu T" - każde późniejsze dodanie nowego wpisu do jego początka wymuszałoby zmiany w numeracji wszystkich jego stron ze "spisów treści". Aby więc uniknąć pracochłonnego problemu powtarzalnego przenumerowywania spisów treści, zdecydowałem iż dla "tomu T" zaprogramuję swego word-processora "WORD" tak aby automatycznie numerował tam strony "malejąco" - tj. aby ostatnia strona najstarszego wpisu "tomu T" zawsze automatycznie otrzymywała numer "T-1", przedostania strona - numer "T-2", itp. Wszakże przy takiej "malejącej" numeracji dodanie nowego wpisu na początku "tomu T" pozwala aby w jego "spisach treści" dopisywać jedynie tytuł tego nowego wpisu i numer strony na jakiej ten nowy wpis się zaczyna - co NIE wymaga już pracochłonnego przenumerowywania wszystkich wpisów tego "tomu T" we wszystkich jego spisach treści. Kiedy jednak przystąpiłem do przeprogramowywania swego word-processora "WORD" na wykonywanie takiej "malejącej" numeracji stron, okazało się, że liczne źródła po jakie sięgnąłem do internetu aby ułatwić swą pracę, piszą iż dokonanie tego jakoby jest "niemożliwe". Zajęło mi więc aż niemal cały dzień czasu, zanim z inspiracją Boga zdołałem rozwiązać ten problem. Faktycznie więc mój "WORD" obecnie automatycznie numeruje już strony "malejąco", tj. od numeru najwyższego (np. w chwili pierwszego załadowywania publikacji [13] do internetu - od teoretycznej strony "T-77" końca nieistniejącego wówczas jeszcze wpisu #303E, zaś od praktycznej strony "T-76" początka już wówczas istniejącego wpisu #303) do numeru najniższego (tj. zawsze do strony "T-1") - o czym czytelnik może się przekonać przeglądając jego spisy treści i samą treść. Ponieważ zaś odnotowałem też w internecie, że sporo osób bezskutecznie poszukuje tam takiego właśnie "malejącego" rozwiązania numeracji stron swym "WORD'em", poczym jest informowanych, iż jakoby rozwiązanie to jest niemożliwe - zdecydowałem, że moje rozwiązanie tego problemu warto opublikować zarówno w "części #I" poniżej na niniejszej stronie, jak i we wpisach o numerach #304 i #304E na na blogach totalizmu - oczywiście na blogach totalizmu rozwiązanie to opublikowałem nieco później niż podjąłem publikowanie całej [13], tj. podjąłem dopiero kiedy znalazłem już ku temu wymaganą ilość wolnego od badań czasu (po moje opisy rozwiązania tego problemu - patrz "część #I" poniżej na tej stronie, tj. patrz punkt #I1 - po polskojęzyczne opisy, lub punkt #I2 - po angielskojęzyczne opisy).
§3. Ponieważ sporo wpisów do blogów totalizmu było (i jest) publikowane w aż dwóch wersjach językowych, tj. polskiej i angielskiej, w tych wpisach do których włączone zostały ilustracje, dodanie owych ilustracji do obu wersji językowych niepotrzebnie zwiększałoby objętość (a stąd i zapotrzebowanie na pamięć komputerową) całej publikacji [13] - chyba że każda z tych wersji językowych wymaga odmiennych ilustracji. Aby więc objętość tej publikacji utrzymywać na minimalnym poziomie, ilustracje w [13] typowo są dodawane jedynie do polskojęzycznych wpisów. Ponieważ angielskojęzyczne wpisy są wiernym tłumaczniem wpisów polskojęzycznych, czytający angielskie wersje językowe tych wpisów zawsze mogą sprawdzić w polskich wersjach jak omawiane w nich ilustracje wyglądają.
§4. Kiedy pierwsze blogi totalizmu zostały założone, oprogramowanie blogów było bardzo prymitywne. Przykładowo, NIE dawało się wówczas pisać tekstów z polskimi literami, ani zawierających znaki specjalne - stąd około połowy wpisów do blogów totalizmu używa jedynie alfabetu łacińskiego (tekst zestawienia [13] wiernie powtarza ich formę i pisownię). Ówczesne blogi NIE pozwałały też na włączanie do nich ilustracji ani wideów. Stąd większość wpisów zreprodukowanych w [13] NIE jest ilustrowana - aczkolwiek internetowe publikacje źródłowe z jakich wpisy te zostały adaptowane, zaś dane jakich są wyraźnie wskazywane w nagłówku każdego wpisu, posiadają i łatwo udostępniają omawiane w nich ilustracje (i/lub widea) jakie czytelnicy obecnie mogą sobie przeglądnąć. Ponadto źródłowe teksty owych publikacji używają polskich liter, wszelkich znaków specjalnych, zaś w razie potrzeby czasami też i drastycznie odmiennych alfabetów (np. rosyjskiego czy chińskiego).
§5. Dla naukowej i historycznej ścisłości, wszystkie wpisy precyzyjnie powtarzają swoją treść i sformatowanie oryginalnie opublikowane na blogach totalizmu - nawet jeśli w późniejszych czasach niektóre ich fragmenty zostały unieważnione (np. podane w nich linki zostały potem wydeletowane, ich blog zaczął akceptować polskie literki albo ilustracje czy widea - chociaż w czasach kiedy były one publikowane akceptował jedynie litery alfabetu łacińskiego i NIE pozwalał na publikowanie ilustracji ani wideów, itp.).
§6. Blogi bez ustanku się rozwijają, zaś wpisy do nich konsumują coraz więcej pamięci komputerowej. Ponieważ NIE wiadomo ile pamięci przyszłe wpisy będą wymagały, zaś wielkość poszczególnych tomów niniejszej publikacji [13] autor stara się utrzymać na poziomie poniżej 5 MB, trudno przewidzieć ile wpisów w przyszłości da się zmieścić w jednym tomie niniejszej ich książkowej wersji [13]. To dlatego do oznaczania poszczególnych tomów opracowania [13] używam liter alfabetu, zaś pierwsze (najstarsze) wpisy do blogów totalizmu są zawarte w ostatnim jego tomie oznaczonym "tom Z", po którym następne wpisy są publikowane w "tomie Y", potem zaś w "tomie X", itp. - idąc z tymi oznaczeniami tomów w kierunku od końca ku początkowi alfabetu.
§7. Dzisiejsze wersje oprogramowania PDF jakie ja posiadam NIE pozwalają mi na "interaktywne" włączanie wideów do ich tekstu. (Co jest raczej dobrą nowiną w sprawie moich publikacji udostępnianych właśnie w formatcie PDF, ponieważ "interaktywnie" uruchamiane widea, podobnie jak wszelkie "interaktywnie" uruchamiane software - szczególnie to pochodzące z adresów o wątpliwej reputacji, też mogą zawierać (i instalować w komputerze nieostrożnej osoby jaka je przegląda) najróżniejsze komputerowe wirusy, szpiegowskie software, pułapki internetowych oszustów, itp.) Dlatego kilka przykładów najważniejszych z wideów jakie na blogach totalizmu są linkowane i rekomendowane wyłącznie z YouTube (odnotuj tu że YouTube, w przeciwieństwie np. do Facebook, nadal cieszy się relatywnie dobrą reputacją), ja polinkowałem "interaktywnie" poniżej w "części #H" tej strony - wizualnie ilustrując tymi przykładami linkowania różnice jakie istnieją pomiędzy graficznym linkowaniem "interaktywnym" (tj. tym możliwym tylko na stronach internetowych oraz w emailach), oraz znacznie od niego bezpieczniejszym graficznym linkowaniem "pasywnym" pokazanym poniżej w "części #G" (tj. tym jakie dotychczas jest jedynie umożliwianym do zrealizowania w publikacjach udostępnianych w formacie PDF) .


Część #G: Używany począwszy od dnia 2018/11/3 przykład "pasywnego" linku do wideów - jaki włączam teraz do treści swych elektronicznych publikacji w PDF (w tym do treści publikacji [13] i [12]) - gdzie zastępuje on niemożliwe obecnie do użycia w PDF linki "interaktywne" pokazane tu w "części #H":

      Na moją prośbę Pan Dominik Myrcik był uprzejmy przetransformować (specjalnie dla mojego użytku) fragment swojej ilustracji "Rys. #A2a(K3) - góra" - oryginalnie pokazywany i szerzej omawiany na totaliztycznej stronie o nazwie magnocraft_pl.htm, w pokazany poniżej "obrazek" imitujący tytułowe plansze z typowych dzisiejszych linków do wideów. Z kolei poniższy "obrazek" ja następnie zaprogramowałem w formę "pasywnego" linku do wideów, jaki to link planuję włączać do swych elektronicznych publikacji w formacie PDF w miejscach gdzie publikacje te linkują widea z YouTube. Taki "pasywny" link wyróżnia się bowiem tym, że NIE akceptuje on informacji zwrotnych (np. zdjęcia, czy rozkazów określonych działań), jakie w linkach "interaktywnych" (tj. typu pokazanego w "części #H" niniejszej strony) są przesyłlane do nich przez programy zarządzające wideami. Jedynie co linik "pasywny" pozwala uczynić, to na wyraźne życzenie użytkownika uruchomić wprogramowane w niego wideo po kliknięciu przez tego użytkownika na ilustrujący go "obrazek". To dlatego ilustrowany powyższym obrazkiem link "pasywny" ma aż kilka zalet w porównaniu zarówno do ilustrowanego przez dystrybutorów wideów "interaktywnego" linku, jak i np. do zwykłego "pasywnego" linkowania w PDF poprzez jedynie podanie zielonego adresu danego wideo (np. podawanie adresu jak ten: https://youtu.be/hkqrVePSj6c). Wszakże zalety linku z takim "obrazkiem", to przykładowo iż: (1) zwraca on na siebie uwagę czytelnika niemal równie efektywnie jak zdjęciowe plansze frontowe YouTubowskich linków "interaktywnych", (2) zawiera trwale wpisany w siebie fragment nakazu bycia użytym tylko jako link pasywny, oraz (3) jego użycie w moich publikacjach PDF nie łamie YouTubowskich copyrights - wszakże używa on ilustracji jaka została specjalnie przygotowana przez Pana Dominika dla użycia w moich publikacjach. Ponadto, (4) ja mogę go zaprogramowywać znacznie mniejszym nakładem pracy niż gdybym używał jako frontową ilustrację np. zdjęć używanych w linkach z YouTube (tak jak zaprogramowałem link do wideo uruchamianego przez kliknięcia na "Fot. #E2" z mojej strony o nazwie cloud_ufo_pl.htm), a dodatkowo przy okazji linkowania (5) zwraca on też uwagę czytelnika na opisy pokazanego na nim gwiazdolotu mojego wynalazku omawianego na stronie magnocraft_pl.htm. W przeciwieństwie też do ilustrowanych linków "interaktywnych", NIE wprowadza on niebezpieczeństwa zostania skrycie nadużytym przez instytucję wytwarzającą oprogramowanie udostępnianych przez nią wideów. Oto więc przykład tego "pasywnego" linku do wideów, jaki od 2018/11/3 zacząłem używać w swych opracowaniach PDF - w tym także w niniejszej publikacji [13], oraz w pisanej właśnie monografii [12] dostępnej poprzez stronę tekst_12.htm:

Wideo #G1: Przykład "pasywnego" linku do wideo - przeglądnięcie którego rekomenduję m.in. w podpisie pod "Fot. #J3c (dół)" ze strony petone_pl.htm. (Tamta fotografia "Fot. #J3c" pokazuje "płonący krzew", podobny do opisywanego w Biblii, jakiego moje osobiste zaobserwowanie na plaży miasteczka Petone w którym mieszkam, omówiłem m.in. w punkcie #J3 z owej strony internetowej "petone_pl.htm" a także we wpisie #296 do blogów totalizmu.) Powyższy przykład "pasywnego" linkowania tutaj został zaprogramowany na uruchamianie (po kliknięciu na jego "obrazek", poczym po zaakceptowaniu danego uruchomienia ponownym kliknięciem na guzik "allow" znaczący "pozwól") wideo noszącego tytuł "Jak wielki jest Magnokraft" z niemieckimi i angielskimi napisami, o długości 4 minuty, jakie w YouTube jest dostępne pod adresem: https://youtu.be/hkqrVePSj6c.
      Powyższe powienienem uzupełnić informacją, że wspólnie z Panem Dominikiem planujemy w przyszłości opracować nawet jeszcze bardziej wymowny i interesujący (bo zawierający element humoru) "obrazek" linku do wideów. Dla tego następnego naszego obrazka-linku do użycia w moich publikacjiach PDF, zaproponowałem aby jego ilustracja przedstawiała dowcipną sytuację pokazującą np. człowieka (lub "ludzika") z wędką w ręku, stojącego przed wysokim żelaznym płotem bez bramy (typu płotów z żelaznymi sztachetami przez jakie widać pałac stojący w głębi, jaki to płot typowo oddziela od ulicy pałace w których zwykle mieszkają rządzący danym krajem) - pokrzywione żelazne (ostre u góry) sztachety jakiego to płotu układają się w zmyślny napis: COPYRIGHTS. Pałac pokazany za płotem miałby na sobie np. napis: YouTube. Na trawniku zaś pomiędzy tym płotem i owym pałacem leżałyby liczne metalowe pudla ze zwojami filmów. Wędka osoby (czy "ludzika") byłaby zaczepiona o częściowo odwiniętą z pudła taśmę jednego z owych filmów i wyciągała ten film ponad płotem ku owemu ludzikowi. Oczywiście w środku tego "obrazka" też trzeba byłoby umieścić ów czerwony kwadrat z białym trójkątem w jego środku - zachęcający czytelników aby na link ten klikali. Ponieważ jednak Pan Dominik jest równie zajęty jak ja, zaś graficznym rozpracowaniem takiego linku będzie mógł się zająć dopiero w przyszłości kiedy znajdzie jakąś wolną od swych licznych zajęć chwilkę, upłynie nieco czasu zanim już gotowy taki link (i jego działanie) też będę mógł tutaj zademonstrować czytelnikom oraz włączać go do swoich opracowań w PDF (być może, iż będzie gotowy do użycia przed zakończeniem pisania mojej następnej monografii [12]).


Część #H: Przykłady jak wyglądają "interaktywne" linki do wideów, rekomendacje przeglądnięcia jakich poumieszczałem na swych stronach internetowych oraz w treści najnowszych wpisów do tych z blogów totalizmu, które pozwalają na takie "interaktywne" linkowanie (tu zestawiłem je w odwrotnej kolejności chronologicznej ich zarekomendowania):

Ponieważ prawa copyright, a także działanie formatu PDF, utrudniają mi przytoczenie w publikacji [13] "interaktywnie" linkowanych planszy tytułowych do wideów z YouTube jakich przeglądnięcie rekomenduję we wpisach do blogów totalizmu, kilka przykładów najważniejszych z tych przykładów pokazuję poniżej. Oto one:

Wpisy numer #303 i #303E (Tom T): Link do "Wideo #J3x" (1:20 min, angielskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/vP3hZrbVdd8 (przedstawia ono widzowi francuską emigrantkę, czcigodną Suzannę Aubert, w sprawie której NZ kościół katolicki podjął proces kanonizacji).
Link do "Wideo #J3y" (0.30 min, angielskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/IZiWNqhFo2Q (pokazuje ono szlak planowanej pielgrzymki "sladami Suzanne Aubert" jaka wierzącym o nawet skromnym budżecie pozwoli doświadczyć niezwykłości i cudów NZ).
Link do "Wideo #J3z" (8:30 min, angielskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/vP3hZrbVdd8 (pokazuje ono ukryty skarb artcheologiczny Nowej Zelandii pokazany powyżej na planszy linkującej - którym jest cud stworzonej przez Boga i potem przysypanej popiołem wulkanicznym zapewne ogromnej piramidy z płaską platformą szczytową, jakiej rozreklamowania po świecie NZ decydenci jakby się wstydzą: w Amerykach takie właśnie piramidy były używane m.in. do obrządków religijnych).

Wpisy numer #302 (Tom T) i #297 (Tom U): Link do "wideo" z punktu #I3 strony "healing_pl.htm" (34 min, polskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/o06UvHgahr8 (udostępnia ono do przeglądnięcia film "Zagłada ludzkości 2030").

Wpis numer #298 i #298E (Tom U): Link do "wideo" z punktu #G3 strony "aliens_pl.htm" (2:21 min, angielskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/5jWbml_xTSk (dokumentuje ono istnienie ukrytych wrót do podziemi, o istnieniu w Polsce na Babiej Górze podobnych do których informuje opowieść Wincentego).

Wpis numer #296 i #296E (Tom U): Link do "wideo" z "Fot. #J3c (dół)" w punkcie #J3 strony "petone_pl.htm" (4 min, angielskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/hkqrVePSj6c (udostępnia ono film "Jak wielki jest Magnokraft").
Link do "Wideo #J3v" z punktu #J3 strony "petone_pl.htm" (2:22 min, angielskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/2B5IdQJyIe4 (pokazuje ono cudowny płomień z wodospadu w Nowym Jorku - do wyglądu którego bardzo podobny był "płonący krzew" wodorostu telepatycznie "sprzeczający się" z autorem te strony, jaki 2018/4/25 pojawił się w prawdopodobnie chrześcijańsko świętym miejscu na plaży z NZ miasteczka Petone).

Wpisy numer #293, #294, #295 oraz #146 i #146E (Tomy U oraz Y): Link do "wideo" z punktów #J1 i #J2 mojej strony o nazwie free_energy_pl.htm (4 min, angielskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/50Aag0J0Qe4 (demonstruje ono jedną z już zbudowanych wersji wynalezionego jeszcze w 1150 roku w Indiach i poprawnie działającego silnika "perpetuum mobile" - jaki łamie sobą kłamliwe tzw. "prawa termodynamiki", jednak o jakim oficjalna nauka udaje, iż jakoby NIE ma on prawa działać).

Wpis numer #289 (4) (Tom U): Link do "wideo" z punktu #T3 mojej strony o nazwie "woda.htm" (1:07:19 godź, polskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/A_BdQuh09aM (omawia ono niektóre powody dla jakich za kilkanaście lat ludzkość zacznie masowo wymierać).

Wpis numer #284 (Tom U): Link do "wideo" o tytule "REAL UFOS making CROP CIRCLES in Wiltshire, England", omawiane w punkcie #A6.1 mojej strony o nazwie "portfolio_pl.htm" (13:50 min, angielskojęzyczne) o adresie: https://youtu.be/0vkEGTRyiLg (pokazuje ono eskadrę faktycznych UFO, pracowicie formujących nocą skomplikowany "krąg zbożowy").

Wpis numer #277 i #277E (Tom U): Link do "wideo" o tytule "Megastructures: EcoArk", opisane dokładnie w punktach #C4.4 z mojej strony o nazwie "wszewilki_jutra.htm" (ok. 50 min, wielojęzyczne, głównie po angielsku - brak polskiej wersji) o adresie: https://youtu.be/CWtYj0MLCRo (pokazuje ono gigantyczny budynek "EcoArk z Taipei w Tajwanie zbudowany z recyklowanych plastykowych butelek).

Wpis numer #271 i #271E (Tom U): Link do "wideo" o tytule "Dr Jan Pająk portfolio", opisane dokładnie w punktach #B1 i #B2 z mojej strony o nazwie "portfolio_pl.htm" (35 min, polskojęzyczne - posiada tez wersje angielskojęzyczną i niemieckojęzyczną) o adresie: https://youtu.be/f3MuZec4jGM (pokazuje ono i animuje najważniejsze osiągnięcia naukowe autora tej strony).

Część/part #I: Rozwiązanie problemu malejącej numeracji stron w word-processorze "WORD" firmy Microsoft:


#I1, blog #304. Jak zaprogramowałem swego WORD'a na numerowanie stron w malejącej kolejności - tj. od początkowej strony o najwyższym numerze, do ostatniej strony o numerze 1:

Motto: "Wszystko co jest możliwe do pomyślenia, jest też możliwe do urzeczywistnienia - tyle że pracą i mądrością trzeba znaleźć sposób jak tego dokonać" (ustalenie filozofii totalizmu)

       W dzisiejszym świecie coraz większy nacisk kładzie się na szybkość i wygodę. Przykładowo, aby możliwie najszybciej i najdogodniej znajdować najnowszą informację, zamiast stosowania uprzednio tradycyjnego dopisywania wiadomości do końca ich wykazu, obecnie dopisuje się je do początka - tak przykładowo jak obecnie czyni się to w tzw. "blogach" internetowych. Takie jednak dopisywanie wiadomości do początka wykazu, wzbudza problem z numeracją stron. Wszakże jeśli dany wykaz ma swój "spis treści", a jego strony są numerowane w tradycyjny sposób (tj. rosnąco, od pierwszej do ostatniej), wówczas po dopisaniu czegoś do początka wykazu koniecznym staje się też przenumerowanie stron w całym "spisie treści". Problem ten łatwo jednak wyeliminować, jeśli strony zacznie się numerować malejąco, tj. kiedy pierwsza strona ma najwyższy numer, każda zaś następna numer o jeden mniejszy, aż do ostatniej strony - która ma numer 1. Przy takim malejącym bowiem numerowaniu stron, jeśli coś nowego dopisze się do początka wykazu, wówczas w "spisie treści" wystarczy podać numer strony tej nowo-dopisanej informacji - bez potrzeby ponownego przenumerowania wszystkich stron całego "spisu treści". Nic więc dziwnego, że coraz więcej użytkowników komputerowych word-processorów szuka sposobu jak ponumerować strony swego dokumentu w takiej malejącej kolejności. W niniejszych moich wyjaśnieniach poinformuję jak to uczynić w WORDzie firmy Microsoft - oraz podam działający przykład i szablon WORDowskiego zaprogramowania mojego własnego rozwiązania dla tego problemu (na fakt istnienia jakiego to działającego rozwiązania zwróciłem już uwagę czytelnika powyżej na tej stronie w §2 z jej "części #F").
       Word-processor firmy Microsoft, zwany "WORD", obecnie prawdopodobnie jest najszerzej stosowanym w świecie generatorem pisanych dokumentów. Ja go używam od 2011 roku - kiedy to dostępna dla mnie się stała jego wersja umożliwiająca łatwe wprowadzenie i użycie polskiego alfabetu. (Poprzednio używałem Word Perfect, w którym wprowadzenie i używanie polskich literek było możliwe znacznie wcześniej niż w WORD - z niego zaś tylko tłumaczyłem potem swe teksty na format WORDa.) Czytelnik zapewne też już używa WORDa. Dnia 2018/11/11 Google informował, że w całym świecie WORDa używa około 1.2 miliarda ludzi (po angielsku: 1.2 billion) - czyli niemal każdy co siódmy obecny mieszkaniec Ziemi. Na przekór tego, jeśli w światowym internecie szuka się informacji, jak w WORDzie ponumerować strony w kolejności malejącej (odwróconej), odpowiedż jaką zapewne się tam znajdzie, to że malejące numerowanie stron w WORDzie jakoby jest niemożliwe - po przykład takich właśnie odpowiedzi patrz pod następującym adresem: https://www.stl-training.co.uk/post-15303-inserting-descending-page-number.html - cytuję: "Word's page numbering is designed to number in ascending order, not descending therefore there is nothing you can change in the page numbering that would make Word do this - sorry."; albo pod adresem: http://www.wordbanter.com/showthread.php?p=496350 - cytuję: "reverse page order is what you are trying to do is impossible". Jeśli zaś w polskojęzycznym internecie szukać informacji na temat malejącej (odwróconej) numeracji stron w WORD, wówczas się okazuje, że aż do czasu mojego opublikowania niniejszych opisów, absolutnie nic na ten temat po polsku NIE dawało się tam znaleźć.
       Ja osobiście głęboko wierzę w prawdę ustalenia mojej filozofii totalizmu (z jaką czytelnik może się zapoznać ze strony o nazwie totalizm_pl.htm), jakie to ustalenie przytoczyłem w "motto" do niniejszego punktu. To ustalenie, przyjmujące formę intelektualnego prawa obowiązującego w naszym świecie fizycznym, stwierdza, że "wszystko co jest możliwe do pomyślenia, jest też możliwe do urzeczywistnienia - tyle że pracą i mądrością trzeba znaleźć sposób jak tego dokonać". Prawdę tego prawa ja sam ustaliłem jako wynik wieloletniego rozwijania nadal jedynej na świecie Teorii Wszystkiego zwanej "Koncept Dipolarnej Grawitacji" (Kodig) - z jaką to teorią czytelnik może się zapoznać z mojej strony o nazwie dipolar_gravity_pl.htm. Aby bowiem zidentyfikować i potwierdzić istnienie i działanie tego intelektualnego prawa, musiałem przeanalizować ogromną ilość materiału dowodowego, a także wyciągać wiele popieranych obserwacjami empirycznymi wniosków logicznych z poprzedniego swego odkrycia faktu istnienia i działania tzw. "ULT" – czyli "uniwersalnego języka myśli" opisywanego (wraz z powyższym intelektualnym prawem) w podrozdziale I5.4.2 z tomu 5, oraz w podrozdziale JB7.3 z tomu 7, mojej monografii [1/5]. Potwierdzający zaś owo prawo materiał dowodowy i język "ULT" badałem praktycznie i przemyśliwałem teoretycznie przez okres niemal całego swego życia - linki do niektórych wyników tych badań i przemyśleń przytoczyłem przy haśle z powyższego motto na swej stronie internetowej o nazwie skorowidz.htm. Kiedy więc w internecie czytałem zniechęcające do działania i zakrywające sobą prawdę informacje, iż jakoby malejącej numeracji stron w WORDzie NIE daje się osiągnąć, mój umysł odmówił zaakceptowania tego co inni na ten temat napisali. Wszakże dla ułatwienia i umożliwienia tworzenia wielu odmiennych algorytmów numerowania kolejnych stron, WORD wprowadził możliwość definiowania numeracji stron prostymi i jednoznacznymi równaniami i operacjami arytmetycznymi (podobnymi do wyrażeń używanych w pierwszych komputerowych językach programowania i w pierwszych kalkulatorach elektronicznych), oraz równie prostymi i jednoznacznymi wyrażeniami logicznymi (typu "if" albo "porównuj" z pierwszych komputerowych języków programowania). Ponadto, w WORD wprowadzone zostały dwie tzw. "systemowe zmienne", jakie zawierają w sobie liczbowe dane umożliwiające przeliczenia wymagane dla zrealizowania wielu odmiennych zasad numerowania stron, w tym także przeliczenia dla malejącej ich numeracji. Mianowicie WORD wprowadził zmienną systemową zwaną PAGE - w jakiej zawarty jest aktualny numer danej strony, oraz zmienną systemową zwaną NUMPAGES - w jakiej zapisana jest całkowita liczba stron danego dokumentu. Tyle, że wyczerpującej informacji, jak wszystkie te narzędzia poprawnie używać np. dla zaprogramowania malejącej numeracji stron, z jakichś powodów aż do napisania niniejszych wyjaśnień niemal NIE dawało się znaleźć w internecie. Innymi słowy, wprawdzie w dosyć prymitywnej formie, jednak WORD ciągle zawiera w sobie wszystkie narzędzia pozwalające na numerowanie stron w malejącej kolejności - zaś problem dotychczasowej niemożności użytkowników aby uzyskiwać taką malejącą numerację stron sprowadza się do braku powszechnie dostępnej wiedzy i umiejętności właściwego użycia tych narzędzi.
       Po wyciągnięciu powyższego logicznego wniosku, iż WORD ma w sobie wszystkie narzędzia wymagane dla uzyskania malejącej (odwróconej) numeracji stron, oraz po ustaleniu z opisów i przykładów tych narzędzi, iż zostały one w nim zaprogramowane według zasady najprostrzego i najbardziej jednoznacznego ich kodowania, zdecydowałem się włożyć swój własny czas w pracochłonne znalezienie sposobu "jak zrealizować" w WORD taką malejącą numerację stron. Zajęło mi to niemal cały dzień pracy, jednak sposób tego zrealizowania w końcu znalazłem. Sekretem tego sukcesu okazała się być wiedza jak musi być zaprogramowana formuła wyliczająca w WORD taką malejącą (odwróconą) numerację stron. Moja formuła, jaka zadziałała, zaprogramowana została następująco:
T-{ = { NUMPAGES } - 3 - { PAGE } + 1 }
- gdzie liczba powyżej podana jako 3 faktycznie jest numerem ostatniej strony z sekcji "spis treści" mojego dokumentu. Zdolność do wypracowania tej formuły, wynikła z praktycznej wiedzy jaką zgromadzilem w czasach swych studiów, a także na początku swej kariery naukowej. Miałem bowiem wówczas sporo do czynienia z pierwszymi językami programowania komputerów, jakie były właśnie sformułowane na podobnych do zaprogramowania numeracji stron w WORD zasadach prostego i jednoznacznego formułowania rozkazów wydawanych komputerowi. Przykładowo, takim wymagającym przestrzegania ścisłych zasad prostego i jednoznacznego formułowania rozkazów był słynny pierwszy polski język programowania zwany MOST, którym w czasach moich studiów w latach 1964 do 1970, a także w czasach aż do około czasu obronienia mojego doktoratu w 1974 roku, programowało się pierwsze polskie komputery "Odra" produkowane wówczas we Wrocławskiej fabryce "Elwro". Ponadto, w czasach kiedy mieszkając jeszcze we Wrocławiu dodatkowo uzupełniałem skąpe wówczas zarobki pełno-etatowego naukowca-adiunkta na Politechnice Wrocławskiej, pracując wtedy równocześnie półetatowo jako doradca naukowy w ośrodku badawczo-rozwojowym wrocławskiej fabryki komputerów zwanej wówczas MERA-ELWRO, prowadziłem też, między innymi, badania dotyczące zasad programowania operacji arytmetycznych realizowanych przez wówczas produkowane kalkulatory elektroniczne - aczkolwiek głównym powodem dla jakich zatrudniony byłem wtedy przez Elwro, było rozwijanie oprogramowania inżynierskiego - w tym inżynierskich języków programownia, takich jak elwrowski NEL i 2CL, czy mój własny JAP ("JAP" = "Język Automatycznego Programowania": patrz jego opisy w naukowych artykułach mojego autorstwa opublikowane w: "Magazynie Technologa Przemysłu Lotniczego i Silnikowego", numer 2/1973, strony 16-19; oraz "Mechanik", numer 4/1973, strony 175-178). Przykładem najbardziej wyrafinowanej formy takiego programowania ze ścisłym przestrzeganiem zasad prostego i jednoznacznego formułowania rozkazów, była stosowana wówczas w niektórych kalkulatorach elektronicznych, tzw. Odwrotna Notacja Polska (ONP) - po angielsku: "reverse Polish notation (RPN)". (Ciekawe czy czytelnik natknął się kiedykolwiek na, lub nadal pamięta, kalkulatory używające ONP.) Na temat wyników tamtych moich badań kalkulatorów elektronicznych później napisałem nawet artykuł naukowy o danych: dr inż. Jan Pająk - "Budowa i działanie kalkulatorków elektronicznych", polskie czasopismo naukowo-techniczne "Przegląd Mechaniczny", nr. 17/1979, strony 5-9). Tamto zdobyte jeszcze w młodości doświadczenie praktyczne w programowaniu wymagającym przestrzegania ścisłych zasad prostego i jednoznacznego formułowania rozkazów, zostało dodatkowo pogłębione i poszerzone wiedzą teoretyczną podczas dokonywanego już po wyemigrowaniu z Polski wykładania inżynierii softwarowej (tj. Software Engineering) na szeregu odmiennych uczelni - na kilku z których byłem zatrudniany na profesorskich stanowiskach. Wykładanie to bowiem obejmowało, między innymi, najbardziej podstawowy język programowania zwany "Assembler" - aczkolwiek główną jego składową były niemal wszystkie ówczesne języki programowania. Ponadto, jednym z wielu tematów jaki praktycznie przerabiałem wtedy ze swymi studentami w ramach tzw. "case studies" było przygotowanie oprogramowania symulującego działanie elektronicznych kalkulatorków. Jednym zaś z owoców praktycznych tamtych badań nad oprogramowaniem kalkulatorków stało się m.in. wstępnie opracowanie w maju 2005 roku rodzaju uniwersalnego kalkulatorka wirtualnego o nazwie Wszystko w Jednym (dostępnego na mojej stronie o nazwie all_in_one_pl.htm). Wprawdzie aby móc "podbić świat", kalkulatorek ten wymagałby dalszego dopracowania, w celu uczynienia go bardziej niż w jego wstępnej wersji "przyjacielskim dla użytkownika" (tj. bardziej "user friendly"), ale wiedza na jego temat u mnie już pozostała. Tyle, że wkrótce po podjęciu jego opracowania staciłem pracę na nowozelandzkiej uczelni. Stąd zaniknęła też wówczas i potrzeba abym inwestował dalszy swój wysiłek i czas w ów temat o wyłącznie dla mnie zawodowej orientacji zarabiania na swój "chleb powszedni".
       Wyjaśniając powyżej jak to w moim własnym przypadku użyteczna okazała się wiedza jaką poznałem w czasach swej nauki, NIE mogę powstrzymać się tu od dygresji, że szokująco wiele osób z jakimi rozmawiałem w swym życiu, krytykowało programy, zasady i metody ze swego okresu uczenia się i wyrażało żal, że szkoły i uczelnie do jakich uczęszczali NIE nauczyły ich niczego użytecznego - co przydałoby się potem w ich dorosłym życiu. W moim bowiem przypadku, wszystko, czego się nauczyłem w szkole, na uczelni, oraz podczas pisania doktoratu, powtarzalnie i wielokrotnie okazywało się potem użyteczne w moim dorosłym życiu i w pracy zawodowej. Ponadto, dyskusje jakie często prowadziłem ze swymi kolegami zawodowymi (tj. innymi naukowcami), w tym także z tymi co ukończyli najsłynniejsze uczelnie świata, jednoznacznie ujawniały, że moja zawodowa wiedza i przygotowanie są aż o kilka rzędów lepsze od ichnich. To z tych powodów, w swych publikacjach NIE taję, że z mojego doświadczenia życiowego wynika, iż w czasach kiedy ja studiowałem i pracowałem w Polsce, Politechnika Wrocławska była jedną z najlepszych, jeśli nie faktycznie najlepszą, uczelnią techniczną na świecie - po szczegóły w tej sprawie patrz "część #E" (np. punkt #E1), na mojej stronie o nazwie rok.htm, lub patrz linki pod hasłem "Politechnika Wrocławska najlepszą uczelnią świata 1960-80" z mojej strony o nazwie skorowidz.htm. Jakaż szkoda, że kiedy po odbyciu kilku profesur na zagranicznych uniwersytetach usiłowałem służyć swą wiedzą i doświadczeniem rodzinnemu krajowi, zaś jedna z nowopowstajacych uczelni w Polsce zaoferowała mi u siebie stanowisko Profesor Informatyki, wówczas Państwowa Komisja Akredytacyjna (PKA) przy Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNISW) (czyli instytucja, która uzurpuje sobie prawo do dyktowania uczelniom w Polsce kogo im wolno lub NIE wolno zatrudniać, zaś w ten sposób wmusza naszej "oficjalnej nauce ateistycznej" pogłębianie uprzednio popełnionych błędów i wypaczeń oraz kontynuowanie kroczenia po drodze kłamstw zamiast prawdy) NIE zatwierdziła owej oferty - swą decyzję uzasadniając iż jakoby NIE posiadam wymaganej wiedzy informatycznej!
       Esencję wiedzy praktycznej wynikającej z podanych powyżej moich doświadczeń życiowych programowania z przestrzeganiem zasady pedantycznie prostego i jednoznacznego formułowania wydawanych poleceń możnaby ująć w kilku punktach - jakie teraz tu przytoczę w kolejności od najważniejszej do coraz mniej istotnej. W punktach tych pomijam wszystko co NIE wiąże się z programowaniem w WORD malejącej numeracji stron (wymagań bowiem, podobnych do podanych poniżej, w programowaniu komputerów istnieje znacznie więcej - jednak NIE ma tu sensu wyliczanie ich wszystkich). I tak, pisząc nakazy "co" i "jak" WORD powinien uczynić podczas realizowania naszej formuły wyliczania numeru przyporządkowanego danej stronie, musimy upewnić się aby:
1: Realizacja naszej formuły nigdy NIE generowała wartości mniejszej od zera. Wszakże programując numerację stron, jej twórcy NIE przygotowali swego programu na sytuację, iż jakaś faza wyliczania kolejnego numeru danej strony może wygenerować stronę ujemną. Stąd przykładowo wpisanie w swą formułę rozkazu odejmowania { PAGE - 2 } , podczas wyliczania numeru strony 1 wygenerowałoby właśnie wartość ujemną - co zablokowałoby dalszą realizację naszej formuły.
2: Wszystkie zmienne, wartości liczbowe i operatory z naszej formuły były pisane w sposób jaki pozwala ich łatwe i jednoznaczne identyfikowanie. Przykładowo, WORD wymaga aby każda liczba, każda zmienna, oraz każdy operator, z obu swych stron otoczone były spacjami, zaś "zmienne systemowe" dodatkowo były ujęte w nawiasy klamrowe { } wprowadzane NIE poprzez ich wpisywanie klawiaturą, a wpisywane poprzez wyciśnięcie "Ctrl + F9".
3: Każda formuła dawała się bezbłędnie realizować w fazach jedno-krokowych, od swej strony lewej, ku swej stronie prawej. Stąd na każdym etapie realizowania tej formuły WORD musi być klarownie poinformowany "co" i "jak" powinien uczynić.
4: Formuła numerowania stron NIE używała naszych prywatnych zmiennych, a jedynie wartości liczbowe. To zaś praktycznie oznacza, że kiedykolwiek w danym dokumencie zmienią się jakieś wartości liczbowe wpisane w naszą formułę numerowania jego stron, my musimy także zaktualizować zapis owej formuły.
       Zanim też przytoczę tu i opiszę precyzyjną instrukcję i przykład, jak "krok-po-kroku" zaprogramować swego WORDa na malejącą numerację stron, powieniem najpierw opisać tu mój dokument, dla jakiego zaprogramowanie to wykonałem. Opis bowiem tego dokumentu pozwoli czytelnikowi lepiej zrozumieć skąd się wzięły wartości liczbowe z mojej formuły pokazanej uprzednio, zaś wpisywanej do WORDa zgodnie z instrukcją "krok-po-kroku" podaną poniżej. I tak, rozwiązanie problemu malejącej numeracji stron w microsoft'owym WORD mi było potrzebne do napisania "tomu T" oferowanej tutaj darmowej publikacji [13] zawierającej zestaw wszystkich moich wpisów do blogów filozofii totalizmu. Do pisania publikacji [13] ja bowiem używałem angielskojęzycznej wersji word-processora "Microsoft Office Word 2003", poczym jedynie tłumaczyłem potem gotową [13] na format PDF, co nadawało jej odporność na ewentualne doczepianie do niej wirusów komputerowych - wszakże dokumenty pisane WORDem NIE są zabezpieczone przed takim doczepianiem wirusów przez osoby, instytucje, lub software o przestępczych celach działania. (Przy moim zamieszkiwaniu w Nowej Zelandii, zdobycie polskojęzycznej wersji WORD'a, dla mnie jest niemożliwe.) W mojej publikacji [13] jej "tom T" składa się z trzech wielostronnicowych tzw. "sekcji". Sekcje te są wzajemnie pooddzielane od siebie odpowiednio zaprogramowanymi "section break" - czyli "granicami między-sekcjowymi". Aby w WORD wprowadzić gdzieś taką "section break", w jego "menu" trzeba myszą kliknąć na pozycję po angielsku zwaną "Insert" (jej polskiej nazwy NIE znam - aczkolwiek słowo "insert" znaczy "wpisz pomiędzy"), poczym wybrać z "Section break types" właściwy typ sekcji jaki chce się aby był realizowany na stronach poprzedzających dany "section break". Pierwszą "sekcję" mojego "tomu T" stanowi "strona tytułowa" owego tomu. Drugą zaś jego sekcję stanowi jego wielostronicowy "spis treści" (obejmujący tytuły wpisów ze wszystkich tomów publikacji [13]). Numery stron w tych pierwszych dwóch sekcjach są zaprogramowane rosnąco - tyle że tradycyjnie dla "strony tytułowej" wstrzymałem ukazywanie się jej numeru strony, zaś numeracja stron w "spisie treści" jest kontynuacją numeracji stron ze strony tytułowej. Dopiero trzecia sekcja mojego "tomu T" zawiera właściwe zestawienie treści kolejnych wpisów do blogów totalizmu. To jedynie strony w tej trzeciej sekcji postanowiłem numerować malejąco, dodając przed każdym numerem jej strony dużą literę T oraz myślnik oddzielający ową T od liczby numeru strony. To malejące numerowanie stron wprowadziłem aby NIE musieć przenumerowywać wszystkich "spisów treści" dotyczących owego "tomu T" po każdym dodaniu do jego początka nowego i właśnie opublikowanego w internecie wpisu do blogów totalizmu.
       Aby dokładniej zilustrować czytelnikowi przykładami to co wyjaśniam w niniejszym punkcie #I1, do przytoczonych tu opisów załączam też aż dwa przykładowe dokumenty zawierające właśnie taką malejąca numerację stron jaką wypracowałem. Pierwszym z tych przykładów jest załączony w formacie WORD cały ów "tom T" - oto link do niego:
Odnotuj przy tym, że ów "tom T" dodaję tu dopiero po uprzednim opublikowaniu w internecie wpisu #304 do blogów totalizmu z niniejszymi informacjami - tak aby ów wpis #304 móc już zawrzeć w owym "tomie T". Ponadto, aby NIE zwiększać potem swej pracochłonności poprzez wymienianie tego "tomu T" na jego coraz nowsze wersje za każdym razem kiedy opublikuję w nim następny nowy wpis - po owym pierwszym umieszczeniu w internecie tego "tomu T", NIE będę dalej już go aktualizował. (Stąd treść "Tomu T" w WORD z upływem czasu będzie coraz bardziej krótsza niż treść "Tomu T" w formacie PDF.) Drugim przykładem dokumentu jaki tu dołączam, jest przygotowany też w formacie WORD krótki przykładowy "szablon" (po angielsku "template") bazujący na układzie owego "tomu T". W owym szablonie, zamiast treści, poszczególne strony są jedynie opatrzone napisami informującymi do której sekcji dokumentu strony te przynależą. Oto link do tego szablonu:
Warto przy tym odnotować, że sekcje "strona tytułowa" oraz "spis treści" tego szablonu, dają się częściowo wydeletować - co spowoduje, że po takim wydeletowaniu otrzyma się dokument w WORD, w którym np. wszystkie strony są ponumerowane malejąco. Alternatywnie, jego "stronę tytułową", jak i "spis treści" można porozciągać na większą niż mają one obecnie liczbę stron - trzeba jednak też pamiętać aby w formule numerowania stron z trzeciej jego sekcji liczbę 3 stron numerowanych rosnąco zastąpić sumaryczną liczbą stron na jaką pierwsze dwie jego sekcje zostaną porozciągane. Ponadto symbol "T-" w numeracji stron z trzeciej jego sekcji można także zastąpić dowolnym własnym symbolem, lub nawet całkiem go wydeletować.
       Czas więc aby przytoczyć tu instrukcje "krok-po-kroku", informującą jakimi rozkazami WORDa w ostatniej "sekcji" z owego "tomu T" mojej publikacji [13] uzyskałem automatycznie wyliczaną malejącą (odwróconą) numerację stron. Odnotuj przy tym, że w niniejszej instrukcji podaję angielskojęzyczne rozkazy WORDa, ponieważ polskojęzycznych odpowiedników dla tych rozkazów NIE znam - NIE mam bowiem dostępu do polskojęzycznej wersji tego word-processora. Niemniej polscy czytelnicy zapewne z łatwością ustalą jakie są polskojęzyczne odpowiedniki tych rozkazów - mają przecież przed sobą polskie wersje WORD'a, oraz mają też załączone do niniejszej instrukcji powyżej opisane dwa przykłady dokumentów numerujących strony w malejącej (odwróconej) kolejności. Oto owa instrukcja:

Krok 1: Ujawnij sobie do wglądu miejsca na stronach gdzie numeracja stron jest zaprogramowana i pokazywana. W tym celu najpierw ustaw swój dokument na zaprezentowanie go w wyglądzie (układzie) drukowania. Dla takiego zaprezentowania najpierw kliknij myszą na menu "View", potem zaś kliknij w owym "View" na pozycję "Print Layout" (tj. na jego "wygląd czy układ po wydrukowaniu"). Następnie kliknij też myszą w tym samym menu "View" na jego pozycję "Header and Footer" (tj. "nagłówek" i "stopka") - aby ujawnić w przeprogramowywanym dokumencie miejsce w jego nagłówku lub w jego stopce gdzie wpisywane są formuły numeracji, zaś przy drukowaniu danego dokumentu - automatycznie drukowane są numery kolejnych stron. Ponieważ po ujawnieniu "nagłowka" i "stopki" WORD może przewertować nasz dokument do pierwszej strony (np. mój WORD tak właśnie czyni), jeśli więc tak się stanie wówczas jako ostanie działanie tego kroku 1 trzeba przerzucić jego kursor z powrotem do którejś ze stron w sekcji jaką programujemy na malejącą numerację.

Krok 2: Ujawnij formułę jaka jest użyta do wyliczania numeracji stron w każdej sekcji danego dokumentu. W celu tego ujawnienia wyciśnij dwa przyciski swej klawiatury komputerowej, tj. przyciski: "Alt" + "F9" (co w "Header" lub we "Footer" pisanego lub analizowanego dokumentu ujawni ci właśnie formuły, które w poszczególnych sekcjach danego dokumentu wyliczają numery ich kolejnych stron).

Krok 3: Zmodyfikuj formułę wyliczania stron dla danej sekcji, lub wpisz całkowicie nową (własną) formułę. W tym celu, jeśli zmieniasz jedynie wartości liczbowie w mojej formule jaką przytoczyłem uprzednio, lub zmieniasz w niej np. symbol "T-", wówczas klawiaturą wypisz nowe wartości, lub nowy symbol w miejsce "T-", deletując klawiaturą zawarte tam stare wartości (np. stare 3 z "szablonu", lub stary odpowiednik owego 3 z "tomu T"). Jeśli jednak wpisujesz całkowicie nową (własną) formułę, wówczas pamiętaj, że wymaganych par nawiasów klamrowych { } NIE wolno ci wpisywać klawiaturą, a musisz je wpisać poprzez wyciśnięcie dwóch klawiszy "Ctrl + F9", a także pamiętaj, że każdą zmienną systemową, każdy operator działania, a także każdą wartość liczbową musisz z obu stron otaczać pojedyńczymi spacjami.

Krok 4: Zamknij uwidocznioną w "kroku 2" formułę numerowania stron z danej sekcji dokumentu. W tym celu ponownie wyciśnij dwa przyciski swej klawiatury komputerowej, tj. przyciski: "Alt" + "F9". To zaś w "Header" lub we "Footer" pisanego lub aktualizowanego właśnie dokumentu zamieni wyświetlenie istniejącej tam formuły, w wyegzekwowanie działania tejże formuły (tj. w pokazywanie aktualnych wartości liczbowych reprezentujących numery kolejnych stron danego dokumentu).

Krok 5: Zamknij ujawnione w "kroku 1" miejsce gdzie numeracja stron jest zaprogramowana i pokazywana, oraz zachowaj gotowy dokument. W tym celu ponownie kliknij myszą na menu "View", potem zaś na jego pozycję "Header and Footer" (tj. "nagłówek" i "stopka"). Po ich zamknięciu, w miejscu gdzie znajduje się formuła, powinny pokazać się poprawnie wyliczone i sformatowane numery kolejnych stron. NIE zapomnij też, aby po wykonaniu wszystkich tych działań, oraz po przekonaniu się iż produkują one poprawne numery stron, zapisać sobie na dysku gotową wersję ukończonego dokumentu.
* * *
Życzę produktywnego użycia w swej działalności powyższych informacji, wyjaśnień, przykładów i szablonu jakie tu altruistycznie dostarczam aby w ten sposób móc dopomagać każdemu bliźniemu potrzebującemu tego typu rozwiązania lub wiedzy.

Uwaga: na życzenie czytelników jestem gotowy dodatkowo udoskonalić powyższe opisy. Jeśli więc ktoś z czytelników zwróciłby moją uwagę na ewentualny brak klarowności którychś z przytoczonych powyżej wyjaśnień lub instrukcji, czy na jakąś niedoskonałość któregoś z dołączonych do opisów moich przykładów już sprawdzonego w działaniu rozwiązanie dla problemu malejącej numeracji stron, wówczas z chęcią dopiszę tu co będzie dodatkowo wymagane, lub udoskonalę to co już tu opisane.

P.S.: Ponieważ niemal połowa wpisów do blogów totalizmu jest równoczesnie publikowana zarówno po polsku jak i w języku angielskim, zdecydowałem że w obu tych językach powinien także być opublikowany temat aż tak istotny dla dobra i postępu użytkowników internetu, jak zaprezentowana w powyższym punkcie #I1 "odwrócna (malejąca) numeracja stron w WORDzie". (Po polsku poszukiwane przez użytkowników, jednak dotychczas dla nich niedostępne, zasady owej malejącej numeracji stron już opublikowałem też we wpisie numer #304 do blogów totalizmu - np. patrz blogi https://kodig.blogi.pl albo https://drjanpajak.blogspot.co.nz.) Dlatego poniżej w punkcie #I2 z niniejszej strony temat ten publikuję po jego przetłumaczeniu na język angielski - tak aby mogły z niego korzystać także i inne narodowości oraz np. Polacy (emigrancji) bardziej już biegli w języku angielskim niż w specjalistycznym języku polskim.


#I2, blog #304E. How have I programmed my WORD for numbering its pages in descending order - i.e. so that the top page of my document have the highest number, while the last page have the number 1:

Motto: "Everything that is possible to define in our thoughts, is also possible to accomplish in the physical reality - we only have to contribute the appropriate hard work and wisdom to find a way of accomplishing it" (disclosure of the philosophy of totalizm)

       In today's world, increasingly greater emphasis is placed on speed and convenience. For example, in order to find the latest information as quickly and as conveniently as possible, instead of using the previously traditional way of adding every new message to the end of given document, nowadays such a new message is added to the beginning of document - as for example this is currently practiced in the so-called internet "blogs". However, adding a new message to the beginning of the document raises the problem with page numbering. After all, if a given document has its own "list of content", and its pages are numbered in the traditional way (i.e. ascending, from the first to the last), then after adding something to the beginning of the document it is necessary to renumber the pages in the entire "list of content". Fortunately, this problem can easily be eliminated if the pages are numbered in a descending order, i.e. when the first page has the highest number, and each next page has a number by one smaller, up to the last page - which has the number 1. With such a decreasing numbering of pages, if something new will be added to the beginning of the document, then in the "list of content" it is enough to give the page number of this newly-added information - without the need to renumber all pages of the entire "list of content". No wonder that increasingly more users of computer word-processors are seeking a way of numbering the web pages in a document into such a descending order. Here, in these explanations, I am to inform the reader how to do such a reverse numbering in Microsoft's WORD - and I am to provide a working example and a template showing how I pre-programmed my own WORD for solving this particular problem of descending page numbers. (Notice, that about the fact of solving the problem of making WORD to number pages in the descending order in my publication [13], I have already directed the reader's attention above on this web page in §2 from the "part #F".)
       The Microsoft word-processor called "WORD" at present is probably the most widely used in the world generator of written documents. I have been using it since 2011 - when available to me became its version enabling easy pre-programming and use of the Polish alphabet. (Previously I used "Word Perfect", in which the programming and use of Polish letters was possible much earlier than in WORD - so then from Word Perfect I only needed to translate my documents into the WORD format.) The reader probably also uses the WORD. On 2018/11/11, Google reported that in the entire world WORD is used by around 1.2 billion people - i.e. uses it almost every seventh present inhabitant of Earth. In spite of this, if in the worldly internet someone is looking for information, how in WORD the pages of a document can be numbered in the descending (reversed) order, the answer which he/she probably will find in there, will be that in the Microsoft WORD the descending page numbering is impossible - for an example of just such answers see at the following address: https://www.stl-training.co.uk/post-15303-inserting-descending-page-number.html - I quote: "Word's page numbering is designed to number in ascending order, not descending therefore there is nothing you can change in the page numbering that would make Word do this - sorry."; or see the address: http://www.wordbanter.com/showthread.php?p=496350 - I quote: "reverse page order is what you are trying to do is impossible". If in turn one seeks a similar information in the Polish-language internet (i.e. seeks the information about the descending/reversed numbering of pages in WORD), then it turns out that until my publication of these descriptions, absolutely nothing about such numbering could be found in Polish as well. In other words, although almost every seventh present inhabitant of Earth uses WORD, also almost every seventh present inhabitant of Earth does NOT know how to make his/her WORD to number pages in the descending order.
       I personally deeply believe in the truth of the findings of my philosophy of totalizm (with which the reader can become familiar through the web page named totalizm.htm) - one among which findings I quoted in the "motto" to this item. This finding, taking the form of the intellectual law working in our physical world, states that "everything that is possible to define in our thoughts, is also possible to accomplish in the physical reality - we only have to contribute the appropriate hard work and wisdom to find a way of accomplishing it". The truth of this law I established as a result of many years of development of still the only in the world true Theory of Everything called the "Concept of Dipolar Gravity" (Kodig) - with which theory the reader can become familiar through my web page named dipolar_gravity.htm. Just in order to identify and confirm the existence and actual work of this intellectual law, I had to analyze a huge amount of evidence, and to draw many logical conclusions that are supported by empirical observations resulting from my previous discovery of the existence and operation of the so-called "ULT" - means the "universal language of thought" described (together with the above intellectual law) in subsection I5.4.2 from volume 5, and in subsection JB7.3 from volume 7, of my monograph [1/5]. In turn the evidence confirming work of this law, as well as the language of "ULT", I researched practically and analysed theoretically for the period of almost entire my life - links to some among results of this research and analysis I provided on my Polish web page named skorowidz.htm under the key words from above motto (which key words in the Polish langauge read: "wszystko co jest możliwe do pomyślenia, jest też możliwe do urzeczywistnienia - tyle że pracą i mądrością trzeba znaleźć sposób jak tego dokonać"). So when on the internet I read this this information, which discourages people to act and hides the truth (i.e. that allegedly in the WORD the descending page numbering cannot be achieved, my mind refused to accept what other people have written on this subject. After all, to facilitate and enable the creation of many different algorithms for numbering subsequent pages, WORD introduced the possibility of defining page numbering with simple and unambiguous equations and arithmetic operations (similar to the expressions used in the first computer programming languages and the first electronic calculators), as well as with simple and unambiguous logical expressions (type "if" or "compare" from the first computer programming languages). In addition, to the WORD were embedded two "system variables", which contain quantitative data enabling calculations required for implementing many different page numbering principles, including calculations for the descending numbering of pages. Namely, WORD introduced a system variable named PAGE - in which the current number of a given page is contained, and a system variable called NUMPAGES - in which the total number of pages of a given document is stored. Only that the complete information, how to use properly all these tools, for example to program the descending numbering of pages, until the time of writing these explanations here, somehow could NOT be found on the internet. In other words, although in a rather primitive form, still WORD contains all the tools allowing numbering of pages in descending order - while the problem of the to-date inability of users to get such a descending page numbering comes down to the lack of commonly available knowledge and skills how to properly use of these tools.
       After drawing the above logical conclusion that the WORD includes all the tools required to obtain the descending (reversed) page numbering, and after determining from the descriptions and examples of these tools that they were programmed in WORD according to principles of the simplest and the most unambiguous coding, I decided to contribute my personal time into the laborious finding of a way, "how to accomplish" in WORD such a descending page numbering. It took me almost a full day of work, but I finally found the way to do it. The secret of this success turned out to be the knowledge of how must be programmed a formula that calculates in WORD such a descending (reversed) page numbering. My formula, which works, is programmed as follows:
T-{ = { NUMPAGES } - 3 - { PAGE } + 1 }
- where the number shown above as 3, actually represents the page number of the last page from the "list of content" section of my document numbered in ascending order. My ability to correctly develop this formula resulted from the practical knowledge I accumulated during my studies and at the beginning of my scientific career. This is because at that time I had a lot to do with the very first languages of computer programming, which were just formulated on very similar to these WORD-like page numbering principles of the simple and unambiguous way of formulating commands given to a computer. For example, such a demanding of the strict observance of principles for simple and unambiguous formulating of commands was the famous first Polish programming language called MOST (meaning "BRIDGE"), with the use of which during the times of my university studies in 1964 to 1970, and also around times of my preparation to the defence of my doctorate in 1974, were programmed first Polish-produced computers "Odra" from the Wrocław's factory "Elwro". In addition, at a time when I was still living in Wrocław, I additionally supplemented the scarce full-time earnings of a scientist-adjunct at the Technical University of Wroclaw, working simultaneously part-time as a scientific adviser to the research and development centre of the Wrocław computer producing factory called at that time the MERA-ELWRO. In that capacity of a scientific adviser I carried out industrial research on the principles of programming arithmetic operations carried out by the electronic calculators produced at the time - although the main reason for which I was employed by Elwro of that time was the development of engineering software - including engineering programming languages such as NEL and 2CL developed in Elwro, or my own JAP ("JAP "=" Language of Automatic Programming ": see the descriptions of this first Polish semi Object-Oriented language in the scientific articles of my authorship published in: "The Journal of Technology of Aerospace and Motor Industry", number 2/1973, pages 16-19, and also the scientific journal called "Mechanik", issue 4/1973, pages 175 -178). An example of the most sophisticated form of such programming with the strict adherence to principles of simple and unambiguous formulating computer commands was the used at that time in electronic calculators, the so-called "Odwrotna Notacja Polska (ONP)" - in English called the "reverse Polish notation (RPN)". (I wonder if the reader has ever encountered, or still remembers, electronic calculators using such ONP-RPN.) About the results of my research on electronic calculators later I even wrote a scientific article of the following editorial data: Dr Eng. Jan Pająk - "Construction and operation of electronic calculators", Polish scientific and technical journal "Przegląd Mechaniczny", no. 17/1979, pages 5-9). That practical experience in programming that required observance of strict rules of a simple and unambiguous formulating commands to computers was additionally deepened and expanded with the theoretical knowledge during my post emigration from Poland lecturing in Software Engineering on a number of different universities - on several of which I was employed on positions of a Professor. That lecturing included, among others, the most basic programming language called "Assembler" - although its main component were almost all the programming languages of these times. In addition, one of many topics that I practically worked through with my students during the so-called "case studies" was the preparation of software that simulates the operation of electronic calculators. In turn one of the practical fruits of those research on programming calculators has become, among others, the preliminary development in May 2005 of the type of universal virtual calculator called "All in One" (currently available on my web page named all_in_one.htm). Although in order to be able to "conquer the world", that calculator would require further refinement so that it would be made more "user friendly" than in its initial version, still the knowledge that I gathered during programming of it remains with me until today. Note that shortly after developing this "All in One" calculator, I lost my employment in New Zealand. Thus also disappeared simultaneously a need to invest my further effort and time into this topic with strictly professional orientation, which I researched just to earn my "everyday bread".
       While explaining above how useful in my own case was the knowledge that I gathered during time of my learning and researching, I cannot refrain from digressing here, that shockingly many people I talked to in my life criticized programs, principles and methods from the period of their learning. They also expressed regrets that the schools and universities to which they attended did NOT teach them anything useful - that would be beneficial for their later adult life. In my own case, everything that I learned at school, at the university, and while researching and writing my doctorate, repeatedly and often turned out to be useful in my adult life and at my professional work. Furthermore, the discussions I often had with my professional colleagues (i.e. with other scientists), including those who graduated from the most famous universities in the world, unambiguously revealed that my professional knowledge and preparation are several levels better than theirs. It is for these reasons that in my publications I do not keep secret that my life experience shows that in times when I was studying and working in Poland, The Technical University of Wrocław was one of the best, if not actually the best, technical university in the world - for details in this matter see "part #E" (e.g. item #E1), from my web page named rok_uk.htm, or see links under the key words "Politechnika Wrocławska najlepszą uczelnią świata 1960-80" (meaning "The Technical University of Wrocław, the best university in the world 1960-80") from my Polish web page named skorowidz.htm. What a pity that when after working at several professorial post at foreign universities I tried to donate my knowledge and experience to my native country, and one of the new universities in Poland offered me the position of a Professor in Information Technology, the Polish Ministry of University Education which usurps the right to dictate to the Polish universities whom they are allowed or NOT allow to employ, did NOT approve that job offer - its decision was justified by the claim that I do NOT have the required IT knowledge!
       The essence of practical knowledge resulting from the above-mentioned my life experiences in programming with the observance of principles of pedantically simple and unambiguous formulation of commands to computers could be summarized in several items - which I am going to provide below in the order from the most important to increasingly less important. In these items I am to omit everything that is NOT associated with programming in WORD the descending page numbering (there is more requirements similar to those provided below - however, there is no point in listing them all). And so, when writing the commands as to "what" and "how" WORD should do while implementing our formula for calculating the number assigned to a given page, we must make sure that:
1: The implementation of our formula never generates a negative value (i.e. less than zero). After all, while pre-programming of the page numbering algorithms, WORD creators have NOT prepared their programs for the situation that at some phase the calculations of next page number, a negative page number can be generated. Thus, for example, entering the simple command of the subtraction { PAGE - 2 } into one's formula, would generate a negative value while calculating the PAGE number equal to 1 - the effect of reaching such negative value would be the jamming of WORD and suspension of further implementation of one's formula.
2: All variables, numerical values and operators from our formula were written in a way that allows them to be easily and unambiguously identified. For example, WORD requires that each number, each variable, and each operator, are surrounded by single spaces on both sides, while "system variables" are additionally enclosed in curly braces { } entered NOT by typing them from a keyboard, but by pressing "Ctrl + F9".
3: Each formula was unmistakably calculated in one-step phases, from its left side to its right side. Therefore, at every stage of calculating this formula the WORD must be clearly informed "what" and "how" should be done.
4: The page numbering formula did NOT use our private variables, but only numeric values. This in turn means that whenever in a given document changed are numerical values inscribed in our page numbering formula, we must also update the written form of this formula.
       Before I provide and describe here the precise instruction and examples on how to program "step-by-step" our WORD for the descending numbering of pages, I should first describe here my document, for which I have solved and pre-programmed this page numbering problem. The reason is that the description of such a document will allow the reader to better understand from where are derived numerical values from my formula shown previously, which values the reader also needs to enter into the WORD according to the "step-by-step" instructions given below. And so, the solution to the problem of descending page numbering in the Microsoft's WORD, in my case was needed for preparing the "volume T" of the publication [13] distributed for free from this web page - which although written mostly in Polish still includes the vital sections translated to English to explain for the benefit of English-speaking readers the key information that one may need. The entire publication [13] contains a set of all my posts to blogs of the philosophy of totalizm (almost a half of which posts is written in English). For writing publication [13] I used the English version of the word-processor "Microsoft Office Word 2003", and only then I translated the ready [13] into PDF format, thus making it resistant to possible attachment of computer viruses - after all, documents written WORD are NOT protected against such attachment of viruses by persons, institutions or software with criminal motivations. (As I live in New Zealand, it is impossible for me to get a Polish version of WORD.) In my publication [13] the "volume T" is composed out of three multi-page so-called "sections". These sections are mutually separated from each other by appropriately pre-programmed "section breaks" - means by "intersectional boundaries". To place such a "section break" somewhere into WORD document, in the "menu" one needs to click on the English command called "Insert", then to choose from "Section break types" the right type of section one wants to be implemented on the pages preceding a given "section break". The first "section" in my "volume T" is the "title page" of that volume. The second section is the multi-page "list of content" (which includes the titles of posts published in all volumes of the publication [13]). The page numbers from these first two sections are programmed into ascending order - except that traditionally for the "title page" I have suspended the showing of page number, while page numbering from the "list of content" is a continuation of page numbering from the title page. It is only the third section of my "volume T" that contains the contents of most recent posts to the blogs of totalizm. Thus, I have decided to number in the descending order only the pages from this third section, adding a capital letter T before each page number and a hyphen separating this T from the given page number. I have introduced this decreasing numbering of pages so that I do NOT have to renumber all "lists of content" concerning this "volume T" after each addition to the beginning of it the newest post to blogs of totalizm that I just published on the internet.
       To provide the reader with the examples that illustrate of what I am explaining in this item #I2, independently of the descriptions provided here, I also attach here two sample documents in WORD containing just such a descending page numbering that I developed. The first of these examples is simply the attached in WORD the entire "volume T" from my publication [13] - here is the link to it:
Notice, however, that the "volume T" I add here only after publishing in the internet this post number #304E to blogs of totalizm with the information provided in item #I2 here - so that I was able to include into the "volume T" also that post #304E. Moreover, in order to NOT increase later the consumption of my labour due to need for exchanging the older "volume T" for its newer versions each time I publish the next new post - after this first publication on the internet the above "volume T" in WORD format will NOT be updated any more. (Hence, the content of "volume T" in WORD format available here with the passage of time will become increasingly shorter than the content of "volume T" in PDF format offered for free from this web page named "tekst_13.htm".) The second example of the document that I attach here, also is the prepared in WORD format short sample "template" based on the structure of the "volume T". In this template, instead of content, individual pages are only provided with subtitles informing to which section of the document they belong. Here is the link to this template:
It is worth noting here that the sections named the "title page" and the "list of content" from this template can be partially deleted - which means that after such a deletion a document in the WORD will be produced, in which, for example, all pages are numbered in the descending order. Alternatively, its "title page" and "list of content" can be extended to more than the current number of pages - but it must be remembered that in the numbering of pages from the third section, the number 3 of pages numbered in ascending order should be replaced by the total number of pages to which the first two of its sections will be stretched. In addition, the symbol "T-" in the page numbering from the third section can also be replaced with any own symbol, or even can be completely deleted.
       It is time now to provide here "step-by-step" instructions, informing with what commands of WORD the last "section" from the "volume T" of my publication [13] obtained the automatically calculated descending (inverted) page numbering. Please note that in these instructions I am using English-language commands for WORD, because I do NOT know e.g. Polish-language equivalents for these commands - as I do not have access to the Polish-language version of the word-processor WORD. Nevertheless, Polish readers will probably easily determine what are the Polish-language equivalents of these commands - after all, they have in front of themselves the Polish version of WORD, and have also the attached to this guide two examples described above that document page numbering in descending (reversed) order. Here is the instruction:

Step 1: Reveal for yourself the areas on pages where page numbering is pre-programmed and shown. To do this, firstly set your document onto presentation of it in the appearance (layout) of printing. For this presentation, click the mouse on the "View" menu, then click in this "View" on the command "Print Layout" (i.e. on its "appearance or layout after printing"). Then, click also the mouse in the same "View" menu at the command "Header and Footer" - to reveal in the reprogrammed document the area of its header or of its footer where the numbering formulas are entered, while when printing a given document - where the numbers of subsequent pages are printed automatically. Because after revealing the headers and footers, WORD can flip through your document to the first page (e.g. my WORD does this), so if this happens then as the last action of this "step 1" you have to move its cursor back to one of the pages in the section where the formula for descending page numbering is to be entered.

Step 2: Reveal the formula that is used to calculate the page numbering in each section of your document. For the purpose of this disclosure, press two keys on your computer keyboard, namely the keys: "Alt + F9" (which pressing, in the "Header" or "Footer" of your written or analyzed document will reveal the formulas that in particular sections of a given document calculate the current numbers of subsequent pages).

Step 3: Modify the page numeration formula for a given section, or enter a completely new (own) formula. For this purpose, if you only change the values of the numbers in my formula that I provided before, or change in it the symbol "T-", then use the keyboard to write the new values, or a new symbol in place of "T-", while deleting the old values contained therein (e.g. old 3 from "template", or the old equivalent of this 3 from "volume T"). However, if you enter a completely new (own) formula, then remember that the required braces pairs { } are NOT allowed to be typed from the keyboard, but you must enter them by pressing the two keys "Ctrl + F9", and also remember that each "system variable", each mathematical or logical operator, as well as each numerical value, have to be surround by a single "space" character on both its sides.

Step 4: Close the page numbering formula from the given section of the document that you made visible in "step 2". To do this, press the two keys of your computer keyboard again, i.e. the keys: "Alt + F9". This should cause that in the "Header" or in the "Footer" of the document being written or updated, such pressing will change the display of the formula in there, into the calculation from this formula, and displaying, the current page number (i.e. into the displaying of current numerical values representing the numbers of subsequent pages of a given document).

Step 5: Close the area revealed in "step 1" where the page numbering is programmed and displayed, and save the so-completed document. To do this, click on the "View" menu again, then on its "Header and Footer". After their closure, in the place where the formula is located, the numbers of subsequent pages should be correctly calculated, formatted and displayed. Also, do not forget that after completing all of these activities, and after convincing yourself that they produce the correct page numbers, you should save on the disk the finished version of the completed document.
* * *
I wish you that in your own endeavours you use productively the above information, explanation, example and template that I altruistically provide here in order to help any God's fearing neighbour who needs this type of solution or knowledge.

P.S.: This item #I2 presents the exact translation of item #I1 above from Polish to English. Since the above item #I1 (in Polish) is already published on blogs of totalizm as post number #304 (e.g. see #304 on blogs https://kodig.blogi.pl or https://drjanpajak.blogspot.co.nz), I prepared this English translation of it, to also be published on blogs of totalizm as item number #304E - which publishing means that the information from this item #I2 appears also in "Volume T" from my publication [13], where it is adopted to the content of post number #304E.



Część #J: Opracowanie [13] jako dokumentacja mojej cierniowej drogi do prawdy:

       Nikt się NIE rodzi z całą potrzebą mu wiedzą, umniejętnością rozróżniania prawdy od kłamstwa, zdolnością odsiewania faktów od zwodzenia i fabrykacji, itp. Każdy musi wszystko to mozolnie nabywać, idąc pod drodze pełnej trudu i niepotrzebnego błądzenia. W moim przypadku opracowanie [13] jest dokumentem odbycia takiej właśnie drogi. Co ciekawsze, patrząc na innych ludzi często odnotowuję, iż popełniają oni te same błędy jakie ja popełniłem. Gdyby więc zadali sobie trud sprawdzenia w [13] do jakiego punktu owej drogi ja doszedłem, wówczas być może NIE musieliby popełniać tych samych początkowych błędów.

Część #K: Instrukcje przeglądania i ładowania [13] do swego komputera:

      (1) Aby załadować do swojego komputera którykolwiek tom tekstu w bezpiecznym formacie PDF, zwyczajnie klinkij na wykazie np. z "części #B" powyżej na zielony link do owego tomu, poczym podażaj za instrucjacjami w sprawie wybrania foldera w swoim komputerze gdzie ów tekst powinien być przechowywany.
      (2) Aby czytać posiadany tekst w formacie PDF, typowo wystarczy najpierw kliknąć prawym przyciskiem myszy na pliku, który ten tekst zawiera, po tym zaś jak na ekranie ukaże się małe menu z którego trzeba wybrać wymagane instrukcje otwarcia owego pliku do jego czytania z pomocą programu PDF.
      (3) Rekomendowałbym sporządzenie sobie we własnym komputerze repliki źródłowej niniejszej strony wraz z udostępnianymi przez nią tekstami, ilustracjami, linkami, itp. Po dokładną instrukcję jak to uczynić krok-po-kroku, patrz strona internetowa replicate_pl.htm.


Część #L: Instrukcja jak źródłowo replikować moje opracowania, w tym niniejszą publikację [13], np. w swoim własnym komputerze, lub na serwerze jaki opracowania te będzie udostępniał do wglądu wszystkich zainteresowanych:

      

#L1. Dlaczego warto replikować niniejszą publikację [13], lub dowolne inne moje opracowanie (tj. opracowanie autoryzowane przez dra inż. Jana Pająk):

       W całym szeregu moich stron i publikacji linkowanych hasłami "przekleństwo wynalazców" oraz "wynalazcza impotencja" z mojej strony o nazwie skorowidz.htm, (np. omawianych szerzej w punkcie #H1 mojej strony eco_cars_pl.htm) wyjaśniam, że Bóg ustanowił szereg "samoregulujących się" mechanizmów moralnych, jakie w ich działaniu na indywidualną osobę ja nazwałem właśnie "przekleństwem wynalazców", zaś w ich działaniu na całe państwo lub cały naród - nazwałem "wynalazczą impotencją", a jakie uniemożliwiają krajom i narodom o upadłych moralnościach uzyskanie dostępu do najnowszych technologii i urządzeń technicznych wprowadzających postęp i awans cywilizacyjny, a w ten sposób do ekonomicznego zadominowania nad bardziej od siebie moralnie postępującymi państwami i narodami. Tak zaś źle się składa, że w obecnych czasach Polska i Polacy należą właśnie do grupy takich moralnie upadłych krajów i narodów - jeśli ktoś temu NIE wierzy, powinien np. sprawdzić jaki kraj i naród wiedzie w świecie w opluwaniu i obrzydzaniu NIE tylko mojej osoby, ale także wyników moich awangardowych badań i moich przyszłościowych wynalazków, lub chociaż przeczytać punkty #I1 i #I2 z mojej strony o nazwie mozajski.htm.
       Jako Polak który osobiście doświadczył uczuciowego znaczenia słów Adama Mickiewicza "Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie; Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. ...", ja bardzo ubolewam nad faktem, iż Polska i Polacy tak otwarcie marnują szansę jaką Bóg im stworzył poprzez zainspirowanie i pokierowanie właśnie ich rodaka do dokonania odkryć i wynalazków jakie ja opisuję w swoich publikacjach. Wszakże Bóg mógł potoczyć przebieg historii techniki zupełnie innym torem - przykładowo mógł spowodować, że wynalazków Magnokraftu, Komory Oscylacyjnej, czy Wehikułu Czasu dokona syn Wernher'a von Braun (tj. syn budowniczego śmiercionośnych rakiet "V2", na którego "postawili" Amerykanie), a NIE ja (tj. syn Wincentego Pająk, czyli jednego z polskich "niewolników" von Braun'a, który to "niewolnik" montował rakiety V2 i należał do tych nielicznych więźniów jacy z całego obozu jeńców z Peenemunde we wprost "cudowny" sposób przeżyli partackie bombardowanie Aliantów z 17/18 sierpnia 1943 roku). Chociaż więc nic NIE jestem w stanie uczynić aby złagodzić efekty kary jakie w formie opisanych powyżej następstw działania "przekleństwa wynalazców" oraz "wynalazczej impotencji" dotykają moją ojczyznę i jej mieszkańców, osobiście staram się dopomagać swym rodakom i bliźnim na kilka nieco odmiennych sposobów. Przykładowo, we wszystkich publikacjach wyraźnie podkreślam, że wszystkie opisywane w nich odkrycia i wynalazki zostały dokonane przez Polaka - utrudniając w ten sposób innym narodom przyszłe przywłaszczenie sobie dumy narodowej jaka wyniknie kiedyś z istnienia mojego dorobku naukowego. Upowszechniam też swe odkrycia altruistycznie (tj. bez próby jakiejkolwiek formy zarabiania na nich) i upewniam się, aby wszystkie co istotniejsze odkrycia i wynalazki jakie dokonałem były dokładnie opisane w języku polskim i tak publikowane, iż na przekór ich sabotażowania ciągle są one łatwo dostępne dla możliwie najwyższej liczby zainteresowanych Polaków. Ponadto, czynię to co opisałem w niniejszej "części #L" tej strony. Mianowicie, nieustannie staram się też motywować i mobilizować swych rodaków do zabezpieczania dostępu następnych po nas pokoleń Polaków do moich publikacji i do zawartej w nich nieznanej uprzednio ludzkości wiedzy.
       Dodatkowym problemem, który wszystkie narody już wkrótce skonfrontują, jest szybko nadchodzące - jak przepowiednie Indian Hopi je nazywają: The Great Purification of 2030s (tj. "Wielkie Oczyszczanie" Ziemi i ludzkości w latach 2030-tych). Oczyszczanie owo najlepiej zilustrowaliśmy z Panem Dominikiem na 34-minutowym filmie jaki udostępniany jest gratisowo w "YouTube" pod tytułem "Zagłada Ludzkości 2030". Film ten można sobie oglądnąć albo z mojej strony o nazwie djp.htm, albo też bezpośrednio z YouTube pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8. W chwili obecnej oznaki tej niepowstrzymanie zbliżającej się zagłady są już aż tak oczywiste, że nawet najbardziej zajadli wrogowie wyników moich badań zaprzestali już zaprzeczania ostrzeżeniom jakie wspólnie z Panem Dominikiem zawarliśmy w owym filmie i obecnie w swoim obrzydzaniu jego oglądnięcia uciekają się tylko do pradawnych wybiegów wyrywania z kontekstu fragmentów moich opisów i ich uzupełniania najróżniejszymi jadowitymi komentarzami. Problem z owym szybko nadchodzącym "oczyszczaniem ludzkości i ziemi" jest taki, że spowodowane nim wymarcie prawdopodobnie aż około 99.9% ludzi spowoduje również zanik wiedzy i zagubienie dobroku naukowego ludzkości. Stąd dla dobra przyszłych pokoleń jest wysoce pożądane aby co bardziej istotne elementy dzisiejszej wiedzy - w tym te opisywane w omawianym tutaj opracowaniu [13] i w innych moich monografiach, pozapisywać sobie na trwałych nośnikach informacji, tak aby były one dostępne przyszłym generacjom tych z Polaków, jakim Bóg pomoże przetrwać nadchodzące oczyszczanie ziemi.
       W linkowanym niniejszą stroną opracowaniu [13] publikuję wszystkie wpisy do blogów totalizmu. Wpisy te zaś przez sporo kolejnych lat mojego życia informowały zainteresowanych czytelników o wynikach moich badań jakie właśnie osiągnąłem lub zakończyłem. Chociaż więc zdaję sobie sprawę z faktu, iż (jak każda osoba) jestem omylny i też popełniam ludzkie błędy, niemniej dla sporej proporcji moich odkryć i wynalazków istnieje materiał dowodowy (jaki zawsze staram się wskazywać zainteresowanym czytelnikom), który potwierdza iż kiedyś w przyszlości nadejdzie czas gdy odkrycia te i wynalazki będą docenione i urzeczywistnione. Wszakże w naszym świecie rządzonym przez mądrego, sprawiedliwego oraz wszechmocnego Boga w ostatecznym rozrachunku "prawda zawsze zwycięża". Stąd z punktu widzenia naukowej rzetelności, owo opracowanie [13] jest jakby naukowym raportem z przebiegu, postępów i wyników moich badań. Będąc zaś takim, kiedyś zapewne będzie istotnym aby przyszłe pokolenia Polaków miały dostęp do tej [13]. Dlatego w dalszych punktach "części #L" tej strony wyjaśniam, jak chętni czytelnicy mogą replikować publikację [13] - osobiście powstrzymując tym szybkie sabotażowanie i eliminowanie mojego dorobku naukowego jakie zapewne będzie miało miejsce niemal natychmiast po tym kiedy ja już "odejdę", jednocześnie przyczyniając się tym też do przedłużania dostępności opisów tego dorobku poza czas mojego "pobytu" na tym świecie. Wszystkim więc, którzy zdecydują się cokolwiek uczynić w tej sprawie, z góry dziękuję zarówno w imieniu własnym, jak i w imieniu przyszłych pokoleń Polaków jacy zapewne będą im za to ogromnie wdzięczni.


#L2. Korzyści jakie replikujący niniejszą publikację [13], lub dowolne inne moje opracowanie, uzyska z jej źródłowego udostępnienia do poczytania w swym własnym komputerze, lub na prowadzonym przez siebie serwerze hostingowym jaki udostępniałby tę publikację i stronę zainteresowanym czytającym:

       Istnieje wiele powodów i wynikających z nich korzyści, dla których warto źródłowo replikować moje publikacje, zaczynając np. od niniejszej [13], albo w swoim własnym komputerze, albo też na serwerze jaki dzięki działaniom replikującego będzie publikacje te gratisowo potem udostępniał wszystkim zainteresowanym. Wyliczmy tutaj kilka najważniejszych z nich:

(1) Powiększy to własne umięjętności internetowe replikującego. Najłatwiej przychodzi się czegoś nauczyć, poprzez najpierw kopiowanie produktów pracy kogoś, kto jest już doświadczonym ekspertem w danej sprawie. Kopiowanie bowiem wyrabia w nas umiejętności i nawyki, jakie później owocują umiejętnością samodzielnego dokonywania danego rodzaju działań w swoich własnych celach. Replikując więc moje strony internetowe, czytelnik pozna wiele umiejętności jakie potem pozwolą mu na budowanie własnych stron internetowych. Zaczęcie zaś owego replikowania od niniejszej relatywnie prostej publikacji [13], zapewne okaże się najbardziej edukujące.

(2) Zachowa to ową publikację [13] do wglądu własnego, lub do wglądu swoich potomków. NIE ma co ukrywać - moje publikacje są przez kogoś uparcie sabotażowane, blokowane i obrzydzane. Jednym z licznych dowodów na to może być sprawdzednie w dowolnej wyszukiwarce jakie linki są tam podawane do moich publikacji. Okazuje się bowiem, że podane tam linki albo już NIE będą działały (bo np. są zbyt stare i linkują do stron polikwidowanych dawno już temu), albo też wskazują publikacje z tzw. "drugiej ręki" - tj. NIE moje, a typowo innych osób niepochlebnie krytykujących wyniki moich badań, a stąd zniechęcających do zapoznawania się z wynikami moich badań. Działające więc linki do moich publikacji obecnie sa upowszechniane niemal wyłącznie za pośrednictwem osobistych rekomendacji i poleceń w korespondencjach tych co czytują wyniki badań "totaliztycznej nauki". Ekstrapolując tę sytuację do chwili kiedy mnie już zabraknie abym sam udostępniał wyniki swych badań, jest niemal pewnym, że niemal wszystko co napisałem błyskawicznie poznika wówczas z internetu. Jedyne więc co ocaleje, to te strony i publikacje jakie inne chętne osoby wezmą pod swoją opiekę.

(3) Dokona się działania typu "dobry uczynek" jaki leżąc w zgodzie z nakazami moralności podniesie poziom energii moralnej u czyniącego to działanie.

(4) Wkroczy się na drogę popierania prawdy i tego co moralnie właściwe.

(5) Zakwalifikuje się siebie do grupy tych unikalnych osób, które czynią coś aktywnego aby wznosić naszą cywilizację na wyższy poziom świadomości i rozwoju.


#L3. Korzyści jakie inni ludzie oraz cała nasza cywilizacja odniosą ze źródłowego replikowania moich opracowań, w tym niniejszej publikacji [13], np. na serwerze jaki będzie gratisowo je udostępniał osobom zainteresowanym w ich studiowaniu:

       Ci co studiują moje publikacje, doskonale wiedzą jak znaczący potencjał inspirowania do dokonywania nowych odkryć i wynalazków one sobą wnoszą. Dlatego gratisowe udostępnianie moich publikacji, poprzez ich replikowania np. na posiadanym przez siebie serwerze, czy na hostingu internetowym jaki w tym celu się wynajmie, będzie źródłem następujących korzyści dla szerszego grona osób, w tym dla całej naszej cywilizacji:

(A) Podnoszenie miedzynarodowego szacunku do Polski. Polska i Polacy wypracowali wiele odkryć i wynalazków, jakie potem zwyczajnie poprzywłaszczały sobie inne narody. Niektóre z nich opisałem w "części #I" z mojej strony o nazwie mozajski.htm. Nieustające publikowanie moich opracowań spowoduje więc, że kiedy to co ja dziesiątki lub nawet setki lat wcześniej odkryłem lub wynalazłem stanie się rzeczywistością, inne narody NIE będą tego mogły już ukraść Polakom - tak jak czyniły to w przeszłości.

(B) Podkreślanie istotności prawdy i moralnie poprawnego postępowania we wszystkich ludzkich sprawach.

(C) Inspirowanie następnych pokoleń do działalności odkrywczej i wynalazczej.

(D) Uświadamianie ludziom, że NIE trzeba być zawodowym naukowcem, aby generować i wnosić istotny dorobek twórczy dla całej naszej cywilizacji. Wszakże wszystkie odkrycia i wynalazki jakie ja upowszechniam, były dokonywanie w moim prywatnym czasie i przy moim prywatnym finansowaniu, na zasadzie jaką typowo nazywa się "hobby".


#L4. Replikując źródłowo moje publikacje (w tym niniejszą [13]) i gratisowo udostępniając je wszystkim zainteresowanym, działa się zgodnie z moimi copyrights i moją "licencją na replikowanie" - jaką udzielam wszystkim chętnym:

       W copyrights do swoich publikacji ja zawsze podkreślam, że replikowanie moich publikacji w celach NIE nastawionych na zysk, jest dozwolone, pod warunkiem, że podaje się kto jest ich autorem, że kopiuje się je w całości, oraz że podaje się datę ich opublikowania. Na dodatek, w swych stronach internetowych linkowanych hasłem Licencja na replikowanie z mojej strony o nazwie skorowidz.htm udzielam każdemu chętnemu "licencję" na NIE-nastwione na zysk replikowanie moich stron internetowych i opracowań.


#L5. Jak najłatwiej zreplikować niniejszą publikację [13] we własnym komputerze, lub na serwerze jaki udostępniał ją będzie wszystkim zainteresowanym w jej przeczytaniu (opracowane dla stanu internetu z dnia 2019/4/17):

       Aby dokonać owego replikowania, wykonaj co następuje:

1. Poznanie działania i adresów niniejszej strony i tomów opracowania [13] na serwerach jakie ja obsługuję. W tym celu najpierw warto wejść na któryś z adresów upowszechniających opracowanie [13] i sprawdzić co i jak tam się pokazuje i załadowuje. Najważniejsze przy tym jest zapisanie sobie adresów pod jakimi dostępne są np. PDF kopie owej [13]. Przykładowo, "SPIS treści" owej [13] powinien być dostępny i ładowalny m.in. pod adresem: http://pajak.org.nz/13_12pt_pdf/13_12pt_spis.pdf

2. Opanowanie umiejętności znajdowania foldera w jakim w swoim komputerze będzie się przechowywało poszczególne segmenty opracowania [13]. W tym celu w swoim komputerze trzeba założyć odrębny folder, np. o nazwie "13" albo "pajak", w który później będzie się składowało zreplikowane składowe opracowania [13]. Potem warto też poznać adres plików zapisywanych w owym folderze, oraz nauczyć się jak zapamiętywać tam nowe pliki. Adres składowanych tam plików można znaleźć zakładając tam dowolny plik testowy, np. o nazwie "test.txt", poczym sprawdzając jaki jest jego adres. Przy założeniu owego foldera na dysku D: w PCs pracujących pod Windows i używających powyższych nazw plik ten może posiadać np. adres: D:/pajak/test.txt

3. Zreplikowanie niniejszej strony. W tym celu do foldera adresowego używanego serwera (tj. tam gdzie typowo załadowuje się stronę o nazwi "index.htom" i gdzie najpierw kierowana jest kontrola wykonawcza komputera), lub do tego foldera (tj. do "directory") we własnym komputerze jaki czytelnik założył aby umieścić w nim moje opracowania, najpierw trzeba skopiować tekst źródłowy programu niniejszej strony o nazwie tekst_13.htm. Program ten napisany jest w języku zwanym HTML. Tekst ten się pokazuje, kiedy po otwarciu niniejszej strony wyszukiwarką swego komputera, najpierw kliknie się prawym przyciskiem myszy na typowy (tj. NIE podkreślony) tekst na tej stronie, poczym w "menu" jakie wówczas się pojawi - wybierze się i kliknie na rozkaz "View page source" (po polsku zapewne stwierdzający "Pokaż program strony"). Program (w języku HTML) niniejszej strony jaki się pojawi po kliknięciu na ów rozkaz należy zachować właśnie w omawinym tu miejscu nadając mu nazwę tekst_13.htm.

4. Przygotowanie folderów (tj. "directories") dla przechowania PDF tekstów opracowania [13]. W tym celu w owej adresowej części trzeba wykonać dwa foldery (tj. 2 "directory") o nazwach "13_pdf" oraz "13_12pt_pdf" - w jakich umieścić potem będzie można PDF kopie wszystkich tomów niniejszej publikacji [13] pisanych "dużym drukiem" 20pt (te idą do "directory" o nazwie "13_pdf"), oraz "małym drukiem" 12pt (te idą do "directory" o nazwie "13_12pt_pdf").

5. Zreplikowanie wszystkich tomów opracowania [13]. W tym celu trzeba otwierać swą wyszukiwarką poszczególne tomy opracowania [13], poczym kopiować te tomy do przygotowanych uprzednio 2 folderów (tj. 2 "directories") o nazwach "13_12pt_pdf" oraz "13_pdf".

6. Przygotowanie w HTML stron linkujących inne z moich stron internetowych, jakie chce się przeglądnąć po kliknięciu na ich nazwy w "Menu" z niniejszej strony. W tym celu używając np. "edytora tekstu" o nazwie "Notepad" (który posiada większość dzisiejszych PCs) należy stwarzać nowe pliki noszące nazwy tych z moich stron, linki do których chce się stworzyć, wpisując do nich kod linkujący w HTML. Przykładowo, jeśli chce się aby z "Menu" niniejszej strony dawało się bezpośrednio otwierać i przeglądać moją stronę o nazwie "immortality_pl.htm", wówczas trzeba stworzyć linkującą stronę o nazwie właśnie "immortality_pl.htm", poczym umieścić ją w tym samym "folderze" ("directory") w jakiej umieszczona jest niniejsza strona tekst_13.htm.

7. Ewentualne zreplikowanie innych z moich opracowań i/lub ilustracji. W tym celu trzeba poznać i zrealizować instrukcje ich replikowania zawarte albo w nich samych, albo też w specjalnej mojej stronie z instrukcjami replikowania, o nazwie replicate_pl.htm - w jakiej zawarłem generalną instrukcję źródłowego replikowania moich stron internetowych, publikacji i ilustracji.


#L6. Istnieje sporo moich opracowań, stron i publikacji, w tym niniejsze opracowanie [13], jakie oczekują, aby jakaś chętna osoba zajęła się ich gratisowanym zachowaniem i udostępnianiem dla użytku, wiedzy i cywilizacyjnego awansu przyszłych pokoleń Polaków:

       Innymi przykładami takich publikacji, może być monografia [12] o "działaniu nawracalnego czasu softwarowego oraz wehikułów czasu" - dostępna za pośrenictwem strony o nazwie tekst_12.htm czy moja autobiografia [17] upowszechniana stroną tekst_17.htm (w "załączniku Z5" której też wyjaśniam krótko jak ją można zreplikować), a także dowolna inna z moich licznych stron internetowych, monografii i traktatów.



Część #M: Emaile i dane kontaktowe autora tej strony:

       Aktualne adresy emailowe autora tej strony, tj. oficjalnie dra inż. Jana Pająka, zaś kurtuazyjnie Prof. dra inż. Jana Pająka, pod jakie można wysyłać ewentualne uwagi, zapytania, lub odpowiedzi na zadane tu pytania, podane są w punkcie #L3 ze strony internetowej o mnie (dr inż. Jan Pająk). Tam również dostępne są pozostałe powszechnie używane dane kontaktowe do autora tej strony.
       Prawo autora do używania kurtuazyjnego tytułu "Profesor" wynika ze zwyczaju iż "z profesorami jest jak z generałami", znaczy raz profesor, zawsze już profesor. Z kolei w swojej karierze naukowej autor tej strony był profesorem aż na 4-ch odmiennych uniwersytetach, tj. na 3-ch z nich był tzw. "Associate Professor" w hierarchii uczelnianej bazowanej na angielskim systemie uczelnianym (w okresie od 1 września 1992 roku, do 31 października 1998 roku) - który to Zachodni tytuł stanowi odpowiednik "profesora nadzwyczajnego" na polskich uczelniach. Z kolei na jednym uniwersytecie autor był (Full) "Professor" (od 1 marca 2007 roku do 31 grudnia 2007 roku - tj. na ostatnim miejscu pracy z naukowej kariery autora) który to tytuł jest odpowiednikiem pełnego "profesora zwyczajnego" z polskich uczelni.
       Proszę też odnotować, że z powodu mojego chronicznego deficytu czasu, ja praktycznie niemal nigdy NIE odpowiadam na otrzymane emaile.



Część #N: Copyrights © 2024 by dr inż. Jan Pająk:

       Copyrights © 2024 by dr inż. Jan Pająk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Autor niniejszej strony, tj. dr inż. Jan Pająk, zastrzega sobie wszelkie prawa do stron internetowych, ilustracji, monografii naukowych, oraz wszelkich innych publikacji które on autoryzuje, a także zastrzega sobie własność intelektualną idei jego autorstwa, które w nich zostały zaprezentowane.


Życzę owocnego czytania mojego [13]: "Wpisy do blogów totalizmu"


Data założenia tej strony internetowej: 17 października 2018 roku
Data najnowszego jej aktualizowania: 1 stycznia 2024 roku
(Sprawdź z pomocą Menu 2 czy istnieje już nowsza aktualizacja)
Website Hit Counters
stats counter